Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wizyta u psychiatry psychologa, jak wygląda?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
tara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 marca 2012, o 17:42

12 marca 2012, o 18:04

witajcie.. poczytywalam sobie Was od dlugiego juz czasu bo mialam dziwne i mocno objawy ktore wskazywaly na nerwice choc oczywiscie ja.. nie chcialam wierzyc..co jak czytam jest tu dosc czeste :) u mnie wszystko kreci sie wokol serca a kiedys zoladka. w gimnazjum potem w liceum mialam problemy gastryczne czeste biegunki nusnosci, bole brzucha, po dokladnych badaniach powiedziano mi ze to nerwy. no ok.. w tamtym roku zdalam mature, idzie mi dobrze na studiach teraz mam ciekawa prace na wekendy niby wszystko powinno byc super ale nie jest. od roku ponad drecza mnie ataki leku wygladaja tak.. dretwiejace rece, serce potykajace tak jakby za kazdym razem bilo po trzy razy..mdli mnie przy tym cholernie..jest mi slabo..czuje ze sie dusze, dretwieja mi jezyk i wargi albo cala broda..boje sie ze to koniec ze mna..na poczatku byly tylko ataki ale od pol roku jakos mam objawy juz na stale..choc nie wszystkie naraz to jednak serce mi dokucza codziennie i dusznosci..poczytalam Was tutaj i widzialam tyle podobienstw..tyle tych samych opisow ze nabralam pewnosci ze jednak wydarzenia w moim rodzinynm domu danwniej dawniej zostawily we mnie jakis slad..szczegolnie ze lekarze..rozkladaja rece..zdrowa jak ryba - taka diagnoza - to wszystko nerwy..prosze poszukac psyhiatry psychologa..i tu wlasnie sprawa z ktora zwracam sie do Was..
Chcialam isc wpierw do psychiatry choc do terapeuty na pewno tez..musze poukladac sobie wszystkie swoje wewnetrzne sprawy..ale jednak chce isc do psychiatry bo to juz jest za silne..czuje ze nie daje rady...i powiedzcie mi prosze bo boje sie wizyty jak wyglada taka wizyta? czy trzeba opowiadac o sobie wszystko? bo jak ja pojde tak na szybko to polowe zapomne. czy taki psychiatra pyta tylko o objawy i daje leki? czy interesuje go strona psychologiczna? jak wyglada taka wizyta u psychiatry? z gory dziekuje za odpowiedzi. naprawde ulzylo mi jak sobie tu wszystko choc troche opisalam
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

12 marca 2012, o 18:30

Troche zalezy od psychiatry na fundusz a prywatnego ;) jak kiedys poszedlem do psychiatry z funduszu to ja bylem zapisany 16 10 a durgi pacjent 16 20...wiec nawet o objawy niedokladnie wypytywal i sie spieszyl choc durgim razem na fundusz inny psychiatra staral sie jak najlepiej ale i tak czas ich tam goni bo coraz wiecej osob biega do tych specjalnosci...
ale na pewno moze zapytac jak wyglada twoja sytuacja z rodzina, czy masz faceta czy ci sie uklada w domu w pracy, czy dawniej mialas problemy psychiczne, popyta jak radzilas sobie w szkole czy jestes niesmiala, czy masz problemy z forsa czy mieszkaniem, czy mieszkasz sama czy w ogole masz swoje mieszkanie czy mieszkasz u kogos, co sie stresuje ostatnio albo co sie dzialo zanim zachorowalas, jak wspomnisz mu o tym ze cos w dawno dawno sie dzialo zlego w domu na pewno o to spyta, psychiatrzy tez dociekaja skad to moglo sie wziasc i na jakim tle masz nerwice. na pewno wypyta o objawy o sen o leki o inne mozliwe choroby o badania jakie robilas do tej pory i czemu w ogole do niego przyszlas. no trzeba sie troche przygotowac przed wizyta. ogolnie psychiatrzy nie prowadza terapii chyba ze maja dyplomy terapeutyczne i uczyli sie tego, i skupiaja sie na lekach ewentualnie kieruja na terapie. nawet jesli czegos nie powiesz to nie martw sie dopowiesz na kolejnej wizycie. jakis tam jeden objaw czy jedna sprawa z zycia nie zmienia leczenia ani diagnozy. ale na pewno jesli nie wspomni o terapi to sama o nia pytaj czy cie skieruje czy cos moze polecic. pozdrawiam
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
szymon117
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22

12 marca 2012, o 18:47

Ja mam to samo z sercem prz jednym uderzeniu jakby trzy razy uderżało ale do tego pocenie się dreszcze drętwiemie kończyn zaburzenia równowagi dd noi uczucie że odlatujd że jestem na granicy wytrzymałości
qweasdzxc
Gość

12 marca 2012, o 20:19

Właśnie oficjalnie mogę się zaliczyć do grona lękowców, diagnoza psychiatry stany i zaburzenia lękowe.
Opowiedziałem swoją historyjkę psychiatrze. Wypytywał mnie o głosy, ilość wypalonej marychy, o padaczkę. Negowałem jego wszystkie pytania, zalecił mi terapię, wypisał mi leki i dorzucił jakieś mocniejsze kropelki ziołowe lecz nie dostałem recepty ponieważ muszę pierw porobić odpowiednie badania dotyczące zdrowia fizycznego, takie procedury mówi ;P. Diagnoza była dość prosta NERFFFFICA :!!!:
Od dzisiaj będę trochę mniej przesiadywał na forum, muszę o tym przestać myśleć. A i powiedział jedną trafną rzecz, że osoby z zaburzeniami lękowymi nie powinni czytać o chorobach w internecie ;>
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

12 marca 2012, o 20:38

czyli powiedzial wszystko to co my tutaj mowilismy :) ale badania to od razu trzeba bylo porobic, juz bys mogl zaczac leczenie ale teraz nadrobisz ;)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
paprys91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 5 lutego 2012, o 11:50

12 marca 2012, o 20:56

qweasdzxc pisze:A i powiedział jedną trafną rzecz, że osoby z zaburzeniami lękowymi nie powinni czytać o chorobach w internecie ;>
szkoda ze dopiero od niedawna to Wiemy :D tyle co ja sie naczytalem to masakra, ale ciekawosc poprostu byla silniejsza...
a co za lek Ci przepisal? mam nadzieje ze wyjdziesz z tego raz dwa!
F41.1
F41.2
F48.1
qweasdzxc
Gość

12 marca 2012, o 21:05

Sam już jestem lepiej nastawiony, nie mówił, nie pytałem. Jednym słowem biorę się za siebie, a propos trochę tam było ludzi z psychozą, dziwnie tam się czułem w poczekalni :s
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

13 marca 2012, o 12:00

Ja jak bylem kiedys u psychiatry to byly pierwsze zizyty i balem sie bardzo ze mam schiza, to akurat gosciu przede mna mial schiza i doktor go namawial na szpital. Ledwo wysiedzialem w tej poczekalni bo wszystko bylo slychac co mowili :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

13 marca 2012, o 17:00

qweasdzxc ciebie tez wizyta podbudowala :) ja bylem dopiero raz i sama wizyta mi jakos pomogla, jutro mam kolejna a jakie leki dostales?
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 marca 2012, o 17:15

wizyta jak u lekarza. mowisz o objawach potem o klopotach jakie masz teraz a jakie mialas kiedys w domu czy w szkole albo pracy. wiadomo ze ten lekarz bedzie sie skupial na problemach ktore moga szkodzic glowie i docieka skad sie to wzielo. moj docieka bardzo ale n aterapie i tak kazal isc do psychologa bo on chce to wpisac w karte po prostu.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
tara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 marca 2012, o 17:42

14 marca 2012, o 17:27

Dziekuje Wam za odpowiedzi. Jesli pojde a moj stan mnie przekonuje co chwila ze musze..to na pewno prywatnie panstwowo za dlugie terminy czekania..mam dziwne obawy ze zapomne na wizycie o czyms waznym i zle mnie zdiagnozuje ale jak Wojciech mowisz..chyba nie szczegoly znacza o diagnozie i leczeniu. nie jestem w tym temacie az tak obyta wiem tylko ze pod 80 % postow Waszych moge sie podpisac..
szymon117 ale takie objawy masz tylko przy atakach czy czasem tak po prostu w ciagu dnia po kilkanascie razy? pozdrawiam
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 marca 2012, o 18:36

pewnie masz zmartwienie panno taro ze masz objawy ciagle a nie tylko ataki? tez sie o to obawialem ale rzadko kto ma tylko ataki jak postudiowalem wpisy wiec luuuzzzz to nadal nerwica ;D
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
tara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 marca 2012, o 17:42

14 marca 2012, o 19:23

skad pewnosc ze jestem panna ? :) trafiles w dyche! tego sie wlasnie obawialam bo atak to dla mnie atak, wszedzie pisza ze trwa pol godziny a ja objawy potrafie miec przez cala dobe. najgorzej ze nie ma juz gdzie isc bo wszystkich lekarzy obeszlam. zostal tylko psychiatra ale ja nie jestem pewna czy na pewno to sprawa psychiki...i tak czuje sie rozdarta bo czuje sie nieziemsko fatalnie a nie widze zadnej opcji
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 marca 2012, o 19:54

tak mi sie powiedzialo z ta panna :) objawy moga trwac calymi dniami a nawet nocami WIEM COS O TYM BO TAK MAM. DLATEGO UWIERZ ZE TO WSZYSTKO OD LEKU. nie masz chyba dd wiec spoko bo to chyba najgorszy objaw wtedy wcale nie moznA uwiErzyc ze to jakas tam nerwica A JEDNAK I TAK TO ONA!
;)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

30 sierpnia 2013, o 22:27

Warto tu władować link do posta kolegi, ktory napisal jak mozna tez przygotowac sie do tej wizyty. Mnie niedlugo to czeka :)) hehe
analiza-wewnetrzengo-ja-czyli-moj-wlasn ... t3168.html

mam blokade przed psychologami, martwie sie ze bedzie cisza i nie bede mowil nic i tylko czas mi zleci...ehhh
ODPOWIEDZ