Na początku chciałabym niesamowicie podziękować za materiały z YouTube.Bardzo mi pomogły a bujam się z nerwica już ładnych kilka lat.Ostatnie 3 lata są już naprawdę dramatyczne.Potrafilam mieć nawet 10 ataków paniki dziennie.Epizody miałam już w dzieciństwie ale później o nich zapomniałam.Na ostro zaczęło się 3 lata temu.Przerypalam już chyba wszystkie możliwe objawy somatyczne.Bole,nudności,senność,uderzenia gorąca,kołatanie serca,niesamowite zmęczenie,słabość,dziwne wrażenia ze tracę przytomność,drętwieje i wiele,wiele innych Plakalam ze już nie dam rady i dlaczego mi się to przytrafiło.Nie chciałam tego mieć.Bylam zagubiona.Nie wiedziałam jak z tym żyć.No myślałam ze to już koniec naprawdę...I trafiłam na filmiki a potem na forum.Dowiedzialam się wielu rzeczy.Jak mam reagować na te wszystkie objawy.Z uporem maniaka stosuje wszystkie rady choć jest to bardzo trudne.Zaczelam wychodzić do ludzi choć czuje lek idę i już.Wchodze do sklepów już nie uciekam myśle sobie milion razy tak sie czułam i żyje wiec nie umrę i dziś.Mam lepsze i gorsze dni ale nie poddaje się !!

Super, witamy, jesteś na dobrej drodze

Wiem z czym się zmagasz. Podziwiam ludzi, którzy potrafią walczyć z samym sobą, bo to najtrudniejsze. Nie jesteś sama

Fausia pisze: ↑

30 czerwca 2020, o 12:11

Wiem z czym się zmagasz. Podziwiam ludzi, którzy potrafią walczyć z samym sobą, bo to najtrudniejsze. Nie jesteś sama

Tak się cieszę ze tu trafiłam.Widze teraz ilu ludzi się zmaga z tym co ja.To wszystko jest takie trudne...Ciężko przekonać swoją podświadomość ze te objawy nam nic nie zrobią,ze to tylko takie wrażenie.Ale po takim czasie zmagań i tym co tutaj się dowiedziałam wiem ze nie ma innej drogi.

Jakbyś chciała popisać i wymienić się doświadczeniami to zapraszam chętnie z kimś popisze

dasz radę, dużo ryzykowania, akceptacji i pójdzie w końcu naprzód

Ja tez chetnie z kims popisze

ddd pisze: ↑

2 lipca 2020, o 13:56

dasz radę, dużo ryzykowania, akceptacji i pójdzie w końcu naprzód

Odkąd odnalazłam to forum i przesłuchałam wszystkie materiały z YouTube to naprawdę zrobiłam ogromny krok na przód..Mam czasem jeszcze sporadycznie atak paniki i oczywiście lek mi towarzyszy ale już nie w takiej skali