Strona 1 z 5

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 20:17
autor: Divin
Witam wszystkich serdecznie!

Oto kolejny segment naszej "struktury odburzeniowej", w tym nagraniu poruszamy kwestię obaw i wątpliwości czyli tego co jest nieodłączną częścią nerwicowca i w sumie bycia człowiekiem ogółem. :)

No ale do konkretów, dowiecie się:

- Jak radzić sobie z wątpliwościami i obawami?
- Czym jest ryzykowanie i zabijanie się mentalne oraz jak to stosować?
- Czym jest niereaktywność i nastawienie normalnościowe oraz jak je stosować?
+ pewne nasze wpadki które specjalnie zostawiłem w tym nagraniu jako powiedzmy... dodatek świąteczny :DD


https://www.youtube.com/watch?v=lCitBlc3K-s&list=PLRdijSsei1IqznZCR4CeP62n2_8bE-I0k&index=2

DivoVic team pozdrawia! ;)

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 20:21
autor: marta78
Czekałam na to z niecierpliwością . Biorę się za słuchanie.

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 21:46
autor: weronia
Chlooopaczki suuuper nagranie :****
Kurde trafiacie zawsze na momenty kryzysow moich i wtedy sie podbudowuje albo po prostu jak alkoholik zyje od nagrania do nagrania xxdddddddd

A tak w ogole to zauwazylam ze co nagranie to macie inny glos, szczegolnie Victor, nawet mu to napisalam ale jego odpowiedz nie nadaje sie do druku xddd

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 21:52
autor: Divin
Czyżby rozszczepienie Victorowskiej jaźni? :DD

A tak na poważnie to Weronia Victor sprawdza różne mikrofony i ustala ich jakość bo nie wszystkie się sprawdzają. Niektóre szumią itp. więc czasami używa innego mikrofonu. Co do mnie to w tym nagraniu mogę mieć zmieniony trochę głos bo tydzień temu byłem przeziębiony i wpłynęło to na pewno na głos. :)

Cieszę się że Ci się podoba i powodzonka w dalszym odburzaniu. :)

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 21:53
autor: weronia
Napisal mi ze jego glos zalezy od tego jak na jajkach usiadzie xddddd

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 21:54
autor: Divin
Hahahaha, poniekąd to może mieć wpływ :DD

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 22:49
autor: dankan
Odsluchalem i pierwszy raz w zyciu czytajac jakies porady, czy sluchajac waszych nagran czuje ze w zasadzie biore w tym udzial a nawet juz jest to za mna :) Super uczucie :) Wytresowalem sie z tym wszystkim jak jakis piesek :D
Przy tym nagraniu poczulem juz jak daleko jestem. Poczulem sie jak zdrowy gosc. Ostatnio z tego powodu mam takie endorfiny w sobie jakbym sie zabujal :)

A tak na boku mowiac to do tego to nagranie troche zabawne, jak rykneliscie smiechem przy zawieszcze xd

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 23:06
autor: abelarda
Dobra zeby tylko nie yblo ze sie czepiam. Po prostu slucham, czytam i nie rozumiem tego, po prostu nie rozumiem! jak mozna zaburzenie gdzie nie mam pojecia kim jestem, nie czuje samej siebie, nie czuje czasu, nie pamietam co robilam przed chwila, jak natrectwa agresywne ze kogos zabije, jak strach przed smiercia na raka potraktowac jak cos normalnego....? przeciez to sie do jasnej cholery nie trzyma zdrowego rozsadku! To brzmi schizofrenicznie! Jak mam siebie przekonywac? Ze to fajne i mile?
To jest dla mnie czarna magia.

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 23:09
autor: b00s123
abelarda pisze:Dobra zeby tylko nie yblo ze sie czepiam. Po prostu slucham, czytam i nie rozumiem tego, po prostu nie rozumiem! jak mozna zaburzenie gdzie nie mam pojecia kim jestem, nie czuje samej siebie, nie czuje czasu, nie pamietam co robilam przed chwila, jak natrectwa agresywne ze kogos zabije, jak strach przed smiercia na raka potraktowac jak cos normalnego....? przeciez to sie do jasnej cholery nie trzyma zdrowego rozsadku! To brzmi schizofrenicznie! Jak mam siebie przekonywac? Ze to fajne i mile?
To jest dla mnie czarna magia.
żyjesz chwilą obecną nie wracaj do swoich myśli , myślisz że tylko ty masz podczas dd takie obajwy ? :D Sory ale to dotyczy prawie każdej osoby z dd

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 23:10
autor: abelarda
No wlasnie mnie sie wydaje ze tak duzo objawow jakby ktos mial jak mam ja to by nie bylo tak latwo mu mowic. Bo widze ze niektorzy maja tylko objawy np zoladka albo serca, boja sie jednej rzeczy a ja objawow mam 10 tki i mysli takze. Nie wspominajac o derealizacji.

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 23:12
autor: b00s123
abelarda pisze:No wlasnie mnie sie wydaje ze tak duzo objawow jakby ktos mial jak mam ja to by nie bylo tak latwo mu mowic. Bo widze ze niektorzy maja tylko objawy np zoladka albo serca, boja sie jednej rzeczy a ja objawow mam 10 tki i mysli takze. Nie wspominajac o derealizacji.
powiem tak to źle Ci się wydaje :)

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 23:20
autor: Zordon
Inni ludzie też mają dziesiątki objawów i nikomu na początku nie było łatwo. Trochę to też zależy od indywidualnych predyspozycji, nastawienia do życia, długości trwania zaburzenia itp. Wprawdzie nie przesłuchałem nagrania, ale wg mnie nie chodzi o to, żeby myśleć, że te wszystkie chore objawy to norma. Bardziej o to, żeby uznać, że w tym stanie w którym OBECNIE się znajdujemy, to nic dziwnego. Tak samo, jak gorączka w grypie, ból gardła przy anginie, tak lęki, DD, natręty i inne objawy przy nerwicy. Żyjesz już z tym pewnie jakiś czas, widzisz, że do tej pory nic się nie stało i jakoś ciągniesz dalej, mimo, że jakościowo to życie odbiega mocno od takiego spokojnego normalnego. Myślę, że po prostu musisz się do WSZYSTKICH tych objawów po kolei przekonywać, zaakceptować je i przestać się ich bać, bo choć one są mega uciążliwe, to krzywdy Ci nie zrobią. Człowiek przyzwyczajony jest zwykle do normalnego trybu życia, bez tych zaburzeń, bez lęku, derealizacji, dlatego taki nagły obrót sprawy, powoduje w nas sprzeciw, bo nasze życie staje się uciążliwe, niewygodne, niefajne, ale czasami trzeba coś przecierpieć, żeby było lepiej. Wydaje mi się, że sama sobie powinnaś pozwolić na to żeby te objawy były, przyzwolić na to, że one będą, potraktować je jako coś, co w Twoim obecnym stanie musi się pojawiać. Wtedy umysł zacvznie się uspokajać, bo zauważy, że w sumie nic takiego się nie dzieje, że zycie toczy się dalej, troche inne, ale jednak toczy się. A objawy powoli zaczną ustępować.

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 23:48
autor: weronia
Super powiedziane Zord :*

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 20 grudnia 2014, o 23:56
autor: N-e-r-w-u-s
Divin pisze:Hahahaha, poniekąd to może mieć wpływ :DD
Wtedy jest pisk a nie głos :DD

-- 20 grudnia 2014, o 23:56 --
Viktor mikrofon zmienił :DD

Segment 2: Jak sobie radzić z obawami i wątpliwościami

: 21 grudnia 2014, o 01:55
autor: ssaa
Divina to akurat nie znam osobiscie ale victor ma glosy inne w nagraniach a na zywo zupelnie inny xd Wiec sam mikforon zmienia modulacje glosu.

Dankan widze ze wystartowales z odburzaniem jak szybowiec! :D Bravo! Motywuje mnie to bo razem sie tu tak babralismy z tym i ja sie zatrzymalam niestety na pewnym poziomie obecnie. A ty widze poszedles dalej. Bo jak odsluchalam nagrania to jest ono jednak jeszcze dla mnie do zrobienia :)