Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam 2

Forum dla osób, które chcą zapytać czy pożalić się z uwagi na jakiś inny problem zdrowotny.
Choćby problemy z kręgosłupem czy innymi sprawami, które również ci dokuczają.
A może chcesz zapytać o jakieś medyczne badanie, jak wygląda itp.?
ODPOWIEDZ
dppolska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 16 lipca 2016, o 16:54

2 sierpnia 2016, o 17:39

Tak wiem jestem upierdliwy , ale nic na to nie poradze :D

Moje lewe jądro jest powiekszone, i moja lewa piers rowniez, i nie mialem tak zawsze, w lewym jadrze czasami czuje jakby taki bol , jakby roslo takie dziwne uczucie nie wiem jak to nazwac, w dotyku nie boli, guza niby nie wyczuwam bo czytalem ze mozna samemu sprawdzic ale moze zle sprawdzam , ale jak tak chwile je dotykam to zaraz wlasnie jakby te dziwne uczucie ze mnie boli albo rosnie

( tak wiem ze na 100 % mam nerwice, wszystko na to wskazuje ) ale te moje czolo nie daje mi spokoju bo zmienilo ksztalt, i ciagle mysle ze mam Guz platu czolowego, bo tam objawy sa bardzo zblizone do nerwicowych

Co zrobic w takiej sytuacji? Jak moge sobie to tlumaczyc zeby sie nie dolowac, albo do jakiego lekarza się udać , i czy to nic groznego

Mimo masy objawow , najbardziej niepokoi mnie takie spowolnienie, bo tak nagle nachodzi zalozmy slucham muzyki, i slysze ze leci jakby wolniej, takie spowolnione, tak samo jak moje ruchy , wszystko staje sie takie jakby 2 razy wolniejsze, moze ktos tez tak mial i zrozumie

Czasami to sie nasila po papierosie, a czaasami nagle.

I jeszcze to ze tak jakby moje oddychanie nie bylo polaczane z wysilkiem, jakby to wytlumaczyc, zalozmy przebieglbym sie chwile, to musze sam oddychac i brac na sile glebokie oddechy bo czuje poteznie zmeczenie , kondycja wydaje sie byc zerowa, zrobilbym z 3 pompki i juz sapie serce wali ze zmeczenia

Cofnac sie wstecz, gdy jeszcze ten horrror sie nie zaczal, gralem w pilke, bylem aktywny wiec kondycja byla okej

Wiem ze napisane chaotycznie , ale moze ktos mi doradzi jestem mlody , jutro koncze 18 lat a nawet z domu nie moge wyjsc bo to wszystko mnie ogranicza, czuje sie jakbym mial z 90 lat, tragedia.

Pozdrawiam, i moze czegos sie dowiem :)

-- 2 sierpnia 2016, o 17:39 --
Nikt nie jest w stanie mi pomoc?
To poco to forum?
olga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 23 maja 2015, o 08:42

2 sierpnia 2016, o 17:48

Jeżeli czujesz dyskomfort w jądrze, wiesz, że jest z nim coś nie tak to udaj się do lekarza. Takie dolegliwości nie powinieneś lekceważyć.
Idź najpierw do rodzinnego, możliwe, że da Ci skierowanie do urologa, wykonasz szczegółowe badania, będziesz wiedział na czym stoisz.
Co do samej nerwicy, masz do dyspozycji artykuły, nagrania, czerp z tej wiedzy.
dppolska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 16 lipca 2016, o 16:54

2 sierpnia 2016, o 17:58

A jakie badania np? I czy to moze byc cos groznego?

Czytam,ogladam wszystko, ale ja nawet z domu wyjsc nie potrafie bo dopada mnie taki stan ze ledwo oddycham, wszystko jest jakies spowolnione, tak jak moje ruchy, i ogolnie wszystko na raz sie odpala, a nie mysle o tym

Moze ktos sie wypowie co do reszty tego co pisalem eh albo jakos to podsumuje :/
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

2 sierpnia 2016, o 20:50

Stary no co mamy Ci poradzić? Tłumaczyłem juz Ci raz ze każdy mężczyzna ma większe jedno jądro. Dalej się upierasz ze coś Ci jest. Idź do zwykłego lekarza rodzinnego i niech on Cię obejrzy. Zawsze będziesz miał wtedy pewność. Jeżeli powie Ci ze wszystko jest ok to zabierzesz się już tylko za nerwice. Ale też sam zobacz jak się wszystkim nakręcasz. Każda głupotę bierzesz do siebie. Jak chcesz z tego wyjść jak cały czas siedzisz w domu? No nie ma wyjścia, musisz zacząć się przełamywac. Odciagaj od siebie wszystkie objawy i zajmuj się każdą duperela dookoła, tylko nie analizuj i nie wnikaj w swoje objawy ! Mówisz ze nie masz siły na nic. To wyobraź sobie ze ja, człowiek który zawodowo uprawia sport w momencie kiedy dostałem nerwicy nie potrafiłem przejść paruset metrów bo padałem ze zmęczenia! Niech to będzie wystarczający dowód ze masz nerwice i musisz się za nią zabrać!
dppolska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 16 lipca 2016, o 16:54

2 sierpnia 2016, o 21:13

Staram się robić jakieś kroki w tą stronę, ale mysle ze dopoki się nie pobadam to nie bede w 100 % przekonany ze to nerwica, tylko boje sie ze podczas badan wyjdzie cos czego bym nie chciał, i co do jądra to fakt , to ze jedno jest zawsze wieksze to wiem, ale daje jakies dziwne sygnaly, nie ejst to jakis bol wielki, nawet nie wiem czy to bolem mozna nazwac,i ten cycek się powiekszyl , wiec to jest dziwne , te uczucie z jądrem tylko co jakis czas tak jakby rosło , moze tak jakby troszke rwało coś w tym stylu

Chce sie jakos zmotywowac ale nie wiem jak, nie potrafie,to wszystko mnie wyniszcza

Dzis byli u mnie znajomi, to jak siedzieli u mnie to czulem jakis niepokoj, rozmawiajac z nimi czulem ze wgl mnie tu nie ma, ze sa jacys nie prawdziwi czy cos, to pewnie te stany derealizacji, ale z nimi sobie radze, gorzej z tą resztą
Ellena
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 27 lutego 2016, o 17:52

2 sierpnia 2016, o 21:18

Mój drogi, tak jak kolega wyżej radzi idź najpierw do lekarza, zrób badania podstawowe, morgologia, ob, itp. Weź też skierowanie do tego urologa i pójdź. Jak będziesz miał prawidłowe wyniki a sądzę, że tak będzie bo my tu wszyscy na coś strasznego chorowaliśmy zajmij się nerwicą. Posłuchaj w tej chwili jak to piszę mam taki ścisk głowy, że kiedyś postawilabym na guza, a teraz olewam to, zaraz pooglądam coś w TV. Dzięki życiu życiem a nie objawami nie mam ataków paniki, jakieś małe lęczki, aż śmieszne. Sematyka daje w kość, ale wszędzie wychodzę, nawet prawko robię, i wierzę BARDZO, że z tego wyjdę bo mam stare posty i wiem jaka jest różnica między tym co było wcześniej a teraz. Przede mną jeszcze droga, nie wiem jak długa ale wiem, że w dobrym kierunku. Odsluchuj nagrania, myśl i działaj a będzie lepiej, coraz lepiej. Ja tak naprawdę odburzanie zaczęłam od marca tego roku a choruje od lutego 2015, choć pierwsze symptomy były o parę lat wcześniej. Na odkręcenie tego roku nie życia trzeba czasu, ty też go potrzebujesz. Będzie dobrze.
dppolska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 16 lipca 2016, o 16:54

2 sierpnia 2016, o 22:11

No ja wlasnie tez chce w koncu isc na to prawko, albo chociaz ruszyć do przodu, zeby jakos wyjsc z domu...

Ogladam nagrania, czytam wlasnie rozne wpisy ludzi, ich sytuacje itd,ale jakos ja ciagle mam ten niepokoj

Musze jakos sie zmotywowac, pojsc do tego lekarza i co ma byc to bedzie , tak latwo to sie pisze a tak trudno to zrealizowac hehe

Oprocz tego forum, to nikomu nie mowilem o tym co sie ze mna dzieje, kazdy mysli ze jest wszystko ok, moze powinienem z kims pogadac przede wszystkim czy cos
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

2 sierpnia 2016, o 23:12

Jesteś młody i potrzebujesz wsparcia. Porozmawiaj z rodzicami o Twoich objawach. Ale nie licz ze oni będą w stanie wszystko zrozumieć. Ty sam musisz sobie pomóc. Mama może Cię wspierać. Może też Ci trochę ulży ze masz takiego kogoś.
dppolska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 16 lipca 2016, o 16:54

3 sierpnia 2016, o 15:03

To jutro sproboje jakos przedstawic mamie co sie dzieje

Dzis byl u mnie znajomy i whiskey pilem , wypilem moze ze dwie szklaneczki i zauwazylem ze czuje sie pewniejszy ale dalej jest tak samo, i z oddychaniem gorzej bo ciezko sie oddycha teraz
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

4 sierpnia 2016, o 23:40

I jak tam rozmowa ?
dppolska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 16 lipca 2016, o 16:54

20 sierpnia 2016, o 22:12

Jutro mam zamiar z mama pogadac bo pracowala teraz ciagle, tylko nie wiem co jej powiedziec, zeby sie nie przestraszyla czy cos

-- 6 sierpnia 2016, o 14:47 --
A ja tez sam jestem w tym wszystkim pogubiony, boje sie tej wizyty u lekarza.. slabo ze mna szczerze mowiac

-- 20 sierpnia 2016, o 22:12 --
rozmawialem z mama i srednio to poszlo, bardziej sie z nia poklocilem przez to , bo mowi ze naczytalem sie glupot w internecie itd ( ciezko to opisac jak wygladala na rozmowa ) no ale powiedziala ze zarejstruje mnie na badania, boje sie niesmaowicie ale trudno, musze dac rade..
ODPOWIEDZ