Strona 1 z 1

Siła afirmacji.

: 1 czerwca 2016, o 16:40
autor: ITI

Siła afirmacji.

: 4 czerwca 2016, o 22:19
autor: usunietenazyczenie
Kiedyś przez 4 tygodnie pisałem afirmacje na samoocenę, i po tym czasie miałem odczucie przez 10 minut, że czuję się spełniony, że nic mi więcej nie brakuje poza samym sobą. Potem niestety przerwałem te afirmacje, i potem już na mnie nie działały. Może nie potrafię się w nie wczuć? Zastanawiam się czy na dłuższą metę to na pewno pomaga? Czy to nie jest jakby blokowanie tego, co wychodzi z umysłu? A jeśli blokujemy, to przypisujemy temu ważność i de facto wychodzimy na tym gorzej, bo się zaczynamy na tym skupiać - pomyślałem coś negatywnego, szkodzę sobie i się można tak nakręcić.

Siła afirmacji.

: 4 czerwca 2016, o 22:20
autor: schanis22
Filozof , nie filozofuj już tak tylko zajmij się życiem :friend:

Siła afirmacji.

: 4 czerwca 2016, o 22:24
autor: ITI
Filozof może i coś w tym jest co piszesz bo faktycznie trzeba przepuszczać te nagatywy które się pojawiają jak przez sito ,jednocześnie je akceptujac.Bo można też za nimi podąrzać co kusi umysł ,tylko zanim się to zrobi warto zadać sobie jedno małe ale jakże ważne pytanie PO CO ? No i wiadomo że w nerwicy działa to bardziej ,te nagatywy silniejsze bo z emocją lękową ,ale mimo wszystko warto temu odpuścić skoro to ten cholerny irracjonalny ,gnębiący lęk .

Siła afirmacji.

: 4 czerwca 2016, o 22:40
autor: usunietenazyczenie
schanis22 pisze:Filozof , nie filozofuj już tak tylko zajmij się życiem :friend:
Teraz ogólnie chodzi mi o to, że napisać 10 postów i dołączyć do czata. : D

Co do podążania za negatywami w czasie afirmacji, to zauważyłbym jeszcze, że robi się je regularnie, codziennie przez ileś czasu. A reszta dnia "wolna". I wtedy jak piszemy, albo je mówimy, ale lepiej to pierwsze, to jesteśmy na nich bardziej skupieni, bo używamy ręki - angażuje się więcej zmysłów, więc negatywne myśli przycichną. Po afirmacjach dalej w ciągu dnia możemy się już nie zajmować tym czy myślimy negatywnie czy pozytywnie. Ważne by taki nawyk się w nas zapisał, mówienia (pisząc zazwyczaj mówimy to w myśli, co piszemy) o sobie dobrze.