Kobieta.Ogromne potrzeby seksualne
: 6 kwietnia 2020, o 16:28
Odkąd pamiętam zawsze miałam to uczucie, to napięcie w sytuacjach stresujących. Mała byłam jak zaczęłam się masturbować, to była piąta klasa albo czwarta podstawówki. Wiem to wcześnie. I za każdym razem mam to napięcie jak jest coś stresującego dla mnie. W wieku 16 lat stwierdzono u mnie lekka depresję ale mama stwierdziła że nie będę chodzić do psychiatry bo nie jestem psychiczna.
Dwa lata temu stwierdzono u mnie depresję na tle nerwowym? I na bank nerwicę lękową na tle osobowościowym. Kartkę potargalam więc nie jestem pewna pierwszego. Przestałam chodzić do psychiatry.
Moje pytani jest takie czy to przez depresję czy nerwicę mam objawy napięcia seksualnego?
Czy tylko rozładowywanie ich może mi pomóc?
Uwielbiam seks, potrafię w ciągu jednego zbliżenia dojść 12razy i to jest normalne u mnie. Często myślę o seksie. Lubię ryzykować. Mega się złoszczę jak partner mi odmawia, mam wrażenie że już mnie nie chce i podejrzewam go o zdradę.
Czy jestem nimfomanka jakaś boje się ze mną naprawdę jest źle.
Powinnam iść do lekarza czy coś? Czy to normalne, że ciągle chce się uprawiać seks?
Dwa lata temu stwierdzono u mnie depresję na tle nerwowym? I na bank nerwicę lękową na tle osobowościowym. Kartkę potargalam więc nie jestem pewna pierwszego. Przestałam chodzić do psychiatry.
Moje pytani jest takie czy to przez depresję czy nerwicę mam objawy napięcia seksualnego?
Czy tylko rozładowywanie ich może mi pomóc?
Uwielbiam seks, potrafię w ciągu jednego zbliżenia dojść 12razy i to jest normalne u mnie. Często myślę o seksie. Lubię ryzykować. Mega się złoszczę jak partner mi odmawia, mam wrażenie że już mnie nie chce i podejrzewam go o zdradę.
Czy jestem nimfomanka jakaś boje się ze mną naprawdę jest źle.
Powinnam iść do lekarza czy coś? Czy to normalne, że ciągle chce się uprawiać seks?