Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Mam takie pytanie, czy nerwica może napędzać fantazje seksualne ? Czasami za bardzo je analizuje. Czy powinno się nimi przejmować będąc w związku?

Jak to mi zawsze mówi mój przewodnik, po co się czymś przejmować, jak nie trzeba się przejmować Lepiej mieć większe fantazje niż je analizować i robić z nich problem. To nerwica jest problemem a nie jej efekty, analizując efekty utrwalasz nerwicę.

U mnie tak jest, że później czuje poczucie winy i z trudem odrzucam te myśli

No to już wiesz czemu się nasilają, bo je odrzucasz Poczytaj i posłuchaj trochę materiałów z górnych części forum, będziesz wiedział na czym stoisz.

Nerwica może co najwyżej napędzać słuszność fantazji seksualnych.

Jak wyżej. Myśl to nie czyn
I fantazje możesz różne mieć , ale ma to się nijak do rzeczywistości. W głowie może byc wszystko. I żebyś absolutnie nie robił wszystko żeby to nie przychodzilo.to ma przyjść a ty masz sprawdzić nerwice ile może xd czyli nic.
Widzę to teraz a natręctw seksualnych wszelakiej maści miałam wiele .
Teraz takie fantazje zajmują mi sporo dnia haha milo jest myśleć o czymś przyjemnym.Natomiast wcześniej jak o tym myślałam miałam lęk w górę wywalony.
Zobacz sobie filmik istota lęku. Cosik tak