Strona 1 z 1
					
				Dla wierzących i trochę mniej....
				: 21 czerwca 2015, o 10:23
				autor: olga
				
			 
			
					
				Dla wierzących i trochę mniej....
				: 21 czerwca 2015, o 18:18
				autor: Maadziak
				Niebywale szybko mu przeszło. To wyglądało jak "kubeł zimnej wody" dla niego- ta próba samobójcza. W sumie najważniejsze, że w to wierzył, co wiele mu dało.
			 
			
					
				Dla wierzących i trochę mniej....
				: 21 czerwca 2015, o 18:28
				autor: dankan
				Bo to bylo po prostu odbicie sie od dna. Ona tak naprawde nie chcial sie zabijac, byl na dnie i sie podniosl jak wielu tu na forum ludzi w sumie.
A ze towarzyszyl mu wtedy obraz religijny (nie mowie czy to byl cud czy nie) to poczul spokoj co przyspieszylo dobre samopoczucie.
Ale to jest dowod na to, ze samopoczucie zwiazane z emocjami moze zmieniac sie doslownie w sekundy.