Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wstręt do zmechaconych rzeczy

Forum dotyczące problemu jakim jest fobia społeczna oraz inne fobie specyficzne.
Umieszczamy tutaj swoje historie, pytania i wątpliwości.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Green_Tea
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 1 marca 2017, o 08:36

24 maja 2018, o 14:38

Wiem, że temat brzmi głupio, ale to realna rzecz i nie widziałam nigdzie podobnego wątku. W sumie zapomniałam o tej sprawie i dopiero teraz jakoś powiązałam ją z nerwicą. Czy ktoś ma problem ze zmechaconymi ubraniami albo pościelą? To znaczy taką chropowatą, na której robią się małe kłaczki z materiału. Nie mówię tutaj o nieestetycznyn wyglądzie, tylko o prawdziwym obrzydzeniu, takim, że woli się spać na podłodze niż dotknąć zmechaconej kołdry. U mnie ten problem pojawił się całkiem nagle, w dzieciństwie. Spałam w tej samej pościeli od pewnego czasu więc najwyraźniej wcześniej nie miałam z tym problemu. Z dnia na dzień uznałam, że nie wytrzymam. Później doszło nawet do sytuacji, w której po bezpośrednim kontakcie skóry z materiałem płakałam i myłam ręce. Wciąż zmechacone rzeczy kojarzą mi się z brudem i nie wiem skąd się wzięło to połączenie, jest tyle prawdziwych zagrożeń, a ja boję się kołdry :hehe: ;puk Czy to ma jakieś logiczne wyjaśnienie? Ten lęk nie utrudnia mi funkcjonowania, ale się go wstydzę.
nocenadnie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 221
Rejestracja: 27 lutego 2018, o 11:50

24 maja 2018, o 17:44

Green_Tea pisze:
24 maja 2018, o 14:38
Wiem, że temat brzmi głupio, ale to realna rzecz i nie widziałam nigdzie podobnego wątku. W sumie zapomniałam o tej sprawie i dopiero teraz jakoś powiązałam ją z nerwicą. Czy ktoś ma problem ze zmechaconymi ubraniami albo pościelą? To znaczy taką chropowatą, na której robią się małe kłaczki z materiału. Nie mówię tutaj o nieestetycznyn wyglądzie, tylko o prawdziwym obrzydzeniu, takim, że woli się spać na podłodze niż dotknąć zmechaconej kołdry. U mnie ten problem pojawił się całkiem nagle, w dzieciństwie. Spałam w tej samej pościeli od pewnego czasu więc najwyraźniej wcześniej nie miałam z tym problemu. Z dnia na dzień uznałam, że nie wytrzymam. Później doszło nawet do sytuacji, w której po bezpośrednim kontakcie skóry z materiałem płakałam i myłam ręce. Wciąż zmechacone rzeczy kojarzą mi się z brudem i nie wiem skąd się wzięło to połączenie, jest tyle prawdziwych zagrożeń, a ja boję się kołdry :hehe: ;puk Czy to ma jakieś logiczne wyjaśnienie? Ten lęk nie utrudnia mi funkcjonowania, ale się go wstydzę.

To tylko natręt, w stanie zaburzenia wszystko co tylko możesz sobie wymyślić, może przybrać taki właśnie obrót sytuacji. Olej i spij pod tą kołdrą :D
Zaburzenie to tylko twoja projekcja. Nie wierzysz? Przekonaj się sam!
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

24 maja 2018, o 18:49

Natrętne myśli często sprowadzają się do skojarzeń z brudem i obrzydzenia do niego.A co za tym idzie do kompulsywnego mycia rąk.Dlatego zadaj sobie pytanie czy zależy ci na pokonaniu wstrętu do kołdry i powoli się przełamywać, powiedzmy miętolić taką rzecz 2 razy dziennie rano i wieczorem czy może pójcie dalej i nawet spanie w niej czy po prostu wyeliminować rzeczy, które najbardziej cię stresują i zostawić te, które denerwują mniej, ale to w sumie na to samo wychodzi, czyli na to, aby nie dawać rządzić lękom w swoim życiu.Nie uciekać, przezwyciężać lub omijać, lecz ze świadomej decyzji, a nie z przymusu ;]
Awatar użytkownika
Mun
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 12 czerwca 2018, o 17:52

14 czerwca 2018, o 17:33

w sumie ciekawa fobia...ale OCD lubi dziwne rzeczy:]
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

14 czerwca 2018, o 18:52

"Każdy ma jakiegoś bzika,każdy jakieś hobby ma,a ja w domu mam chomika, kota ,rybki oraz psa" pamiętacie tę piosenkę?:D Ja mam fobię czystości jak sporo nerwicowców z natrętami ,podłogi,ręce,ciało i ubrania muszą być czyste zawsze ale zanim zaczęłam szaleć z podłogami to była obsesja na punkcie czystych drzwi i klamek,czyściłam je aż zdzierałam farbę,może i Ty przerzucisz się z czasem na coś innego ale najlepiej walcz żeby to w miarę zminimalizować, a z czasem olać,małe kroczki,może kup pościel jedwabną lub 100% bawełny,chyba takie się nie mechacą ;)
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Green_Tea
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 1 marca 2017, o 08:36

30 czerwca 2018, o 21:23

Taa, robiło się różne dziwne rzeczy przez nerwicę natręctw :D Myślałam, że już się jej pozbyłam, ale niektóre nawyki zakorzeniają się tak bardzo, że przez lata można je brać za coś normalnego. Ale małymi krokami może uda się jeszcze trochę zdziałać
ODPOWIEDZ