Strona 1 z 1

Lęk przed orgazmem

: 7 sierpnia 2020, o 16:46
autor: znerwicowany17
W sumie od młodych lat zacząłem się masturbować, problem w tym, że mam jakąś blokadę przed orgazmem. Odkąd pamiętam przerywam go, gdy jest bardzo blisko. Spowodowało to duże kompleksy i nieśmiałość w stosunku do dziewczyn, które mogły by być ze mną w związku. Tutaj lawina rusza, bo boję się zagadać, często to dziewczyny zaczynały rozmowę. Często dowiadywałem się, że którejś się podobam. Ale mam wrażenie, że ta blokada ma dużo wspólnego z tą nieśmiałością. Odkąd pamiętam to orgazm nie był wcale dla mnie przyjemny, wiele objawów, kołatanie serca, brak złapania oddechu, bardzo silne napięcie. Dziwne jest to, że podczas tzw zmazów nocnych nie reagowałem w ten sposób. Czy to pora pójść do seksuologa mimo młodego wieku? Wstydzę się tego i bardzo mi to przeszkadza. Chciałbym żyć jak normalny człowiek i zacząć z kimś bliższy związek niż dotychczas.

Re: Lęk przed orgazmem

: 7 sierpnia 2020, o 17:37
autor: MałaMaruda
Seksuolog to żaden wstyd, poszłabym na Twoim miejscu. Bałam się sama orgazmu przez jakiś krótki czas, bo bałam się, że zemdleję, ale u mnie Mąż mi pomógł i jakoś tak ryzykując lęk przeszedł ;) skoro u Ciebie to dłuższa sprawa, to nie bój się poprosić o pomoc specjalisty.

Re: Lęk przed orgazmem

: 7 sierpnia 2020, o 18:33
autor: znerwicowany17
MałaMaruda pisze:
7 sierpnia 2020, o 17:37
Seksuolog to żaden wstyd, poszłabym na Twoim miejscu. Bałam się sama orgazmu przez jakiś krótki czas, bo bałam się, że zemdleję, ale u mnie Mąż mi pomógł i jakoś tak ryzykując lęk przeszedł ;) skoro u Ciebie to dłuższa sprawa, to nie bój się poprosić o pomoc specjalisty.
Właśnie coraz bardziej się nad tym zastanawiam, nie wiem skąd to się wzięło, coś mi w pamięci świta, że mogłem mieć po którymś taki mini atak paniki. Nie wiem co mam o tym myśleć.