Nie radze juz sobie.....
: 13 sierpnia 2016, o 08:46
Witam.
Od około 2 lat borykam się z jak mi się wydaje nerwica ....byłam u psychiatry gdyż miałam nocki w pracy a myśli z przeszłości, rzeczy i czyny które popelnilam nie dawały mi spokoju (np. Spotkanie się z mężczyznami pomimo iż byłam w związku teraz ten człowiek jest moim mężem) obiecalam sobie ze po slubie nie popełnię już tych błędów i tak jest natomiast boje się zdarzenia rzeczywistości pomimo iż jeszcze długo przed slubem przyznalam mu się do wszystkiego wyspowiadalam się z tego nadal się boje ze gdy wyjdziemy na miasto spotkamy "ich" i prosto rzecz ujmując dojdzie do niezbyt milej sytuacji.boje się wychodzić do baru na dyskoteke na miasto wogole nie lubię imprez huku szumu. ...a sama pracuje w ogromnej hali wypełnionej po brzegi ludźmi w huku i szumie. Ciągle mam mdłości uczucie ze zaraz zwymiotuje jem namiętnie aviomarin codziennie jedna ,dwie tabletki te dziwne sytuacje zdarzają mi się również w innych okolicznościach np. Spotkania z rodzina obiadu rodzinne grille wyjazdy z mężem w góry ostatnio musieliśmy parę kilometrów iść na piechotę bo myślałam ze zwymiotuje w busie. Jestem bardzo szczupla niektórzy mówią ze jestem wręcz "sucha" nie mam w nikim oparcia nawet czasami Maz mi dogryza. ....wie ze mnie to boli a mimo to robi to. U psychiatry wyladowalam po tym jak uslyszalam od znajomych ze na mnie nie znajdę sukni slubnej jestem taka chuda ze powinnam się owinac przescieradlem od tego czasu ta para wzbudza we mnie takie mega negatywne emocje ze juz jak ich widzę to mnie trzęsie na sama myśl o wieczorze u nich mam mdłości i poca mi się ręce a o zoladku nie wspomnę. Niestety spotkania są nie uniknione bo to rodzina do męża. Nie tak dawno mieliśmy panienski i kawalerski w jednym Maz zamiast mnie wspierać to szedł właśnie za ta para bo oni chcą iść na miasto .....poszliśmy...skończyło się wizyta w WC odruch wymiotny wytrzeslo mnie powiedziałam ze wychodzę Maz poszedł obrażony za mną chociaż wcale go o to nie prosilam dodam ze byłam po dwóch tabletkach aviomarinu. Pani psychiatra te 2 lata temu przepisala mi leki na apetyt (peritol) oraz seronil i oxazepam skończyłam kuracje ale niestety lekarka nie miała więcej czasu dla mnie a do psychologa nie miałam się jak umówić gdyż była na zwolnieniu lekarskim o dziwo na własnym slubie czułam się wyśmienicie na szwagierki strasznie źle ( ciągle mdłości odruch wymiotny dreszcze i biegunka) na ostatnim weselu w sobotę super się czułam na poprawinach również.nie wiem co mam robić z tym wszystkim dodam jeszcze ze bardzo boje się wymiotować nienawidzę tego i nawet jak widzę kogoś lub wiem ze po alkoholu bądź z powodów zdrowotnych ta osoba będzie niebawem wymiotować to już się trzese i myślę o tym nieustannie. Doszły myśli ze Maz mnie zdradza bo przecież taka chuda bez biust nie jestem atrakcyjną kobietą ze zapewne ma kogoś na boku i te myśli są w mojej głowie cały czas jak nie odpisuje na SMS juz się mega wkurzam jestem cały czas nerwowa wszystko w naszym mieszkaniu jest na mojej głowie sprzątanie gotowanie opłaty formalności wszystkim zajmuje się ja nie mam juz sil do tego wszystkiego .....co ja mam robić bardzo was proszę o porade chociaż co mam robić bo nie daje juz sobie rady z tym wszystkim do tego doszły problemy z pęcherzem moczowym nawracajace zapalenie krwiomocz byłam na badaniach ale znowu nie mam miesiączki robię testy jak szalona codziennie a może jednak jestem w ciazy a tu dalej jedna kreska .....co ja mam robić proszę pomozcie mi bo jestem z tym wszystkim sama
Od około 2 lat borykam się z jak mi się wydaje nerwica ....byłam u psychiatry gdyż miałam nocki w pracy a myśli z przeszłości, rzeczy i czyny które popelnilam nie dawały mi spokoju (np. Spotkanie się z mężczyznami pomimo iż byłam w związku teraz ten człowiek jest moim mężem) obiecalam sobie ze po slubie nie popełnię już tych błędów i tak jest natomiast boje się zdarzenia rzeczywistości pomimo iż jeszcze długo przed slubem przyznalam mu się do wszystkiego wyspowiadalam się z tego nadal się boje ze gdy wyjdziemy na miasto spotkamy "ich" i prosto rzecz ujmując dojdzie do niezbyt milej sytuacji.boje się wychodzić do baru na dyskoteke na miasto wogole nie lubię imprez huku szumu. ...a sama pracuje w ogromnej hali wypełnionej po brzegi ludźmi w huku i szumie. Ciągle mam mdłości uczucie ze zaraz zwymiotuje jem namiętnie aviomarin codziennie jedna ,dwie tabletki te dziwne sytuacje zdarzają mi się również w innych okolicznościach np. Spotkania z rodzina obiadu rodzinne grille wyjazdy z mężem w góry ostatnio musieliśmy parę kilometrów iść na piechotę bo myślałam ze zwymiotuje w busie. Jestem bardzo szczupla niektórzy mówią ze jestem wręcz "sucha" nie mam w nikim oparcia nawet czasami Maz mi dogryza. ....wie ze mnie to boli a mimo to robi to. U psychiatry wyladowalam po tym jak uslyszalam od znajomych ze na mnie nie znajdę sukni slubnej jestem taka chuda ze powinnam się owinac przescieradlem od tego czasu ta para wzbudza we mnie takie mega negatywne emocje ze juz jak ich widzę to mnie trzęsie na sama myśl o wieczorze u nich mam mdłości i poca mi się ręce a o zoladku nie wspomnę. Niestety spotkania są nie uniknione bo to rodzina do męża. Nie tak dawno mieliśmy panienski i kawalerski w jednym Maz zamiast mnie wspierać to szedł właśnie za ta para bo oni chcą iść na miasto .....poszliśmy...skończyło się wizyta w WC odruch wymiotny wytrzeslo mnie powiedziałam ze wychodzę Maz poszedł obrażony za mną chociaż wcale go o to nie prosilam dodam ze byłam po dwóch tabletkach aviomarinu. Pani psychiatra te 2 lata temu przepisala mi leki na apetyt (peritol) oraz seronil i oxazepam skończyłam kuracje ale niestety lekarka nie miała więcej czasu dla mnie a do psychologa nie miałam się jak umówić gdyż była na zwolnieniu lekarskim o dziwo na własnym slubie czułam się wyśmienicie na szwagierki strasznie źle ( ciągle mdłości odruch wymiotny dreszcze i biegunka) na ostatnim weselu w sobotę super się czułam na poprawinach również.nie wiem co mam robić z tym wszystkim dodam jeszcze ze bardzo boje się wymiotować nienawidzę tego i nawet jak widzę kogoś lub wiem ze po alkoholu bądź z powodów zdrowotnych ta osoba będzie niebawem wymiotować to już się trzese i myślę o tym nieustannie. Doszły myśli ze Maz mnie zdradza bo przecież taka chuda bez biust nie jestem atrakcyjną kobietą ze zapewne ma kogoś na boku i te myśli są w mojej głowie cały czas jak nie odpisuje na SMS juz się mega wkurzam jestem cały czas nerwowa wszystko w naszym mieszkaniu jest na mojej głowie sprzątanie gotowanie opłaty formalności wszystkim zajmuje się ja nie mam juz sil do tego wszystkiego .....co ja mam robić bardzo was proszę o porade chociaż co mam robić bo nie daje juz sobie rady z tym wszystkim do tego doszły problemy z pęcherzem moczowym nawracajace zapalenie krwiomocz byłam na badaniach ale znowu nie mam miesiączki robię testy jak szalona codziennie a może jednak jestem w ciazy a tu dalej jedna kreska .....co ja mam robić proszę pomozcie mi bo jestem z tym wszystkim sama