Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Cześć, jestem w związku od 2lat. Mój problem polega na tym że przez ok 2 miesiące wchodziłem na rokse pl z anonsami. Nie zdawałem sobie sprawy, że to jest coś złego. Traktowalem to jak zwykłe zdjęcia porno. Przeglądałem ten serwis w celu rozładowania napięcia i stresu. Byl to dla mnie zamiennik pornografii, gdy nie miałem czasu na oglądanie filmów. Powiedziałem to narzeczonej i uwaza ze to cos więcej niz pornografia. Nigdzie nie dzwonilem na numery tylko zdjęcia przeglądałem. Wiem że to było świństwo, od ponad miesiąca już nie przeglądam tego typu stron ani nie wchodzę na strony pornograficzne

No, tak.Ale skoro mówisz, że problemem jest wchodzenie na tą stronę, a nie wchodzisz już od ponad miesiąca, to chyba problem rozwiązany?

W jakim celu takie rzeczy mówić partnerce?
Która kobieta będzie się dobrze czuła z tym, że rozładowujesz napięcie oglądając kobiety, które Cię kręcą i które nawet możesz przeleciec za kasę? Rany, mam wrażenie, że ten świat wariuje...
I to nie na schizofrenie niestety.
Rozumiem też że możesz mieć problem z porgografia i rozładowywaniem napięcia w taki sposób, okey i nie oskarżaj się za to, ale z tym trzeba krok po kroku zrobić porządek a nie uważać, że to okey bo tak rozładuje stres.

Powiedziałem to bo sumienie mnie strasznie gryzło. Gdybym nie miał nerwicy to bym o takich rzeczach raczej nie mówił. Chciałem być szczery wobec partnerki, ale nie potrzebnie jej to mówiłem. Chodze do psychologa i staram się wyjść na prostą, ale nie jest łatwo

Czasami lepiej milczeć i nie mówić takich rzeczy, aby nie było jeszcze gorzej.Może to nie sumienie cię gryzło, a byłeś zdezorientowany przez stres i napięcie, przez co podjąłeś pochopną decyzje i powiedziałeś kobiecie, żeby to z siebie wyrzucić i poczuć ulgę? W takich sytuacjach może to być okey, jednak nie zawsze.

Jeśli chodzi o pornografię, to tak jak ddd napisał.Krok po kroku i rozwiązywać problem bez oskarżania się o cokolwiek.Najwyżej przyznaj się do błędu przed samym sobą i tyle.Jak to człowiek, każdy popełnia błędy, ale nie musisz się jeszcze sam katować w środku tym, że coś ci nie wyszło.

Tak dokładnie powiedziałem to żeby poczuć ulgę, ale trwało to tylko chwilę