Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wolna wola. Po co?

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
Awatar użytkownika
Telemach
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13

3 marca 2018, o 10:50

GaunterODim pisze:
2 marca 2018, o 18:14
A skąd wiesz, że odburzanie nie jest wpisane w istnienie, a nie odburzanie się to dążenie do nieistnienia? :DD
Aha i powinno być napisane: a odburzanie to dążenie do nie istnienia. To ja, to ty, to my jesteśmy zaburzeniem. Iluzją jest myślenie Ja i zaburzenie. Jestem zaburzeniem. Walka z zaburzeniem to walka z samym sobą, jest to walka w której nie można wygrać ani przegrać. Chodzi o to żebyś grał i nie zajmował się niczym innym niż grą, żebyś nie dostrzegał nic innego tylko grę. 24h grasz. Gdy grasz nie ma Ciebie, gdy walczysz z zaburzeniem nie ma Ciebie - jest gra. I w tym sensie odburzanie to trwanie w nieistnieniu. Nie da się odburzyć, i kłamią wszycy Ci którzy twierdzą, że da się. Kłamią bo mają w ty jakiś cel. Wszyscy mają tzw. nawroty, bo nigdy się nie wyleczyli, bo się oburzają. I paradoks polega na tym, że jeśli chcesz wyzdrowieć to przestań się odburzać. Zaburzenie to Ty.Zaakceptuj fakt, że jesteś zaburzeniem, i skończy się gra. Ale czy tego chcesz? Zaakceptuj to że nie jesteś centrum wszechrzeczy tylko jej częścią. Przestań zajmować się sobą, a kurz na polu bitwy opadnie i zobaczysz To. Ponad 99.99 ludzi prowadzi grę. Świat jest wielkim polem bitwy, gdzie prawie każdy walczy z samym sobą. To nie twoja wina. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Telemach
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13

3 marca 2018, o 11:16

Opiuek pisze:
3 marca 2018, o 10:14
Żeby móc skorzystać z wolnej woli trzeba by się najpierw pozbyć wszelkich przekonań
(pod wpływem których podejmujemy "niezależną" ;) decyzję )
potem ominąć wszelkie kulturalne uwarunkowania/konteksty,wszelkie tabu ...
następnie wywlec na wierzch wszystkie nasze cienie ,osiągnąć 100% samoświadomości ...
no,czyli jednym słowem "wolna wola" to taki sam romantyczny twór jak "sens życia"
"miłość"(żeby jakoś uwznioślić popęd seksualny,chemie w mózgu i żądze) etc
Wszystko po to by mieć wrażenie że jesteśmy lepsi od zwierząt.

"...odburzanie nie jest wpisane w istnienie, a nie odburzanie się to dążenie do nieistnienia"...
Organizm dąży do homeostazy więc wszelkie odburzenia są wpisane w istnienie a zaburzenia są sygnałem
że istniejemy niezgodnie z instrukcją obsługi :)
To wszystko o czym piszesz to jest, Ty chcesz się tym zajmować, ja nie. Życia nie starczy, żeby to ogarnąć. Szkoda życia. To jest i tyle, zaakceptuj to, nie zajmuj sie tym, odbieraj to tylko. Nie oceniaj, nie chciej i nie nie chciej. To jest. Zaakceptuj to. Nic nie musisz robić i nie powinieneś robić. Jesteś zaburzeniem zaakceptuj to. Jesteś częścią całości. Zaakceptuj to i nie walcz z nią. Całość chce Ciebie. Chce Twojego powrotu. Zaakceptuj to. Gdy wrócisz do Całości przestaniesz być zaburzeniem. Staniesz się tym, czym byłeś na początku. Pozdrawiam.
usunietenaprosbe
Gość

3 marca 2018, o 11:49

Kulturalne uwarunkowania :D chodziło mi o uwarunkowania kulturowe :>

"...nie chciej i nie nie chciej".
No przeca nie chcę ,nie chce mi się chcieć a i niechciejstwa mi się odechciało,jestem taki...
..wycyckany niczym rabarbar.

"Staniesz się tym, czym byłeś na początku".
...plemniczkiem i jajeczkiem? Hm,ciekawe czy istnieje życie po seksie ;)
Awatar użytkownika
Telemach
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13

3 marca 2018, o 12:07

Czy istnieje życie przed seksem? :)
ps.
Ja tak myślę, a każdy myśli inaczej, bo co człowiek to opinia. I nie chodzi o to, kto ma rację, a raczej czyja ścieżka prowadzi ku wolności. Ja jestem zadowolony ze swojej ścieżki(choć nie jest łatwa). I jestem przekonany, że Wy jesteście też zadowoleni ze swoich. Ponieważ kazdy ma to co chce, bo chce to co ma.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

3 marca 2018, o 20:11

Nie ma ludzi normalnych, niezaburzonych, nie ma.
Każdy cos tam w sobie nosi, z czymś sie szarpie albo coś dżwiga i ma do przepracowania.
Zwierzęta również mają traumy, różne przeżycia.
Taka jest natura, życie... ja mimo dużej wrażliwości i nerwicy nie czuję się jakoś obciążona
czy naznaczona patrząc na innych.
Nie czuje na sobie żadnego wyroku, i tak jak napisał Opiuek wolność zaczyna się tam gdzie
odrzucamy wyuczone normy przekonania, nakazy, mistrzów i słuchamy siebie.
A im jestesmy starsi tym jest to łatwiejsze bo mniej nam zależy na tym co powie na to świat.
A to też fajne doświadczenie.

A i sa na świecie ludzie którzy mimo nerwicy i leku nie mają czasu rozprawiać o tym w necie
My go mamy pewnie za dużo więc rozkmiamy;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ODPOWIEDZ