Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam wszystkich :)

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
kaja_1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 11 listopada 2018, o 10:21

12 listopada 2018, o 22:43

Hej wszystkim!
Na forum zaglądałam już wcześniej w charakterze gościa i dopiero teraz odważyłam się coś napisać :) Od około roku zmagam się z nerwicą, głównie są to natręctwa myślowe, myśli które wywołują lęk. Nie jest mi też obca nerwica lękowa (miałam jeden krótki epizod i typowe objawy, że zaraz zemdleję, umrę itp), na szczęście szybko minęło. Teraz są głównie myśli lękowe różnego rodzaju (moja nerwiczka jest naprawdę kreatywna :D ). Tym myślom towarzyszą także duże wyrzuty sumienia (praktycznie o wszystko). Myślę, że mój stan spowodowany jest min. tym, że jestem baaaardzo wrażliwą osobą, bardzo dużo się stresuje, wywieram na samą siebie ogromną presję pomimo tego, że nikt dookoła tego ode mnie nie oczekuje (szczególnie jeżeli chodzi o naukę)
Przez ten cały czas zdobywałam wiedzę śledząc kanał chłopaków na yt oraz czytając różne wątki na forum i powoli pomimo lęku i wszelkich przeciwności staram się cały czas kontynuować mój proces odburzania pomimo słabszych dni i pracować nad sobą.
Będę wdzieczna za wszelkie słowa wsparcia, krótkie rady od osob które również zmagają się bądź zmagały z takim problemem :lov:
Chciałabym również podziękować chłopakom za wspaniały kanał i za to forum, dzięki temu zrozumiałam, że z moim problemem nie jestem sama :)
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

12 listopada 2018, o 23:21

Witaj serdecznie Kaja! Fajnie, że zdecydowałaś się oficjalnie dołączyć do naszej społeczności i trochę otworzyć.
Wrażliwość i wewnętrzna presja na pewno mogą mocno wpływać na sytuację. Najważniejsze,to mieć determinację, żeby się z nerwicy wydobyć, słabsze dni są tak samo pewne jak śmierć i podatki. :P Z dobrą wiedzą i próbami wcielania jej w życie prędzej czy później wychodzi się na prostą. Mam nadzieję, że aktywny udział w forum na co dzień okaże się dla Ciebie dużą pomocą! :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Sowistty
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 11 listopada 2018, o 23:13

15 listopada 2018, o 20:57

Witaj, ja też wcześniej tylko czytałem :)
ODPOWIEDZ