Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

1 grudnia 2017, o 19:54

Oczywiście, ostatnie słowo należy do Ciebie! Jak najszybszego odburzenia życzę ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ZlotyKamyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 9 grudnia 2017, o 19:11

9 grudnia 2017, o 21:41

Cześć!

Jak się cieszę że trafiłam na to forum! :)
Zawsze miałam tendencje nerwicowe, ale ostatnie 2 lata życia tak dały mi popalić, że od roku jestem na intensywnej terapii :) Doprowadziłam się do ataków paniki, których już na szczęście nie mam. Zostało trochę natrętnych myśli oraz taki dziwny stan, w którym cały czas muszę coś robić. Dzięki Wam wiem więcej, a DivoVic odpowiada na wiele pytań, które mnie męczyły.

Macie misję, ludzie! Respect!

K.
Ula De
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 9 grudnia 2017, o 14:31

9 grudnia 2017, o 21:54

:lala:
Witam.... widzę, ze forum -stare- nie wszystko mi się pokazuje... żyje od 10 lat w UK...od około 2-3 lat zafundowałam sobie mocny stres... nie udzwignelam go: jestem w totalnej rozsypce... dużo by pisać - ciszę się, ze znalazłam to forum... dziś: przy ataku leku lub paniki - znów myślałam, ze to tarczyca której nigdy nie zbadałam ... przez moje wydarzenia w życiu wiem, ze dźwigam ogromny ciężar który gdzieś musiał znaleźć wentyl...miło mi Was poznać: moja historia jest długa i męcząca : pozdrawiam ;-)
Awatar użytkownika
Pershing577
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 16 października 2017, o 19:48

9 grudnia 2017, o 22:06

Witam jestem Marcin walczę z nerwicą od pół roku bez leków ale zastanawiam sie nad wizytą u psychiatry caly czas nie mam humoru i jestem bardzo spięty zastanawiam sie czy iść na chorobowe w pracy ☺
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 grudnia 2017, o 23:45

Pershing577 pisze:
9 grudnia 2017, o 22:06
Witam jestem Marcin walczę z nerwicą od pół roku bez leków ale zastanawiam sie nad wizytą u psychiatry caly czas nie mam humoru i jestem bardzo spięty zastanawiam sie czy iść na chorobowe w pracy ☺
Ula De pisze:
9 grudnia 2017, o 21:54
:lala:
Witam.... widzę, ze forum -stare- nie wszystko mi się pokazuje... żyje od 10 lat w UK...od około 2-3 lat zafundowałam sobie mocny stres... nie udzwignelam go: jestem w totalnej rozsypce... dużo by pisać - ciszę się, ze znalazłam to forum... dziś: przy ataku leku lub paniki - znów myślałam, ze to tarczyca której nigdy nie zbadałam ... przez moje wydarzenia w życiu wiem, ze dźwigam ogromny ciężar który gdzieś musiał znaleźć wentyl...miło mi Was poznać: moja historia jest długa i męcząca : pozdrawiam ;-)
Witajcie Kochani, dobrze Was widzieć! Korzystajcie z zasobów forum i piszcie, dzielcie się, żalcie, pytajcie! Duuużo siły życzę i powodzenia w odburzaniu :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 grudnia 2017, o 23:48

ZlotyKamyk pisze:
9 grudnia 2017, o 21:41
Cześć!

Jak się cieszę że trafiłam na to forum! :)
Zawsze miałam tendencje nerwicowe, ale ostatnie 2 lata życia tak dały mi popalić, że od roku jestem na intensywnej terapii :) Doprowadziłam się do ataków paniki, których już na szczęście nie mam. Zostało trochę natrętnych myśli oraz taki dziwny stan, w którym cały czas muszę coś robić. Dzięki Wam wiem więcej, a DivoVic odpowiada na wiele pytań, które mnie męczyły.

Macie misję, ludzie! Respect!

K.
Witaj Kamyku, rozgość się :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
studenthistorii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 8 grudnia 2017, o 16:34

12 grudnia 2017, o 20:30

Witam was witam!
Na imię mi Damian, jestem (kto by pomyślał!) studentem historii na III roku. Od zawsze byłem typem neurotyka. Potrafiłem przejąć się każdą błahostką. Pamiętam jak w wieku 12 lat miałem ogromną obawę przed utratą wzroku (moja wadą pogorszyła się przez rok z -2 do -4.5 dioptrii). Myśl o ślepocie była uciążliwa i częsta, ale nie na tyle natrętna, by utrudniała życie. Prawdziwym przełomem była klasa maturalna i powrót ze szpitala po zapaleniu płuc (przełom 2014/2015 roku). Myśli natrętne stały się tak uciążliwe i tak różnorodne, że zabierały mi wiele czasu i nerwów. Lęk paraliżował mnie nader często, jeszcze częściej był irracjonalny, bezpodstawny, głup, a ja się przyłapywałem (i przyłapuje do dziś) na wierzeniu mu . I tak męczę się z nim do dziś, raz jest lepiej, raz gorzej, ale cały czas ciężko. Dzięki forum odkrywam mechanizmy związane z tym diabelstwem i dążę do poprawy jakości życia, ale jeszcze wiele przede mną!
Awatar użytkownika
xiezyc
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 16 listopada 2017, o 01:03

15 grudnia 2017, o 00:17

Cześć wszystkim, mam na imię Ania i mam 25 lat. Mam nerwiczkę jak wielu tu i mam nadzieję, ze wspólnie z Wami sobie zacznę ją ogarniać :D
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

15 grudnia 2017, o 00:19

xiezyc pisze:
15 grudnia 2017, o 00:17
Cześć wszystkim, mam na imię Ania i mam 25 lat. Mam nerwiczkę jak wielu tu i mam nadzieję, ze wspólnie z Wami sobie zacznę ją ogarniać :D
studenthistorii pisze:
12 grudnia 2017, o 20:30
Witam was witam!
Na imię mi Damian, jestem (kto by pomyślał!) studentem historii na III roku. Od zawsze byłem typem neurotyka. Potrafiłem przejąć się każdą błahostką. Pamiętam jak w wieku 12 lat miałem ogromną obawę przed utratą wzroku (moja wadą pogorszyła się przez rok z -2 do -4.5 dioptrii). Myśl o ślepocie była uciążliwa i częsta, ale nie na tyle natrętna, by utrudniała życie. Prawdziwym przełomem była klasa maturalna i powrót ze szpitala po zapaleniu płuc (przełom 2014/2015 roku). Myśli natrętne stały się tak uciążliwe i tak różnorodne, że zabierały mi wiele czasu i nerwów. Lęk paraliżował mnie nader często, jeszcze częściej był irracjonalny, bezpodstawny, głup, a ja się przyłapywałem (i przyłapuje do dziś) na wierzeniu mu . I tak męczę się z nim do dziś, raz jest lepiej, raz gorzej, ale cały czas ciężko. Dzięki forum odkrywam mechanizmy związane z tym diabelstwem i dążę do poprawy jakości życia, ale jeszcze wiele przede mną!
Witajcie Kochani, miło Was widzieć! Zapraszam do zapoznania się z materiałami i powodzenia w odburzaniu ;ok
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
xiezyc
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 16 listopada 2017, o 01:03

15 grudnia 2017, o 00:20

Dziękuję za powitanie! :lov:
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

15 grudnia 2017, o 00:20

xiezyc pisze:
15 grudnia 2017, o 00:17
Cześć wszystkim, mam na imię Ania i mam 25 lat. Mam nerwiczkę jak wielu tu i mam nadzieję, ze wspólnie z Wami sobie zacznę ją ogarniać :D
Siemasz 😊 miłej lektury. Jeżeli masz 10 postów zapraszamy na czata.
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
usmiech
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 11 grudnia 2017, o 00:13

15 grudnia 2017, o 16:27

Hej! ;) mam nerwice jak kazdy tu i mam nadzieje ze my wszyscy stad ja pokonamy! Powodzenia!
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

15 grudnia 2017, o 16:29

Witamy witamy.Jest tu wiele wartościowych nagrań i materiałów,które na pewno dużo Ci pojasnia.Witamy w zacnym gronie zaburzonych :)
Tesciuch
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 12 stycznia 2018, o 10:18

13 stycznia 2018, o 00:34

WItam, zmagam się z nerwica od 8 lat. brałem różne leki ale ze skutkiem krótkim i czasowym. Chodziłem na terapię 2 lata i teraz przepisałem się na nową i chodze już 3 miesiąc.
mam nadzieję, ze w końcu się coś zmieni
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

13 stycznia 2018, o 00:45

Tesciuch pisze:
13 stycznia 2018, o 00:34
WItam, zmagam się z nerwica od 8 lat. brałem różne leki ale ze skutkiem krótkim i czasowym. Chodziłem na terapię 2 lata i teraz przepisałem się na nową i chodze już 3 miesiąc.
mam nadzieję, ze w końcu się coś zmieni
Cześć! Czuj się jak u siebie :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
ODPOWIEDZ