Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

12 lipca 2018, o 08:26

PrzerażonaMama×3 pisze:
12 lipca 2018, o 07:33
Witam wszystkich, dopiero zauważyłam że tu można się przywitać;-)
Witaj, rozgość się na forum ;witajka
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ChuckiexO
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18

18 lipca 2018, o 10:50

Witam również wszystkich :) moja walka trwa tylko miesiąc, a widzę ogromną różnice, trafiłem przypadkiem na kanal, który stał się trochę "lekiem" dla mojej nerwicy, jeszcze raz witam i miłego dnia :D
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

18 lipca 2018, o 12:08

ChuckiexO pisze:
18 lipca 2018, o 10:50
Witam również wszystkich :) moja walka trwa tylko miesiąc, a widzę ogromną różnice, trafiłem przypadkiem na kanal, który stał się trochę "lekiem" dla mojej nerwicy, jeszcze raz witam i miłego dnia :D
Witaj ;witajka

Miło, że do nas dołączyłeś i powodzenia w dalszej walce z nerwicą :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 lipca 2018, o 20:17

FuriaSL pisze:
28 lipca 2018, o 19:40
Hej,mam 28lat i straszną depresje oraz F39
a co sie stało opisałam tutaj...

depresja-przez-partnera-t13029.html

Pozdrawiam Was Wszystkich!
Miło Cię widzieć ;witajka
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
usunietenaprosbe
Gość

29 lipca 2018, o 00:33

Cześć, mam 25 lat i jestem tu nowy :>

Na forum jak i na kanał YT trafiłem już dawno temu, prawie na początku mojej drogi z nerwicami i fobiami. Po jakimś czasie słuchania i przeczytaniu trochę artykułów i tematów zacząłem działać w kierunku poprawy.
Dziś wydaje mi się, że jestem już na ostatniej prostej, po pokonaniu największych, paraliżujących stanw, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że czasem najtrudniej wykonać ten ostatni krok, to ostatnie pociągnięcie pędzla na obrazie czy dołożyć ostatni element drużyny sportowej, który zaprowadzi ją z b. dobrego poziomu na szczyt.
Udało mi się nadrobić niemalże wszystkie zaległości i pora na działania w skali real time.
Stąd jestem. Trochę dla siebie, trochę dla innych mam nadzieję.

Cześć wszystkim
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

29 lipca 2018, o 00:37

Froom pisze:
29 lipca 2018, o 00:33
Cześć, mam 25 lat i jestem tu nowy :>

Na forum jak i na kanał YT trafiłem już dawno temu, prawie na początku mojej drogi z nerwicami i fobiami. Po jakimś czasie słuchania i przeczytaniu trochę artykułów i tematów zacząłem działać w kierunku poprawy.
Dziś wydaje mi się, że jestem już na ostatniej prostej, po pokonaniu największych, paraliżujących stanw, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że czasem najtrudniej wykonać ten ostatni krok, to ostatnie pociągnięcie pędzla na obrazie czy dołożyć ostatni element drużyny sportowej, który zaprowadzi ją z b. dobrego poziomu na szczyt.
Udało mi się nadrobić niemalże wszystkie zaległości i pora na działania w skali real time.
Stąd jestem. Trochę dla siebie, trochę dla innych mam nadzieję.

Cześć wszystkim
Witaj na forum kochany :lov: Zapraszamy do działania , razem zawsze razniej :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

30 lipca 2018, o 01:47

Froom pisze:
29 lipca 2018, o 00:33
Cześć, mam 25 lat i jestem tu nowy :>

Na forum jak i na kanał YT trafiłem już dawno temu, prawie na początku mojej drogi z nerwicami i fobiami. Po jakimś czasie słuchania i przeczytaniu trochę artykułów i tematów zacząłem działać w kierunku poprawy.
Dziś wydaje mi się, że jestem już na ostatniej prostej, po pokonaniu największych, paraliżujących stanw, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że czasem najtrudniej wykonać ten ostatni krok, to ostatnie pociągnięcie pędzla na obrazie czy dołożyć ostatni element drużyny sportowej, który zaprowadzi ją z b. dobrego poziomu na szczyt.
Udało mi się nadrobić niemalże wszystkie zaległości i pora na działania w skali real time.
Stąd jestem. Trochę dla siebie, trochę dla innych mam nadzieję.

Cześć wszystkim
Witaj, rozgość się! Powodzenia na ostatniej prostej ;ok
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

30 lipca 2018, o 11:32

Froom pisze:
29 lipca 2018, o 00:33
Cześć, mam 25 lat i jestem tu nowy :>

Na forum jak i na kanał YT trafiłem już dawno temu, prawie na początku mojej drogi z nerwicami i fobiami. Po jakimś czasie słuchania i przeczytaniu trochę artykułów i tematów zacząłem działać w kierunku poprawy.
Dziś wydaje mi się, że jestem już na ostatniej prostej, po pokonaniu największych, paraliżujących stanw, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że czasem najtrudniej wykonać ten ostatni krok, to ostatnie pociągnięcie pędzla na obrazie czy dołożyć ostatni element drużyny sportowej, który zaprowadzi ją z b. dobrego poziomu na szczyt.
Udało mi się nadrobić niemalże wszystkie zaległości i pora na działania w skali real time.
Stąd jestem. Trochę dla siebie, trochę dla innych mam nadzieję.

Cześć wszystkim
Nom, te ostatnie kroki to takie trochę odczepianie rzepa ze sznurówki ;p
Ale dasz i Ty i inni radę :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

4 sierpnia 2018, o 10:26

Witam wszystkich - ja bym chcial podjac walke z tym czyms co siedzi w mojej glowie z tym co powoduje moja niska samoakceptacje co meczy moj umysl i powoduje ze zycie jest nijakie ze nie umiem zyc normalnie - na przestrzeni lat byly dlugie okresy normalnosci i tak jak teraz jestem w glebokiej dupie ale wiem ze to tylko moj umysl plata figle i tez mysle ze wszystkie doswiadczenia w moim zyciu milay na celu uzmyslowienie mi ze najpierw trzeba pozegnac nerwice i to słabe myslenie i zaczac zyc od nowa z pelnia energii i usmiechu wewnetrznego. Chcialbym bardzo byc szczesliwy sam z soba moze sie kiedys uda. Czytam posty ogladam filmiki na youtube i staram sie wyciagnac wnioski - idzie slabo ale walcze i chce walczyc. Pozdrawiam wszystkich
misia33
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 2 sierpnia 2018, o 16:37

8 sierpnia 2018, o 20:56

Witam wszystkich zaburzonych i odburzonych.Jestem tutaj nowa, ale podczytuje Was od dawna, w zasadzie od lat. Na początku chciałabym, podziękować założycielom Forum, robicie świetną robotę, a przede wszystkim dajecie nadzieję, że z zaburzenia można wyjść. Wasze historie i to co robicie dla innych inspirują i zachęcają do działania nawet w tych najtrudniejszych momentach.
Moja historia jest długa i momentami smutna. Z nerwicą walczę od ładnych paru lat. Raz jest lepiej, raz gorzej, staram się nie poddawać, ale bywają momenty, że mam tak po prostu po ludzku dość i czuję ogromne zmęczenie życiem z nerwicą. Niemniej cały czas wierzę, że kiedyś uda mi się pokonać nerwicę i żyć tak jak, ja chcę, a nie tak, jak dyktuje mi to nerwica. Jeszcze raz witam wszystkich serdecznie ;witajka
Awatar użytkownika
Formenos
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 239
Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37

8 sierpnia 2018, o 22:12

misia33 pisze:
8 sierpnia 2018, o 20:56
Witam wszystkich zaburzonych i odburzonych.Jestem tutaj nowa, ale podczytuje Was od dawna, w zasadzie od lat. Na początku chciałabym, podziękować założycielom Forum, robicie świetną robotę, a przede wszystkim dajecie nadzieję, że z zaburzenia można wyjść. Wasze historie i to co robicie dla innych inspirują i zachęcają do działania nawet w tych najtrudniejszych momentach.
Moja historia jest długa i momentami smutna. Z nerwicą walczę od ładnych paru lat. Raz jest lepiej, raz gorzej, staram się nie poddawać, ale bywają momenty, że mam tak po prostu po ludzku dość i czuję ogromne zmęczenie życiem z nerwicą. Niemniej cały czas wierzę, że kiedyś uda mi się pokonać nerwicę i żyć tak jak, ja chcę, a nie tak, jak dyktuje mi to nerwica. Jeszcze raz witam wszystkich serdecznie ;witajka
Fajnie, że zrobiłas w końcu comming out ;-) Skoro z forum korzystasz od dawna, to znasz istotę odburzania jaką jest sztuka akceptacji.
Trzymam kciuki i powodzenia! :friend:
"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 sierpnia 2018, o 00:03

peter078 pisze:
4 sierpnia 2018, o 10:26
Witam wszystkich - ja bym chcial podjac walke z tym czyms co siedzi w mojej glowie z tym co powoduje moja niska samoakceptacje co meczy moj umysl i powoduje ze zycie jest nijakie ze nie umiem zyc normalnie - na przestrzeni lat byly dlugie okresy normalnosci i tak jak teraz jestem w glebokiej dupie ale wiem ze to tylko moj umysl plata figle i tez mysle ze wszystkie doswiadczenia w moim zyciu milay na celu uzmyslowienie mi ze najpierw trzeba pozegnac nerwice i to słabe myslenie i zaczac zyc od nowa z pelnia energii i usmiechu wewnetrznego. Chcialbym bardzo byc szczesliwy sam z soba moze sie kiedys uda. Czytam posty ogladam filmiki na youtube i staram sie wyciagnac wnioski - idzie slabo ale walcze i chce walczyc. Pozdrawiam wszystkich
Witaj Piotrku i super, że jesteś!

Najważniejsze, że chcesz coś zmienić. Walczysz, a na efekty niekiedy trzeba poczekać zanim walka przyniesie owoce. Zaglądaj do nas, wszystkiego dobrego :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 sierpnia 2018, o 00:05

misia33 pisze:
8 sierpnia 2018, o 20:56
Witam wszystkich zaburzonych i odburzonych.Jestem tutaj nowa, ale podczytuje Was od dawna, w zasadzie od lat. Na początku chciałabym, podziękować założycielom Forum, robicie świetną robotę, a przede wszystkim dajecie nadzieję, że z zaburzenia można wyjść. Wasze historie i to co robicie dla innych inspirują i zachęcają do działania nawet w tych najtrudniejszych momentach.
Moja historia jest długa i momentami smutna. Z nerwicą walczę od ładnych paru lat. Raz jest lepiej, raz gorzej, staram się nie poddawać, ale bywają momenty, że mam tak po prostu po ludzku dość i czuję ogromne zmęczenie życiem z nerwicą. Niemniej cały czas wierzę, że kiedyś uda mi się pokonać nerwicę i żyć tak jak, ja chcę, a nie tak, jak dyktuje mi to nerwica. Jeszcze raz witam wszystkich serdecznie ;witajka
Witaj na forum Misiu ;witajka

Miło, że jesteś z nami! Korzystaj z dobrodziejstw forum, czytaj posty osób, które nerwę mają za sobą. Mega motywujace! I wierz, że kiedyś Tobie też się uda tak napisać. Siły dużo :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
misia33
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 2 sierpnia 2018, o 16:37

9 sierpnia 2018, o 13:30

Dziękuję za miłe powitanie :)
Tak to prawda korzystałam z materiałów forum już wielokrotnie, nagrania, materiały Victora (jego historia odburzeniowa szczególnie mnie poruszyła i wiele wniosków z niej wyciągnęłam), Divina i innych nie są mi obce, książki polecane na forum takie jak „Oswoić lęk” i inne również „przerobiłam” już niejednokrotnie i ciągle do tych materiałów wracam, a przy tym za każdym razem mam wrażenie, że odkrywam coś nowego dla siebie. I mogę śmiało powiedzieć, że doskonale wiem, co robić, jak działać, żeby wyzdrowieć. Niemniej wszyscy zaburzeni wiedzą, że działanie w praktyce jest najtrudniejsze. Ogólnie żałuję, że forum odkryłam tak późno i jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękuję za pracę i serce, które wkładacie w jego tworzenie. Mam nadzieję, że zostanę z Wami na dłużej, a kiedyś być może i ja dołączę do zaszczytnego grona odburzonych użytkowników. Napiszę coś więcej o sobie, jak tylko „ogarnę” zasady funkcjonowania forum :D
Nuta
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 4 sierpnia 2018, o 23:28

11 sierpnia 2018, o 23:05

;thx witam,
jestem w długiej drodze,
Od dłuższego czasu utrzymuje mi się objaw somatyczny: szum, ucisk w głowie, teraz już tylko od czasu do czasu pojawia się ból głowy.
Przebadana byłam neurologicznie, zdiagnozowana, prochów żadnych nie biorę.
Podczytywałam forum, słuchałam nagrań i słucham.
Jeśli można wyjść z nerwicy to próbuję.
ODPOWIEDZ