Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam. Potrzebna opinia.

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

12 grudnia 2014, o 20:50

No jedna taka akcja znowu tam nie odbija się na psychice :) Bez przesady, jesteśmy ludźmi, mięsożercami ;) agresja to jeden z czynników, które czasami nami kierują, nie dajmy sie zwariować :)
Bardziej chodzi o to aby w takich stresach nie zyc przeciągle, bo wtedy ciągły stres wpływa na samopoczucie.
Bywalem w takich sytuacjach ze swoim ojcem, wiec to jest stresujace ale nie spowoduje, ze pozabijasz ludzi na ulicach xd
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ChrisK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 30 listopada 2014, o 01:46

13 grudnia 2014, o 00:02

Chodzi mi ogólnie, że lęk ani ta cała nerwica nie robi już na mnie wrażenia, poza wątpliwościami jakie wmawia mi psychiatra, że to psychoza. Jest wieczór i czuje się dobrze poza tym, że drżą mi cały dzień ręce i mam znowu śnieg przed oczami. Derealizacja pojawia się tylko jak przypomne sobie o tym. Zastanawiałem się czy przez takie sytuacje nie wrócą mi lęki i nie odbije się to na moim samopoczuciu. Bo w końcu przez rzeczy jak te z ojcem jak Ty doprowadziłem się do tego stanu pomimo tego, ze bylo to pare lat temu, no i kilka lat będąc nieszczęśliwy, oraz postrzał w kolano czyli innymi słowy grzyby wywołały to wszystko. Rodzinka też wspiera bardzo... "ja też mam nerwice, co Ty myślałeś? Myslisz, że ja się nie denerwuje?" Tłumaczyłem im co to za schorzenie, alę widocznie wydaje się im zbyt abstrakcyjne, że człowiek może się tak czuć.
www.soundcloud.com/chrisqu-1/
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 grudnia 2014, o 23:03

Idz bracie jak chcesz do innego specjalisty.
Psychiatra byc moze na oczy psychozy nie widzial. Psychoze to mozna poznac po postach na forum ;)
Musisz bro zrozumiec, ze obcnie wsrod wielu psychiatrow nadal panuje przekonanie, ze fazy lękowe po narkotykach to psychozy. Bowiem nadal nie jest popularne łapanie faz typowo lękowych po takich srodkach.
Bo uznaje sie, ze nerwica to stres musi byc lub konflikt emocjonalny a pomija sie fakt, WYSTRASZENIA podczas fazy spowodowanej samymi narkotykami i w wyniku tego łapiemy lęk nerwicowy plus np odrealnienie.
Po narksach mozna zalapac psychozy rzecz jasna, ale to wyglada inaczej.

Ale, ze jest coraz wieksza tendencja do brania takich rzeczy i juz za pare lat mysle, skoncza sie takie diagnozy.

Oczywiscie, ze sytuacje stresowe moga powodowac rozne objawy ale tez zauwaz, ze nie musza powodowac zaburzenia ;) Objawy stresu sa czesto takie same ale minelyby szybko gdybysmy my swiadomie nie wkrecili sie w zaburzenie.
Warto tez korygowac takie rodzinne sytuacje, czasem dac sobie do zrozumienia, ze to sa dorosli ludzie i odpowiadaja za siebie.
Ale czasem po prostu nie da sie uniknac i to tez nie moze byc tak, ze potem sie boimy ze zaburzenie wroci.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ChrisK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 30 listopada 2014, o 01:46

16 grudnia 2014, o 00:15

Niestety 3 dni stresu, gniew i nienawiść, brak zrozumienia ze strony matki tym bardziej tego idioty jak zaszkodziła mi ta zbędna kłótnia spowodowały, że znowu wróciłem do tego piekła. Pare dni temu przed tą kłótnią mówiłem, że już się nerwicy nie boje. Coś mnie próbowało wystraszyć coś odrealnić ale nie robiło już to na mnie wrażenia i w końcu czułem wyjście z tego. A dziś znowu totalnie zmieniona percepcja świata na dziwną, niezrozumiałą, pozbawioną sensu, uczucie przygnębienia tak silne, że boli brzuch i głowa. Mdlenie w okolicach żołądka. Skurcze mięśni, parestezje i pierwszy raz od zaburzenia tak silne problemy ze snem, że mój mózg już nie chce funkcjonować, a i tak nie mogę zasnąć, bo jestem cały czas w tym półśnie i doznaje koszmarów na jawie. Błąkam się całą noc po domu, nie odsypiam, żeby przeżyć noc spokojnie, a i tak 48h byłem bez snu. Wiem, że nie powinienem o tym pisać, ale przeżyłem taki pierwszy zawód gdzie myślałem, że już się tego nie boje i mam dobre nastawienie, a to znów uderzyło tak, że nie wiem ile czasu potrwa znowu żeby się przestawić. Stosuję tą samą taktykę ale nie powiem, jest ciężko jak cholera. Gniew mi minął, ale pewnie to sobie gdzieś tam siedzi w środku i nie wiem czy zniknie, bo niechęć do tego człowieka miałem od zawsze, a tym razem przesadził.
www.soundcloud.com/chrisqu-1/
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

16 grudnia 2014, o 02:06

Nie masz zadnej psychozy.

A po drugie to tak jest niestety jak stany jeszcze te nie do konca zejda to na stresy jestesmy wyczuleni. Za mmna kawal pracy jest duuuuuzo lepiej a stres jesszcze potrafi mnie sciagnac w dol ale juz wiem ze tylko na troche.
Te sny na jawie to hipnagogia, nic groznego :) Czesto w tych stanach jest bo jestesmy niespokojni.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

17 grudnia 2014, o 22:55

Kurde ja do dzis tej psychozy sie boje, szczegolnie ze psychiatrzy tacy niezdecydowani ze nie wiadomo co sadzic.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

17 grudnia 2014, o 23:06

Ja rozumiem obawy bo sama nazwa PSYCHOZA brzmi strasznie.
Jednakze mowiac w tym temacie o psychozach po srodkach odurzajacych, narksach boicie sie psychozy ale po prostu nie rozumiecie do konca czym ona jest :)

Po pierwsze nie mam pojecia jak mozna mowic na cos psychoza kiedy swiadomosc i logika sa zachowane.
Jak pisalem wczesniej bledne diagnozy psychoz, kiedy ich tak naprawde nie ma a jest stan lekowe i np derealizacja, wynikaja z tego, ze dzis jeszcze nie jest rozpowszechnione WYSTRASZENIE sie fazy narkotykowej, i dostanie ataku paniki i przez to mechanizm leku rozpoczyna sie:
reakcja-walcz-badz-uciekaj-czyli-nerwic ... t3411.html

Dlatego czesto wszystko co po narksach wrzucane jest do wora psychozy, choc ta tendencja powoli juz zmienia sie.

Wiecie co to jest psychoza po alkoholowa? Mialem kiedys sasiadke, ktorej matka pila straszne ilosci alkoholu, musiala ona wyjechac na 3 dni i poprosila mnie aby zajrzal do niej i zostawila mi klucze.
A ja zapomnialem i wszedlem do niej dopiero na drugi dzien :) i zastalem tam babke starsza bardzo, ktora siedziala rozebrana do naga i lapala wymyslone golebie.
To byla psychoza z uwagi na brak alkoholu od ktorego byla uzalezniona. Zadzwonilem na pogotowie a ci podali jej lek i w zasadzie powiedzieli zeby pila dalej, bo oni tu nic nie zrobia, musi isc na odwyk.
Po czym zniknelo jej to wszystko po paru godzinach. Myslicie ze ona sie bala? :) Absolutnie.

Z uwagi na moj kiedys wolontariat w szpitalu, widzialem ludzi, ktorzy po narkotykach dostali psychozy, po czym po 7 - 14 dniach byli jak nowo narodzeni i gadali jak to fazy mieli fajne i czesto po 3 tygodniach wracali tam bo znowu cpali :)
Byli tez tacy, ktorzy po narksach dostali DD i lęku czyli nerwicy i tym juz nie bylo do smiechu :) Bali sie chorob, wyobrazni, leki nie pomagaly do konca jak tym pierwszym. I przysiegali ze nigdy niczego nie tkna.

Rozumiecie roznice? Psychoza to stan owszem zacienienia swiadomosci ale czasowy, psychoza to nie jest schizofrenia. Sa to stany epizodyczne, ktore sa zaleczane lekami.
Stan lękowy i dd jest tak naprawde po narkotykach gorszym problemem :) Mowie serio, bo tu leki nie daja juz takich najczesciej rezultatow, bo tu ma miejsce mechanizm lekowy i swiadoma uwaga.
Bopimy sie objawow, chorob, psychozy, schizofrenii, nakrecamy sie, swiadomosc mamy sprawna i przez to myslimy dumamy o wszystkim.
Aby wyjsc trzeba sie MOCNO starac,z ajmowac, spychac zaburzenie na drugi plan.

Wiec tak naprawde jesli po zazyciu nie dostaliscie psychozy a dd czy nerwicy nie ma powodu sie tego bac :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

17 grudnia 2014, o 23:11

:) dzieki ze to napisales victor ;)
PiotrekS.
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 3 stycznia 2014, o 20:03

17 grudnia 2014, o 23:48

Za 3 lata będę po specjalizacji psychiatrycznej i mam nadzieje że takie fora nie będą miały możliwości prawnej działać.
Dlaczego Victor negujesz postawiona przez psychiatrę diagnozę psychozy?
Skąd ty możesz wiedzieć czy owy autor tematu podczas wizyty np. nie robił niekontrolowanych ruchów? Albo czy nie przyniósł kamieni z ulicy na wizytę mówiąc, że to złoto? A może mówił, ze latał na miotle?
A teraz nic o tym po prostu nie napisał bo nie pamięta tego?
Nie bądź taki hop do przodu z tymi swoimi "diagnozami". Bo to można stwierdzić tyko w gabinecie.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

18 grudnia 2014, o 00:19

Ale pieprzysz stary, to jest forum i my doradzamy wedlug tego co ktos pisze.
W regulaminie jak i stopce figuruje

Wszystkie informacje znajdujące się na forum dotyczące zaburzeń i ich leczenia są tylko OPINIĄ użytkowników. Leczenie należy konsultować z lekarzem.

Nikt tu nie mowi o nie chodzeniu do psychiatry. Ale z calym szacunkiem do ciebie i twojego studiowania, my tutaj tez wiemy o czym mowimy :)
Psychoze czy schizofrenie mozna poznac juz po pierwszym dluzszym poscie :) Wiec to jest gowno prawda ze tylko w gabinetach ale oczywiscie tylko tam trzeba chodzic po diagnozy. Jednak nie jest to jakas tajemna wiedza piotrze drogi :)
A wiec kolega po tym co napisal, sadzisz ze moze miec psychoze, skoro masz ta wiedze ;) ?
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
PiotrekS.
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 3 stycznia 2014, o 20:03

18 grudnia 2014, o 00:20

Po tym co napisal nie ma psychozy ale moze miec po tym co psychiatra widzial w gabinecie. Jak mowilem mogl sie dziwnie zachowywac czy wyslawiac.
Wiec nie mozna diagnozowac po tym co kto napisal w necie :)
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

18 grudnia 2014, o 00:21

Ale tys strasznie glupi jstes jak na osobe na medycznym kierunku :)
Diagnozy nie ale opinie owszem! Mozemy ;)
I wedle mojej opinii kolega na 100 % nie ma psychozy :)
A ty jak uwazasz? po tym co napisal, ma w koncu czy nie? :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
PiotrekS.
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 3 stycznia 2014, o 20:03

18 grudnia 2014, o 00:22

Po tym co napisal nie ma ale nie oczerniajcie psychiatrow i tyle.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

18 grudnia 2014, o 00:23

To nie mylcie DD ze schizofrenia to nie bedzie potrzeba :)
I po co byla ta dyskusja, skoro po tym co kolega napisal ty tez mowisz, ze nie ma psychozy?
Chodzilo ci o obrone twojego zawodu tylko?
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
PiotrekS.
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 3 stycznia 2014, o 20:03

18 grudnia 2014, o 00:25

Nie tylko ale też, bo co temat to użalanie się na lekarzy. A gdyby nie oni to byście wariowali do końca życia.
ODPOWIEDZ