Strona 1 z 1

ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 25 kwietnia 2022, o 11:26
autor: Mictru
Witajcie mam pytanko czy znajdą się tutaj takie osoby jak ja którę nie wychodzą z domu 10 lat - poza wizytą do lekarza psychiatry praktycznie nie wychodzę z domu nie mam kolegów i koleżanek więc nie mam po co wychodzić, czasami wyjdę do sklepu ale to raz na miesiąc kupić coś sobie. A wy jak funkcjonujecie???
Ps. mam zdiagnozowaną schizofrenie paranoidalną i fobie społeczną

Re: ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 25 kwietnia 2022, o 13:24
autor: martif
No na pewno nie zamykamy się w domu na ... 10 lat :o
Do pracy również nie chodzisz? Za co żyjesz? Warto może popracować nad sobą. Szkoda życia !

Re: ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 25 kwietnia 2022, o 13:49
autor: Mictru
Żyję z rodzicami emerytami i dostaję zasiłek z mopsu w kwocie 620zł

Re: ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 25 kwietnia 2022, o 17:52
autor: marksus
Mictru pisze:
25 kwietnia 2022, o 13:49
Żyję z rodzicami emerytami i dostaję zasiłek z mopsu w kwocie 620zł
Możesz wystąpić o rentę z tytułu niezdolności do pracy to w Twoim przypadku będzie uzasadnione i ZUS powinien ją Tobie dać. Nie wiem ile ona wynosi...z tego co czytałem to około 1200 złotych. Zawsze to więcej niż zasiłek z mopsu.
Mictru pisze:
25 kwietnia 2022, o 11:26
A wy jak funkcjonujecie???
Różnie to bywa ale nasze zaburzenia znaczy się moje to pikuś w porównaniu z Twoimi.

Re: ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 2 maja 2022, o 06:04
autor: Hannah1985
ja nie wychodziłam ok 5 mc. pracuję zdalnie w korpo. mieszkam sama

Re: ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 21 maja 2022, o 23:52
autor: PiotrekW78
jeśli chodzi o mnie to hmmm
ogólnie w powodu fobii społecznej itd nie mam za wielu znajomych jak i zajęć poza domem
więc wychodzę głównie tylko do sklepu, pracy (teraz pracuje sporadycznie, nie mam stałej pracy), czasem do znajomych (mam ich kilku, i to też są osoby z problemami, więc też nie widujemy się za często)
do pracy dojeżdżam głównie rowerem (nie mam stałej pracy) co mi ułatwia sprawę bo nawet jak minę kogoś znajomego co rzadko bardzo się może trafić to prościej jest udać że go nie widzę (z jednej strony niby ułatwia, a z drugiej pogłębia problem bo pozwala unikać, ehhh)
w moim domu rodzinnym bardzo ciężko jest mi wyjść na ogród chociażby coś zrobić jak np skosić trawę, bo boję się sąsiadów, ciężko jest mi wykrzutsić zwykłe dzień dobry co powoduje że unikam wyjścia z domu, lub jak już wyjdę to to moje "dzień dobry" tak słabo brzmi, że nie słyszą tego, ehhhh, to zaś powoduje dodatkowe lęki, bo jest mi co raz bardziej głupio... (jeśli ktoś ma fobię to raczej wie co dalej w tym temacie... więc się już nie rozpisuję)
jedynie co udawało mi się jakoś do ostatniego roku temu jeździć rowerem, pomagało mi to że zakładałem słuchawki, włączałem muzykę i dopiero wtedy dochodziłem do bramy... Inaczej bym chyba nie umiał, a przynajmniej było by mi bardzo ciężko wyjść na zewnątrz...
Najdłuższy taki czas totalnego niewychodzenia z domu to chyba rok, może 2 max
Ogólnie często nie wychodziłem z domu ale zdarzały się małe "wypady" czy do sklepu czy inne co jakiś czas
Ostatnio staram się unikać takich rzeczy i zmuszam się do jakiś rzeczy by wyjść, bo wiem czym to grozi
Im człowiek dłużej nie wychodzi tym trudniej wrócić do "żywych"

Re: ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 17 sierpnia 2022, o 13:51
autor: a.olenka
Od 5 miesięcy jestem bez pracy, więc można uznać, że 5 miesięcy nie wychodzę za często z domu. Jedyne co to zakupy do których się zmuszam i wizyty lekarskie.

Re: ile najdłużej nie wychodzicie z domu poza krótkimi wizytami?!

: 17 sierpnia 2022, o 14:22
autor: Heimdall
Ja 3 lata już siedzę na strychu. Chyba czas gdzieś wyjść w końcu...