Strona 1 z 1

Fobjjja

: 27 maja 2020, o 20:09
autor: Notfound
Siemanko, ostatnio odkryłem u siebie fobie społeczną 😬😬co jest bardzo dziwne, bo jak mieszkam na wsi i np. jak graliśmy w piłkę to umiałem wszystkich ustawić żeby w końcu zacząć grać (kto próbował ogarnąć stado chłopów żeby przestali już rozmawiać i zacząć grac wie o co chodzi) byłem typem takiego huligana chociażby w SQL.. byli dokuczający i dokuczani, ja byłem w sumie taki pomiędzy bo mi dokuczano i ja dokuczalem jak mogłem, byłem może nie lubiany ale ludzie czułem że mają do mnie coś na kształt respektu?? Zawsze czułem się jakoś inny, nie umiałem rozmawiać z ludźmi jak byłem sam na sam, w grupie co najmniej 3 osób umiałem się odnaleźć... Ale teraz idąc miastem i tylko się modlę żeby nie spotkać żadnego znajomego z byłej szkoły, albo jak idę ulicą i mijam ludzi w miej więcej moim wieku to się stresuje. A tak ogólnie too.. z Moją przyjaciółka dd ostatnio nawet dosyć dobrze sie dogadujemy.
Ale moją największą bolączką jest chyba te zburzenie osobowości, bo jak z kim jestem nie wiem jak się zachować co zrobić i co powiedzieć, może za bardzo to wszystko analizuje.

Re: Fobjjja

: 28 maja 2020, o 01:05
autor: dankan
No chyba własnie za wiele analizy :? :twisted: czasami w zaburzeniu robi się też stres w obecności ludzi, nie musi to być od razu fobia społeczna. Ja jak miałem swoją nerwicę to też łapałem takie fazy dziwnego stresu przy ludziach a ogólnie wcześniej fobii żadnej tego rodzaju nie miałem. Lęk może wszystkiego się złapać jak już jest.