Witam.

Deamage · 10 grudnia 2020, o 18:58

Witam jestem Dawid mam 28 lat od 19 roku życia cierpię na depersonalizacje zaczęło się to wszystko od głupiego wybryku zapalenia haszu w 3 klasie szkoły zawodowej na kursach po zapaleniu dostałem silnego odrealnienia uczucia jak bym zniknął z tego świata po czym jak faza minęła i było okej. Po paru miesiącach dostałem takiego samego odrealnienia wracając od dziewczyny walczyłem z nerwica przez rok po roku miałem eeg mózgu rezonans, tomograf,badania krwi itp nic nie wyszło po czasie wszytko minęło uwolnione się od odrealnienia na 3 lata po czym znów wróciło. Zażyłej porady psychiatry i psychologa przypisał mi leki escitalopram activis oraz xanax doraźnie. Po czym znowu to zniknęło po jakimś czasie i znów wróciłem do normalnego życia. Po czym po półtora roku znów to wróciło.sięgnąlem porady psychiatry który zamienił mi escitalopram na citaxin plus xanax doraźnie po czym stan się poprawiał xanax doraźnie działał na epizody lęku, lecz pewnego dnia siedząc na schodach dostałem nagłego ataku odrealnienie jak by świat znikał silne odrealnienie zrobiłem 4 miesiące temu rezonans nic nie wyszło, jakieś 2 miesiące później zrobiłem kolejny i również nic nie wyszło ekg,echo serca plus usg na którym nic nie wyszło. Zapomniałem dodać ze mam dziwne tętnienie w brzuchu które trwa do dziś na chwile obecna jest co raz gorzej w życiu nie miałem takiego odrealnienia. Taki przykład jak siedzę pod pierzyna zakryty czuje się jak bym nie był na tym świecie, jak zamykam oczy tak samo plus wracają mi wszystkie wspomnienia oraz sny, nawet te z przed paru lat oraz parunastu lat wspomnienia tak samo np. Kiedyś byłem w zawodówce i tam był dźwig taki z wejściem na dach i nagle to mi się pojawia. Naprawdę co raz gorzej się czuje. Nie wiem sam co mam robić. Czuje rów łez tętnienie z tylu głowy między szyja a potylica jak by krew przepływała. Boje się że te wspomnienia i sny które czuje jak by były realne mówią mi o tym że umieram i umysł robi mi robi ostatnia podróż po życiu. Strasznie się boje żadne leki ne pomagają ani xanax ani nic. Co myślicie o tym ? Jak mam z tym Se poradzić ? Czy możliwe że to jakiś nowotwór ? Na codzień jestem spokojna osoba. Unikająca stresu. Nawet jak jestem spokojny to wracają mi te wspomnienia plus odrealnienie i tętnienie brzucha i głowy. Co mam robić ?

Maciej Bizoń · 10 grudnia 2020, o 20:10

Deamage pisze: ↑
10 grudnia 2020, o 18:58
Witam jestem Dawid mam 28 lat od 19 roku życia cierpię na depersonalizacje zaczęło się to wszystko od głupiego wybryku zapalenia haszu w 3 klasie szkoły zawodowej na kursach po zapaleniu dostałem silnego odrealnienia uczucia jak bym zniknął z tego świata po czym jak faza minęła i było okej. Po paru miesiącach dostałem takiego samego odrealnienia wracając od dziewczyny walczyłem z nerwica przez rok po roku miałem eeg mózgu rezonans, tomograf,badania krwi itp nic nie wyszło po czasie wszytko minęło uwolnione się od odrealnienia na 3 lata po czym znów wróciło. Zażyłej porady psychiatry i psychologa przypisał mi leki escitalopram activis oraz xanax doraźnie. Po czym znowu to zniknęło po jakimś czasie i znów wróciłem do normalnego życia. Po czym po półtora roku znów to wróciło.sięgnąlem porady psychiatry który zamienił mi escitalopram na citaxin plus xanax doraźnie po czym stan się poprawiał xanax doraźnie działał na epizody lęku, lecz pewnego dnia siedząc na schodach dostałem nagłego ataku odrealnienie jak by świat znikał silne odrealnienie zrobiłem 4 miesiące temu rezonans nic nie wyszło, jakieś 2 miesiące później zrobiłem kolejny i również nic nie wyszło ekg,echo serca plus usg na którym nic nie wyszło. Zapomniałem dodać ze mam dziwne tętnienie w brzuchu które trwa do dziś na chwile obecna jest co raz gorzej w życiu nie miałem takiego odrealnienia. Taki przykład jak siedzę pod pierzyna zakryty czuje się jak bym nie był na tym świecie, jak zamykam oczy tak samo plus wracają mi wszystkie wspomnienia oraz sny, nawet te z przed paru lat oraz parunastu lat wspomnienia tak samo np. Kiedyś byłem w zawodówce i tam był dźwig taki z wejściem na dach i nagle to mi się pojawia. Naprawdę co raz gorzej się czuje. Nie wiem sam co mam robić. Czuje rów łez tętnienie z tylu głowy między szyja a potylica jak by krew przepływała. Boje się że te wspomnienia i sny które czuje jak by były realne mówią mi o tym że umieram i umysł robi mi robi ostatnia podróż po życiu. Strasznie się boje żadne leki ne pomagają ani xanax ani nic. Co myślicie o tym ? Jak mam z tym Se poradzić ? Czy możliwe że to jakiś nowotwór ? Na codzień jestem spokojna osoba. Unikająca stresu. Nawet jak jestem spokojny to wracają mi te wspomnienia plus odrealnienie i tętnienie brzucha i głowy. Co mam robić ?

Bracie to nie żaden guz..rak ..itd ..tylko nerwica ..zaburzenie Lękowe które jest w stanie oddziaływać na każdą w zasadzie strukturę naszego umysłu a często pojawiają się wspomnienia z tego wzgledu ze umysł Emocjonalny jest bardzo blisko części umysłu odpowiadającej za wspomnienia ..jeśli umysł emocjonalny jest zaburzony to oddzialywuje na bliskie mu okolice . Tez tak miałem w pewnym czasie w bardzo dużej ilości ...teraz bardzo rzadko się pojawia - spotkałem wielu ludzi zaburzonych którzy też miewali takie jazdy ..wiec sorry ale szukaj dalej bo Rak to nie jest .