Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Nuta
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 4 sierpnia 2018, o 23:28

15 sierpnia 2018, o 11:34

Tak w skrócie o sobie naszło mnie napisać.
U mnie pojawił się lęk bez powodu, zaczęłam się mu przyglądać i zaczęłam się bać. Popłakałam się.
Wcześniej różne stany dziwne miałam . Czułam się kiepsko, żyłam i funkcjonowałam półprzytomna z bólem fizycznym.
Czułam się jak rozbitek trzymający się belki rzeczywistości po falach zdarzeń i długotrwałego czasu trwania w sytuacji z której z jednej strony chciałam uciekać a z drugiej nie mogłam i trwałam lecz działałam szukając pomocy.
Droga do tego miejsca tu była długa bo to lata wędrówki.
Wreszcie tu uzyskuję wiedzę i wskazówki za które jestem ogromnie wdzięczna Hewadowi i Wiktorowi.
Wszystko to przez co przeszłam jest poza mną. Mam wewnętrzny spokój i ciszę.
Przesłuchuję kolejny raz nagrań o akceptacji, ignorowaniu i jak sobie radzić z objawami i wątpliwościami a także nagrań Hewada o błędach.
Utrzymujący się objaw sygnalizuje, że jeszcze coś jest .....?
Coraz więcej wiedzy dociera do mnie, coraz więcej "widzę".
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życzę sukcesu w działaniu ;ok
IceTea
Świeżak na forum
Posty: 143
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 22:03

28 sierpnia 2018, o 16:31

Cześć,
dopiero zauważyłam ten temat, więc też się przywitam :)
Jestem w około połowie odburzona z lęków społecznych i depresji (depresja była konsekwencją zawalenia wielu rzeczy przez lęk społeczny). Co prawda moje problemy mają nieco inną naturę, niż większości forumowiczów tu zgromadzonych, więc chyba troszkę inne mechanizmy szczegółowe działają niż u mnie, ale mimo to ogólne zasady odburzania promowane tutaj dobrze się nadają nie tylko do nerwic natręctw, hipochondrii i tym podobnych ale i do innych zaburzeń takich jak depresje, fobie. Popieram z całych sił te materiały, bo do wielu rzeczy doszłam sama intuicyjnie i sprawiłam sobie tym wielką ulgę, ale dopiero jak dowiedziałam się, że to są metody dobrze opisane przez specjalistów od lat i stosowane z powodzeniem już przez wielu ludzi, to mnie utwierdziło, że idę w dobrym kierunku i dało mi więcej zaufania do tych metod :) no i dało mi jeszcze głębsze zrozumienie tego procesu wychodzenia z bądź co bądź wypaczonego sposobu myślenia i przyspieszyło go. Tak, że wielkie dzięki za waszą pracę, jest bardzo przydatna i warta rozpowszechniania :)
Bo w tym jest rzeczy sedno, że jest mi wszystko jedno
TheBonnie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 27 sierpnia 2018, o 13:58

4 września 2018, o 13:00

Witajcie. Napisalam juz jeden post o tym co mi Dolega, mam nadzieje ze ktoś się wypowie :)
Ogólnie jest tak, ze od dziecinstwa miałam zaburzenia wychowując się w domu gdzie lał się alkohol. W dorosłe życie weszlam z DDA. Cierpie również na nerwicę lękowa oraz stany depresyjne. Często mam cos takiego, ze juz po prostu nie wiem czy cos mi jest czy sobie to wkrecam to najgorsze. Mam zaburzenia miesiączkowania podobno z nerwicy one powstały...mam tez bakterie w żołądku nie jest to objaw nerwicy wiem to ale przez te bakterie źle się czuje co przekłada się tez na zły stan psychiczny. Jestem juz czasem tak zmęczona i slaba, ze tylko mam ochotę umrzeć. Czesto brakuje mi sił do zycia. Nie czuje się normalnie i dobrze. Ludzie przecież tez chorują ale walczą i nie uzalaja się nad sobą a ja po prostu czuje jakbym juz wycofała się z życia i zamykała w sobie ze swoimi negatywnymi myślami na temat swojego zdrowia. Lekarze powtarzają, ze wszystko u mnie idzie z glowy , ze muszę się na pierwszym miejscu tym zająć a jeszcze teraz będę przyjmowała tyle leków co dodatkowo mnie martwi... Bo napewno antybiotyk na bakterie, leki na wywoływanie miesiączki i jeszcze muszę brać antydepresanty których jeszcze nie mam dobranych bo czekam na terapię ale juz kazdy lekarz podkreśla moj zły stan psychiczny... Wcale się nie dziwie. Przez większość sowjego życia cierpie..
jatka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 6 września 2018, o 12:57

6 września 2018, o 13:01

Chciałem się po prostu przywitać! :)
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

8 września 2018, o 01:19

TheBonnie pisze:
4 września 2018, o 13:00
Witajcie. Napisalam juz jeden post o tym co mi Dolega, mam nadzieje ze ktoś się wypowie :)
Ogólnie jest tak, ze od dziecinstwa miałam zaburzenia wychowując się w domu gdzie lał się alkohol. W dorosłe życie weszlam z DDA. Cierpie również na nerwicę lękowa oraz stany depresyjne. Często mam cos takiego, ze juz po prostu nie wiem czy cos mi jest czy sobie to wkrecam to najgorsze. Mam zaburzenia miesiączkowania podobno z nerwicy one powstały...mam tez bakterie w żołądku nie jest to objaw nerwicy wiem to ale przez te bakterie źle się czuje co przekłada się tez na zły stan psychiczny. Jestem juz czasem tak zmęczona i slaba, ze tylko mam ochotę umrzeć. Czesto brakuje mi sił do zycia. Nie czuje się normalnie i dobrze. Ludzie przecież tez chorują ale walczą i nie uzalaja się nad sobą a ja po prostu czuje jakbym juz wycofała się z życia i zamykała w sobie ze swoimi negatywnymi myślami na temat swojego zdrowia. Lekarze powtarzają, ze wszystko u mnie idzie z glowy , ze muszę się na pierwszym miejscu tym zająć a jeszcze teraz będę przyjmowała tyle leków co dodatkowo mnie martwi... Bo napewno antybiotyk na bakterie, leki na wywoływanie miesiączki i jeszcze muszę brać antydepresanty których jeszcze nie mam dobranych bo czekam na terapię ale juz kazdy lekarz podkreśla moj zły stan psychiczny... Wcale się nie dziwie. Przez większość sowjego życia cierpie..
Cierpisz jak większość z nas tutaj. Bez powodu nikt tu nie wchodzi. Zapoznałaś się już z artykułami odburzeniowymi? Słuchałaś divovica na youtube? Od tego zacznij, powoli i będzie lepiej, leki też mogą na początku pomóc, no i psychoterapia jest super ważna.
you infected my blood
Awatar użytkownika
anilewe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 102
Rejestracja: 10 września 2018, o 11:49

11 września 2018, o 11:14

Chciałam się przywitać.
Od ponad 2 miesięcy po raz drugi walczę z zaburzeniami depresyjno-lękowymi. Myślałam, że nigdy się z tego nie wygrzebię, ale leki trochę mi pomogły co nie zmienia faktu, że muszę ostro walczyć ze swoimi myślami, żeby się nie nakręcać.
Dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu z tymi trudnymi doświadczeniami.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

16 września 2018, o 18:33

Witam wszystkich dostałem nerwicy to źle ale za to zaczołem wychodzić z porno i do tego cieszę się że tu trafiłem brakowało mi czegoś takiego jak to forum życze wam wszystkim żebyście wyzdrowieli i byli szczęśliwi.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

16 września 2018, o 20:32

Jeszcze można dodać że nerwica uczy nas że w naszym życiu może jest coś nie tak i trzeba coś zmienić albo robimy coś źle.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
marta290
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 10 września 2018, o 21:00

16 września 2018, o 20:48

Czesc Wam cieszę się , że nie jestem sama , mam ocd nie typowe bo jestem wisienką na torcie tak mi kiedyś powiedziano lecz walczę i chce z tego wyjśc zycze siły wszystkim co maja natretne mysli niech idą :twisted:
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

16 września 2018, o 21:09

marta290 pisze:
16 września 2018, o 20:48
Czesc Wam cieszę się , że nie jestem sama , mam ocd nie typowe bo jestem wisienką na torcie tak mi kiedyś powiedziano lecz walczę i chce z tego wyjśc zycze siły wszystkim co maja natretne mysli niech idą :twisted:
Jak to u cb wygląda?bo ja 10 razy gasiłem. Światło od ocd.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
berutka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 15 września 2018, o 09:21

21 września 2018, o 16:05

Dzień dobry 🙂
masteros
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 20 marca 2015, o 19:56

23 września 2018, o 08:42

Czesc wszystkim, mam na imie Bartek i nerwice lekowa mam od 2 lat. Znam forum ale dopiero niedawno sie postanowilem zapisac i mam nadzieje ze cos sie w koncuu mnie zmieni :)
Byle do przodu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 7 czerwca 2018, o 15:53

23 września 2018, o 17:52

masteros pisze:
23 września 2018, o 08:42
Czesc wszystkim, mam na imie Bartek i nerwice lekowa mam od 2 lat. Znam forum ale dopiero niedawno sie postanowilem zapisac i mam nadzieje ze cos sie w koncuu mnie zmieni :)
Hej, witamy :)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

23 września 2018, o 18:09

masteros pisze:
23 września 2018, o 08:42
Czesc wszystkim, mam na imie Bartek i nerwice lekowa mam od 2 lat. Znam forum ale dopiero niedawno sie postanowilem zapisac i mam nadzieje ze cos sie w koncuu mnie zmieni :)
Siema😉będzie dobrze działaj puki wcześnie.
Powodzenia.Materiałow kupe jest więc jest z czego brać się w kupe.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Karusia1976
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 14 września 2018, o 18:15

23 września 2018, o 19:56

Witam Wszystkich Zaczynam walczyc Bedzie ciezko ale chce Jest ktos z okolic Olkusza ? Bylby razniej :friend:
ODPOWIEDZ