Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wakacyjne plany

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
NovaMona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 31 sierpnia 2021, o 11:23

28 maja 2022, o 14:53

Jak tam wasze plany wakacyjne podczas zaburzenia lękowego?
Ja planowałam jechać z mężem autem do Chorwacji. Oczywiście bardzo się bałam tego. I nadal trochę czuję niepokój. Ale ostatnio wpadł mi do głowy pomysł że może jednak wczasy samolotem nad Morze Śródziemne. Kiedy byłam zdrowa uwielbiałam latać ;luzz ;luzz ;luzz Teraz się delikatnie boję... uhuhuh
Ciekawi mnie jakie Wy macie plany? Jak ktoś ma coś konkretnego niech się podzieli. Albo może ktoś już był i opisze jak było.
Zobaczysz że jeszcze będzie lepiej niż było. ^^ ^^ ^^
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

2 czerwca 2022, o 11:29

NovaMona pisze:
28 maja 2022, o 14:53
Jak tam wasze plany wakacyjne podczas zaburzenia lękowego?
Ja planowałam jechać z mężem autem do Chorwacji. Oczywiście bardzo się bałam tego. I nadal trochę czuję niepokój. Ale ostatnio wpadł mi do głowy pomysł że może jednak wczasy samolotem nad Morze Śródziemne. Kiedy byłam zdrowa uwielbiałam latać ;luzz ;luzz ;luzz Teraz się delikatnie boję... uhuhuh
Ciekawi mnie jakie Wy macie plany? Jak ktoś ma coś konkretnego niech się podzieli. Albo może ktoś już był i opisze jak było.
Ty jesteś zdrowa i niepotrzebnie się ograniczasz.
Zaburzenie lękowe jest zaburzeniem postrzegania rzeczywistości przez pryzmat lęku (np. nie mogę gdzieś pojechać, bo jestem chora, nie dam rady itp).
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
NovaMona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 31 sierpnia 2021, o 11:23

2 czerwca 2022, o 18:02

Tak wiem, ale na lotnisku jest bardzo dużo ludzi, co jeśli źle się poczuję? A z lotniska zbytnio nie ma wyjścia. Już tylko w 1 stronę.

Czy ktoś już leciał samolotem w nerwicy? Jak było? Nie wiem czy dam radę. Na samą myśl boli mnie głowa ;brr
Zobaczysz że jeszcze będzie lepiej niż było. ^^ ^^ ^^
Zumba
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: 30 czerwca 2022, o 18:09

9 lipca 2022, o 17:36

NovaMona pisze:
2 czerwca 2022, o 18:02
Tak wiem, ale na lotnisku jest bardzo dużo ludzi, co jeśli źle się poczuję? A z lotniska zbytnio nie ma wyjścia. Już tylko w 1 stronę.

Czy ktoś już leciał samolotem w nerwicy? Jak było? Nie wiem czy dam radę. Na samą myśl boli mnie głowa ;brr
Kiedy lecisz? Może już byłaś? Ja lecę na początku sierpnia, coraz bardziej się boję, jestem gotowa na to że mi odwali, staram się sobie to wizualizować i jednocześnie się odprężać żeby to oswoić ale kiepsko mi idzie😢 generalnie całego pobytu na wakacjach się boję strasznie. Co robić?!
usuniete
Gość

10 lipca 2022, o 11:36

Chętnie pojechałabym nad morze. Ale to za rok. ;)
NovaMona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 31 sierpnia 2021, o 11:23

3 stycznia 2023, o 22:09

Byłam na wakacjach samolotem w Bułgarii w Złotych Piaskach. Kupiłam w biurze podróży najtańszy hotel żeby w razie czego być najmniej stratna gdybym nie dała rady na lotnisku.
Gdy jechaliśmy autem na lotnisko było ok. Czułam się dobrze. Gdy dojechaliśmy już na lotnisko i zobaczyłam tłum ludzi i kolejki włączył się ogromny lęk. Bałam się że zemdleje albo dostanę jakiegoś zawału czy coś w ten deseń. Lęk był ogromny. Mąż i syn ustawili sie w kolejce a ja usiadłam na krzesełkach i włączyłam sobie muzykę żeby odciągnąć lękowe myśli. Trochę przeszło. Stanęłam w kolejce i zdaliśmy bagaże. POtem kolejna kontrola, znowu lęk, potem kontrola paszportowa, znowu lęk. Aż w końcu usiadłam w samolocie, drzwi zostały zamknięte a ja czułam ze już po mnie. Bałam sie ze zaraz stanie sie coś strasznego. Zamknęłam oczy i czekałam na najgorsze…. Ale nic sie nie wydarzylo. Powoli otworzyłam oczy… i już w czasie lotu czułam sie całkiem dobrze. Potem jeszcze lęk sie pojawił kiedy była kontrola paszportowa w Bułgarii, a właściwie chodziło O kolejkę. Potem miałam jeszcze lęki właśnie w czasie kolejek do posiłków lub kiedy wchodziłam do sklepów . No i w drodze powrotnej na lotnisko. Oczywiście zrezygnowałam z wycieczek objazdowych żeby nie dodawać sobie lęków.

Cieszę sie ze sie zdecydowałam na te wczasy, jestem duma z siebie ze dałam radę, było sporo momentów w których czułam sie dobrze i wiem ze w tym roku tez napewno lecę samolotem na wczasy. Już się nie boje tego.Wiem ze dam radę. Mimo cierpienia warto.
Ja już teraz mówię do lęku >rób co chcesz nie obchodzi mnie to< . :papa
Zobaczysz że jeszcze będzie lepiej niż było. ^^ ^^ ^^
ODPOWIEDZ