Cześć wszystkim jestem Jakub mam 18 lat zaraz 19

Z nerwica walcze od 6 miesięcy a 2 miesiące temu doszla do tego deralizacja bezsenności.
Były momenty polepszenia ale ciężko mi jest nie myśleć o tym. Czesto czytam w necie na temat jak sie wyleczyć ile to trwa. Psychiatra mówi, że skoro eeg wyszko okej, że jestem czysty jak łza to i to mi przejdzie tylko muszę dac sobie czas. Za nim to dostałem nie miałem żadnych kontaktów z takimi forami. Byłem normalnym nastolatkiem który miał kumpli kumpele i wdziewczynę. Czuję że derealka i ta nerwica odebrala mi juz prawie wszystko. Pozdrawiam was wszystkich i życzę wygranych waszych walk z tym gownem

Wzajemnie! Na pocieszenie - takie młodziaczki jak Ty szybciej z tego wychodzą.

Napewno sobie poradzisz, objawy z czasem miną. Tylko powinieneś dużo czytać forum/słuchać divovic, aż do skutku, aż wszystko zrozumiesz i będziesz mógł wprowadzić w życie. Skoro wcześniej prowadziłeś normalne, beznerwicowe życie to coś czuję że nie króciutko tu zagościsz

tapurka pisze: ↑

30 marca 2019, o 08:48

Napewno sobie poradzisz, objawy z czasem miną. Tylko powinieneś dużo czytać forum/słuchać divovic, aż do skutku, aż wszystko zrozumiesz i będziesz mógł wprowadzić w życie. Skoro wcześniej prowadziłeś normalne, beznerwicowe życie to coś czuję że nie króciutko tu zagościsz

Coraz lepiej jest, zacząłem oglądać divovic i wyciągać wnioski, zaakceptowałem już ten stan i od prawie tygodnia w ogóle o tym nie mówię taki sukcesik maly, teraz jestem na etapie akceptacji i wypuszczenie lęku to siebie, niech sobie będzie bo w sumie co mi zrobi