Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam, mam nerwice od 2 lat i chociaz teraz w duzo mniejszym stopniu - jestem prawie zdrowy. Mój problem wyglada tak ze ciezko mi sie rozmawia z ludzmi, tym bardziej z dziewczynami. Wczesniej nigdy nie mialem z tym problemu a teraz po prostu sie denerwuje, ciezko mi sie patrzy w oczy, zaczynam sie jakac, czesto poprostu unikam rozmów. Co mam z tymk zrobic ? Są jakieś sposoby zeby krok po kroku zaczac to leczyc ? Zawsze byłem bardzo odwazny i nie mialem z tym problemu a teraz za ciekawie to nie wyglada.

Czasem sie roba leki cos na wzor fobii spolecznej krotko-o-fobii-spolecznej-t19.html i tak jak wszystko z nerwica i lekiem trzeba troche popracowac nad przelamaniem tego strachu. Bo te objawy biora sie z albo spadku pewnosci siebie z uwagi na wyglad czy inne rzeczy albo z powodu zbyt duzego przejmowania sie opinia innych, zbyt duzego strachu przed krytyka, szczegolnie krytyka osob waznych dla nas badz plci przeciwnej.
A co robic? Jak pislam jak zwykle nie unikac, tylko probowac, nie wazne jak wyjdzie probowac. Az sie wytrenuje ze nie taki diabel straszny.

tak właśnie będe robił

szymek moze ci zaciekawia moje zmagania. to wedlug mnie kwestia wprawy w nauczenie sie ze nie ma sie co bac ani czego.

Unikając kontaktów tylko pogłębisz swój problem i zwiększysz strach. Wychodź do ludzi, rozmawiaj z płcią przeciwną i nieistotne jest to, czy pierwsze rozmowy będą udane, ponieważ Ty zrobisz kolejny krok do rozwiązania problemu. Z czasem będzie tylko lepiej. Pamiętaj, praktyka czyni mistrza. Powodzenia!

Jestem ciekawa jak teraz autor tematu radzi sobie w rozmowach z kobietami. szymon117, pokonałeś fobię?