Strona 1 z 1

Wszyscy się patrzą

: 3 lipca 2022, o 21:42
autor: Nikol_a
Jak powyżej. Kiedy uda mi się jakoś wyjść z mieszkania i spróbować żyć normalnym życiem nie zamykając się w domu to po chwili jestem zniechęcona, bo moja głowa odpala w sobie wszystkie możliwe lęki które mają naprowadzić mnie na ścieżkę, że coś ze mną jest nie tak.
Głównie chodzi tutaj o aspekt fizyczny, bo jestem w tym temacie bardzo przewrażliwiona i każde spojrzenie obcych ludzi w moją stronę wywołuje u mnie myśl, że ktoś myśli o mnie z obrzydzeniem czy odrazą. Wczoraj od dłuższego czasu udało mi się zabrać na przejażdżkę autem ze znajomym więc siedziałam na miejscu pasażera i chyba z trzy razy kierowcy jadąc czy zatrzymując się na światłach patrzyli się w stronę szyby przy której siedziałam i sama już nie wiem czy sobie wmawiam czy nie, ale każde spojrzenie osoby z zewnątrz wywołuje u mnie chęć zamknięcia się w mieszkaniu i nie opuszczania go bez poważnej potrzeby.

Re: Wszyscy się patrzą

: 4 lipca 2022, o 08:07
autor: Tove
Miałam kiedyś podobnie z powodu wagi. Później mimo ze sporo schudłam i każdy mówił ze jestem atrakcyjna ta niepewność została. Przeszkadzało mi to strasznie aż w końcu powiedziałam dość i nie mam problemu wyjść np bez makijażu czy ubrana na codzień do sklepu o mówiąc brzydko wali mnie to co kto myśli. Wiadomo ze gdy ktoś rażąco odbiega od norm społecznych np jest nieumyty to nie jest ok ale poza tym wszystko jest do zaakceptowania jeśli chodzi o wygląd. Poza tym pewnie za bardzo interpretujesz to jak ktoś się na ciebie patrzy. Ty na pewno tez rozglądasz się po ludziach i ktoś tez może mieć wrażenie ze coś sobie myślisz niefajnego. Więcej luzu i dystansu

Re: Wszyscy się patrzą

: 6 lipca 2022, o 21:48
autor: a.olenka
Ja z kolei mam fizia na punkcie tego, że ktoś ocenia to jak się zachowuje. Np. jadąc autobusem nie wiem co zrobić z rękami, nogami, mam wrażenie, że każdy w autobusie mnie obcina. Jeżeli chodzi o to, że kierowcy się patrzyli to normalne, że się gapią często to dostrzegam u kierowców. 🤷