Jak poprawić libido?
: 2 stycznia 2025, o 13:26
Mam 37 lat i dosc nieswoisty problem z libido. Jestem w stałym związku z dziewczyna od ponad roku, ale coraz mniej mnie podnieca, do tego stopnia, ze teraz seks uprawiam z nią z obowiązku i po odpowiedniku viagry. A i tak mam problem, zeby dojść, zajmuje mi to coraz wiecej czasu, nawet jesli odpuszczę sobie na jakiś czas masturbacje. Co wiecej, gdy sie kochamy to w głowie wciaz myśle o innych, wykorzystałem do tego juz wszystkie moje byle dziewczyny w rożnych konfiguracjach, a fantazje, które z nimi tworze sa coraz bardziej hardcorowe.
Moja obecna dziewczynę kocham i chce z nią byc długo, dlatego nie interesują mnie rady pt znajdź sobie inna. Na początku naszej znajomosci seks był fajny i był naprawde z nią, a nie z innymi w mojej głowie. Jesli chodzi o moje libido, to ciagle sie oglądam za innymi kobietami i fantazjuje na ich temat. Wiec głód psychiczny jest. Ale nie idzie za tym takie charakterystyczne drgniecie w kroczu, które miałem kiedyś.
Dwa lata temu, kiedy nie miałem partnerki zrobiłem sobie badania testosteronu, bo tez czulem, ze moje libido jest niskie. Ale okazało sie, ze poziom tego hormonu jest bardzo wysoki i po zbadaniu przez endokrynologa innych parametrów stwierdzono, ze problem jest bardziej w głowie. Od czasu do czasu stosowałem rożne leki i suplementy, które libido mogły stymulować, ale nie spowodowały zadnego dostrzegalnego efektu. Nigdy sie nie czułem ogierem, ze strachu przed stosunkiem dziewictwo straciłem dopiero w wieku 25 lat będąc zaopatrzony w prozac łamiący lęk oraz cialis na ewentualny problem z hydraulika. Wczesniej nawet bylem kilka razy u prostytutek, zeby miec to za soba, ale nie mialem wzwodu - stres i alkohol zrobily swoje. Wiec na pewno w tej sferze mam duzo obaw i zahamowan..
Będąc dużo młodszym miewałem problemy ze wzwodem i dojściem, aczkolwiek tu w dużej mierze sprawa zależała od atrakcyjności partnerki. Ale teraz nie chce wchodzić w układy z kochanka czy prostytutka. Chce w sobie znowu wyzwolić to pożądanie
Moja obecna dziewczynę kocham i chce z nią byc długo, dlatego nie interesują mnie rady pt znajdź sobie inna. Na początku naszej znajomosci seks był fajny i był naprawde z nią, a nie z innymi w mojej głowie. Jesli chodzi o moje libido, to ciagle sie oglądam za innymi kobietami i fantazjuje na ich temat. Wiec głód psychiczny jest. Ale nie idzie za tym takie charakterystyczne drgniecie w kroczu, które miałem kiedyś.
Dwa lata temu, kiedy nie miałem partnerki zrobiłem sobie badania testosteronu, bo tez czulem, ze moje libido jest niskie. Ale okazało sie, ze poziom tego hormonu jest bardzo wysoki i po zbadaniu przez endokrynologa innych parametrów stwierdzono, ze problem jest bardziej w głowie. Od czasu do czasu stosowałem rożne leki i suplementy, które libido mogły stymulować, ale nie spowodowały zadnego dostrzegalnego efektu. Nigdy sie nie czułem ogierem, ze strachu przed stosunkiem dziewictwo straciłem dopiero w wieku 25 lat będąc zaopatrzony w prozac łamiący lęk oraz cialis na ewentualny problem z hydraulika. Wczesniej nawet bylem kilka razy u prostytutek, zeby miec to za soba, ale nie mialem wzwodu - stres i alkohol zrobily swoje. Wiec na pewno w tej sferze mam duzo obaw i zahamowan..
Będąc dużo młodszym miewałem problemy ze wzwodem i dojściem, aczkolwiek tu w dużej mierze sprawa zależała od atrakcyjności partnerki. Ale teraz nie chce wchodzić w układy z kochanka czy prostytutka. Chce w sobie znowu wyzwolić to pożądanie