Strona 1 z 11

Witam

: 22 grudnia 2021, o 14:51
autor: Darq30
Witam miałem dziś rozmowę z psychiatrą stwierdziła że mam zaburzenia urojeniowe (prześladowcze) prosiłem o leki w których się nie tyje bo poprzedni lekarz dał mi takie leki przytyłem aż 30-40 kg. Czy nie ma innych leków które pomagają na to gówno. I nie potrafię zrozumieć czemu lekarz nie potrafi uszanować mojej prośby ja przez kolejne kg popadne w wiekszę stane depresujne bo już brzydze się swojego ciała ..

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 14:58
autor: madmag87
A co to za leki dostałeś? Ja też zanim pierwszy raz wzięłam leki, to też słyszałam, że po niektórych się tyje i zastrzegłam sobie, żeby takich nie dostać... Były to leki z grupy SSRI: sertragen, mozarin, paroksetyna... Po paroksetynie to ja wręcz w ogóle nawet głodu nie czułam i ogólnie miała najlepsze działanie przeciwdepresyjne z tych wszystkich substancji. Ale wiadomo, że to też nie byłoby dobre rozwiązanie dla Ciebie, bo trzeba też uprawiać jakiś sport, i jeść, żeby mieć siłę. Moim zdaniem najlepiej schudnąć ćwicząc z ciężarami, jeśli miałabym Ci coś doradzić.

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:02
autor: Darq30
Rispolept nie wiem czy jest to SSRI. Jest tam napisane że jest to lek w leczeniu schizofrenii i innych takich i to mi nie przeszkadza. Ale jak zobaczyłem tycie to całkowicie odpada. Na cholere ja płace tle pieniędzy

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:03
autor: madmag87
Uwierzyłeś, że przytyjesz i przytyłeś... Moja matka bierze ten lek i jest chuda jak patyk.

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:06
autor: Darq30
Tylko leki na mnie bardzo mocno działają ja zaraz będę miał 5 kg więcej po tygodniu. Chciałbym zacząć ćwiczyć zacznę jak wyjadę za granice. Być może to działa tak. Ale nie zgadzam się wychodząc z jednej choroby wpadając w drugą(nadwaga to też choroba)

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:06
autor: Darq30
A na co twoja mama bierze ten lek ?

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:15
autor: madmag87
A jesz jakoś więcej odkąd bierzesz te leki? Albo masz większe pragnienie? Może to woda zatrzymuje się w organizmie? Sport równolegle z leczeniem pomoże, bo tłuszcz spalisz, a nadmiar wody wypocisz.

Re:

: 22 grudnia 2021, o 15:17
autor: Darq30
Jem mniej niż jadłem. Nie miałem powiększonego apetutu. W tej chwili wygladam jak wieloryb juz jestem tak wkurwiony po co ja płace lekarzowi skoro ma moje prośby w dupie.

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:19
autor: madmag87
Właśnie na takie paranoje, urojenia...

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:27
autor: Darq30
Urojeniem jest że nie chce przytyć ? Nie zgodzę się napisałem do lekarki o prośbę zmiany leku. Jeśli tego nie zrobi nie wezmę tego leku. Zacznę na siłe wychodzić kupie coś na uspokojenie bede pił rumianek postaram się zrobić coś dla siebie. Ale tego szitu nie wezme

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:29
autor: madmag87
To napewno nie jest urojenie, to jest prewencja i chęć wyzdrowienia, ale nie za cenę wpadnięcia w otyłość.

Ten lek pewnie został Ci przepisany na coś niezwiązanego z lękiem przed przytyciem... Bo chyba nie miałeś wcześniej innych zaburzeń odżywiania, typu bulimia?

Re:

: 22 grudnia 2021, o 15:32
autor: Darq30
Najlepsze jest to że mam to wszystko przez szmaciarską matkę która przez całe życie wpierdalała się w moje życie. Jak wyjadę to całkowicie urwę z nią kontakt i mój stan psychiczny się poprawi. Nie, nie miałem problemów nigdy z odżywianiem. Ja lubie jeść

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:34
autor: Darq30
I jednego nie rozumiem jeśli mówię lekarzowi że nie wezmę takiego leku gdzie jest napisane że się tyje to po co ta rozmowa? Po co wgl mi to przepisuje. No tragedia musiałem se rumianku naparzyć !

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:37
autor: Darq30
Wyjdę z zaburzenia a potem wpadnę w depresje że jestem gruby i znów leki i tak całe życie będę na lekach. Fantastyczne perspektywy na życie

Re: Witam

: 22 grudnia 2021, o 15:44
autor: Darq30
Rozumie ale moja mama nie ma żadnych objawów psychicznych. Prosiłem ją całe życie żeby tego nie robiła żeby się nie wpieprzała ale ona tego nie rozumie. Napisałem już do kuzynki pójdę do niej na kawe pogadam zacznę gdzieś wychodzić. Za bardzo nie mam z kim wiec przydał by się pies na spacery. heh