Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

DD a świadomy sen?

Tutaj filozofujemy. Rozmawiamy o nurtach filozoficznych, religijnych, które mogą pomóc nam poznac siebie, nadać sens życiu i również odburzyć się.
Wstawiamy tutaj także ciekawe linki do stron, a także propozycje książek dotyczących filozofii, religii, (buddyzm, medytacja, joga itp.).
Jednym słowem - oświecenie!
Mała uwaga - jeżeli w stanie nerwicowym nie lubisz zajmować się taką tematyką, powoduje ona u ciebie na razie niepokój.
Wówczas po prostu nie czytaj tego działu, bo trzeba to robić z DYSTANSEM.

kornel76
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 29 stycznia 2015, o 10:51

20 lipca 2016, o 14:41

DD mam już od dosyć dawna.Ostatnio zainteresował mnie temat świadomego snu.Chciałbym zacząć się w to bawić i stąd moje pytanie.Czy waszym zdaniem takie zabawy w przypadku Derealizacji nie są zbyt niebezpieczne?Mam pewne obawy,że mógłbym mieć potem trudności z określeniem czy to sen czy już rzeczywistość.A może któryś z forumowiczów bawił się w takie rzeczy? :D Może wręcz przeciwnie-świadomy sen może leczyć? Z góry dziękuje za odpowiedź . ;)
Awatar użytkownika
Maadziak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49

20 lipca 2016, o 16:09

Nie wiem czy jest to bezpieczne, ale próbowałam 5 lat temu, po tym miałam bardzo często senne paraliże.
Ewka
Świeżak na forum
Posty: 6
Rejestracja: 17 lipca 2016, o 23:20

21 lipca 2016, o 19:22

***********************
Ostatnio zmieniony 21 lipca 2016, o 19:25 przez Ewka, łącznie zmieniany 1 raz.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

21 lipca 2016, o 19:26

Proszę Ewa nie sugerować takich rzeczy na forum dotyczących zaburzeń lękowych, to forum o otwartym poglądzie na sprawy świadomości i podświadomości. Świadomy sen się do tego zalicza, jest jak najbardziej bezpieczny o ile nie podchodzimy do niego ze strachem, tylko z otwartym umysłem i ciekawością godną "radosnego badacza" ;)

Mnie nigdy praktyki świadomego snu nie do końca się udawały, dlatego też pozostałem przy pełnej relaksacji ciała, która równiez powoduje momentami głębsze poczucie odcięcia od swojego ciała, ja itp. Dla osób z DD w niektórych miejscach na świecie robione sa warsztaty wlaśnie takiej relaksacji aby pokazać im naocznie, iż są to stany, które możliwe są do osiągnięcia nawet relaksem.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Astronom
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 16 maja 2016, o 06:58

21 lipca 2016, o 19:29

Ja mam świadome sny dosyć często, nie ma to u mnie efektu na rozróżnianie rzeczywistości od snu. Natomiast jak ktoś lepiej opanuje ld to moze to chyba pomoc oswajać lęki, pozbywać się koszmarów nocnych takze moze to pomóc w odburzaniu.
Ewka
Świeżak na forum
Posty: 6
Rejestracja: 17 lipca 2016, o 23:20

21 lipca 2016, o 19:32

Nie narzuciłam wiary. Poza tym chyba nie jest tu zabronione własne zdanie? Jestem szczera i nie uznaje relatywizm jakikolwiek. Nie chce się kłócić, ale jak to forum jest o otwartym poglądzie, to chyba nie znaczy, że jest poprawne politycznie? Ateizm to też wiara.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 lipca 2016, o 13:20

Ja tak dla przykładu to nie jestem ateistą.
Natomiast jeżeli chcesz wyrazić swoje zdanie to rób to ale to nie używaj tu na forum "poprawnych religijnie" straszaków typu np. - nie rób tego bo grozi Ci opętanie! - itp.
Niestety w ostatnich latach spotkałem mnóstwo osób, którym takie hasła zrobiły mnóstwo krzywdy emocjonalnej i dlatego nie ma na to tu przyzwolenia. Sądzę, iż swoje zdanie można wyrazić na masę innych sposobów bez konieczności odwoływania się do straszenia.

Do tego nie ma żadnych dowodów na to, że praktyki jak medytacja, świadomy sen powodują opętanie i szaleństwo, są natomiast na to, że ciągle budowany "strach przed czymś" może powodować problemy emocjonalne.
Dlatego nie zgadzam się na dalsze rozpowszechnianie strachu. Jest tego w sieci mnóstwo. Wystarczy.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Ewka
Świeżak na forum
Posty: 6
Rejestracja: 17 lipca 2016, o 23:20

22 lipca 2016, o 16:51

Ja nie chcę straszyc. Nie chcę nikomu robić krzywdy, ani sie kłócić. Ja znam przypadki opętania, poparte dowodami. Piszę to z troski. Sama doświadczyłam opresji duchowej, paraliże senne miałam i diabeł straszył mnie w koszmarach. Nie musicie mi wierzyc. Są dowody na to Victor. Napisales, nie ma dowodów. To udowdnij, że nie ma dowodów. Nie można doradzać tak sobie. To jest duża odpowiedzialność. Dlatego się tym przejęłam. Jeśli urazilam kogoś, to przepraszam.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 lipca 2016, o 00:38

Czemu nie opętuje innych, którzy z takich rzeczy korzystają? To jednych tak a innych nie? Zastanowiłaś się kiedyś nad tym dlaczego tak jest?
Jakie masz dowody? A skąd wiesz, że Ci ludzie nie ulegli presji psychicznej? Jak możesz być tego pewna?

Paraliż senny nie jest rzeczą paranormalną a sny są wynikiem podświadomych lęków i obaw. Jeżeli miałaś lęki dotyczące wiary, to nic dziwnego, że miałaś takie sny. Strach zawsze potrafi zrobić swoje.
Jedni dostaną lęków a inni (którzy mają predyspozycje) psychozy.

Ja się nie kłócę, ale szczerze powiedziawszy mam naprawdę dosyć przy tematach, które są sprzeczne z jakimiś poglądami religijnymi fraz "opętanie i zwariowanie". Bowiem wiele z tych rzeczy (świadomy sen, medytacja, joga) jest praktykowane przez miliony ludzi na świecie bez żadnych uszczerbków na psychice czy stanie ducha. A nawet zdarza się, iż mają większe zasoby i mądrości emocjonalnej i pogody życia oraz większej duchowości.
I to jest właśnie dowód, że można z tego korzystać i wzmacniać wręcz swoje życie duchowe i emocjonalne. I ja Ci nie każę w to wierzyć, możesz nawet z takimi ludźmi porozmawiać ;)

Osobiście uważam, że jeżeli się chce w jakiś sposób zachęcić ludzi (z uwagi na swoje poglądy, a nie paraliż senny ;) ) do tego aby nie korzystali z takich rzeczy, to dobrze by było się troszkę postarać bardziej i samemu przemyśleć sprawę jak duży wpływ na ludzi ma powtarzanie wkoło tego, że to i tamto jest niebezpieczne, podczas gdy wcale tak do końca nie jest (o ile się chociaż troszkę ma otwarty umysł).
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Dragga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 22 czerwca 2016, o 10:22

24 lipca 2016, o 00:46

A czy spotkałeś się z czymś takim jak "sen w śnie"
Albo w czasie snu że ktoś chodzi koło Ciebie a Ty jesteś sparaliżowany i nie możesz się ruszyć?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 lipca 2016, o 01:01

Tak, to jest właśnie paraliż senny. Miałem go wiele razy w swoim życiu, podczas aktywnego zaburzenia powiedziałbym, że nawet często. Dziać się tak może dlatego, że podczas zaburzenia człowiek jest bardziej czujny, postawiony w stan gotowości, zalękniony i dlatego podczas snu może się szybciej wybudzić świadomością, podczas gdy ciało jest jeszcze w śnie (jest to ochrona podczas snu aby nie zrobić sobie krzywdy). A do tego świadomość miesza się z podświadomością czyli jawa ze snem. To takie bardzo robocze wyjaśnienie :)
Można wtedy mieć poczucie, że nie można się poruszyć, ale czasem można mieć odczucie, że jednak się np. czołgamy (ja tak miałem), można mieć problemy z oddychaniem, poczucie, ze się umiera, serce może walić. Do tego można widzieć kształty, cienie, słyszeć dźwięki, mieć poczucie, ze ktoś chodzi obok nas czy jest w pokoju bądź mówi do nas itp.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Magda321
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06

28 lipca 2016, o 21:32

Victor przyznam, z bardzo ciesze się, ze nadzorujesz tego typu posty.Przynam, ze straszaki religijne są jedne z najgorszych rzeczy z jakimi się miałam okazje spotkać. Jeśli nie umie się znaleść mądrego argumentu, ze coś jest złe najlepiej powiedzieć, zostainesz opętany proste, bo jak temu zaprzeczyć ?
Kiedys osobiście jeeeeszcze przed nerwicą sama próbowałam swiadomego snu.Wspaniałe uczucie, tylko moim zdaniem z tej sztuki trzeba umieć korzystać. W sztuce świadomego snienia łatwo się zatracić w egoiźmie i o byciu panem świata, ale to tez troche za duzo powiedziane ;)
Prowadziłam dziennik snów nawet (polecam osobom początkującym, ktore maja problem z zapamietywaniem snow). Ogolnie odradziłabym tego osobom z dd, nic im sie nie stanie, ale mogą sie nakręcić, szczególnie przy fałszywym przebudzeniu.Ale nie o tym chciałam powiedzieć hah :D i próbowałam świadomego raz mi się udało, ale niestety przez fanatyków religijnych zaprzestałam praktyki.
Żałuje, mam nadzieję, ze kiedys przezwycieze swój strach i te chore lęki i uda mi się do tego wrócic :)
Będę próbowac tez z medytacjią.Religia moim zdaniem ma nam pomóc w zyciu nie nas ograniczać, jeśli jestesmy blisko Boga i kochamy go to jakim cudem ma cos nas opetac w ogole teorie opetania szkoda słów juz mi na to.Bo tez przez te głupoty byłam zastraszana i tez mam juz tego dosc.
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
Astronom
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 16 maja 2016, o 06:58

28 lipca 2016, o 21:54

Dokładnie, Swiadomy sen moim zdaniem jest w 100 procentach bezpieczny. To dzieje sie tylko w naszej głowie, po prostu wiemy ze snimy i możemy robić co tylko nam się podoba :)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

14 stycznia 2017, o 14:05

Świadomość snu jeszcze nie oznacza, że można robić, co się chce. Nierzadko zdarza mi się we śnie, że wiem, że jestem we śnie, jednak zazwyczaj nie daje mi to żadnych możliwości. Świadomość snu wraz z możliwością częściowego kontrolowania go. Nie mogłem jednak i tak zrobić tego, co naprawdę chcę robić we śnie, ponieważ w tych snach miałem inną osobowość niż naprawdę mam, więc i pragnienia miałem zupełnie inne.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

21 stycznia 2017, o 20:37

j.w aczkolwiek kontrolę świadomego snu również można wypracować, próbując tworzyć przedmioty/obrazy w tym śnie oczywiście powoli w innym wypadku po prostu się obudzimy. LD->OOBE techniki są w internecie :).
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
ODPOWIEDZ