Strona 1 z 1

Sztuka akceptacji i świadome życie

: 23 sierpnia 2016, o 00:18
autor: Mati
Witajcie :-) Z natrętnymi myślami zmagam się już przeszło 6 lat. Problem ten jednak narastał we mnie już w okresie dzieciństwa. W moim przypadku "awaria" systemu nerwowego pozwoliła mi W SPOSÓB ŚWIADOMY zacząć radzić sobie z lękiem. Dopiero moment AKCEPTACJI pozwolił mi na nowo spojrzec na nerwicę natręctw w innym świetle, dostrzegając odcienie szarości. Pozwala mi to na zycie w HARMONII z samym sobą. Nie ukrywam że dawką inspiracji są dla mnie materiały na tej stronie. Są dla mnie swoistym źródłem przebudzenia i paliwem dajacym mi motywację do pracy nad sobą i odburzaniem siebie.

Sztuka akceptacji i świadome życie

: 23 sierpnia 2016, o 06:59
autor: Ptasiek
Daje to nadzieje. Ja czytam duzo ksiazek psychologicznych, chodze na terapie I oczywiscie zerkam na materialy na tym forum. Obecnie jestem na etapie przejedzenia sie tymi informacjami. Jak odpoczne, to wroce do czytania. :)
Ja niby pogodzilam sie z tym, ze man nerwice, ale chyba to nie jest akceptacja. To chyba takie przyznanie, ze tak jak problem, ale to nie jest ok, by miec taki problem.
Jak to zaakceptowales?

Sztuka akceptacji i świadome życie

: 23 sierpnia 2016, o 10:51
autor: Mati
Myślę, że przyznanie się przed samym sobą do tego, że masz nerwicę to tylko składowa odniesienia sukcesu. Musisz jeszcze poczynić kroki, pozwalające stopniowo wychodzić z choroby. Tak jak wspomniano na jednym z materiałów wideo sama teoria jest nic nie warta jeśli nie zostanie przekuta w praktykę. Akceptacja w moim wypadku polegała na uświadomieniu sobie tego, że owszem mam problem, ale poczynię odpowiednie kroki, aby z niego wyjść. Nie można zjeść słonia w całości, ale jak metodą małych kroków podejdziesz do wychodzenia z nerwicy, to na pewno dużo łatwiej przyjdzie Ci ten proces. Nie będziesz bowiem tak zniechęcony- czego Ci bardzo życzę ! ;)