Problem, pomocy!!
: 24 maja 2016, o 11:23
Od dawna miałem z tym problem... ale teraz już nie daje rady...
-zawsze wszystko musi być parzyście... miałem tiki polegające na mruganiu w nieskończoność i koniecznie musi być parzysta liczba..., radio nie może grac na 11... ma być 10 albo 12...
-wszystko musiało być idealnie równo / symetrycznie...
-potrafiłem złapać ,,zawias" i się wyłączyć bo myślałem o czymś...
-potrafię 2-3 raz sprawdzić przed wyjściem czy zamknąłem drzwi... a gdy jadę autem po minucie zastanawiam się czy aby na pewno?...
-ciągle musiałem bawić się zszyciem materiału albo rogiem poduszki... z czasem ,,mizianie" też weszło w krew i to najlepiej w nieskończoność...
-i wiele innych takich moich ,,dziwactw" ale najgorzej jest od kiedy się zakochałem w dziewczynie która ma problemy ze zdrowiem i nie umie sobie z tym poradzić... nie chce pomocy... a ja ciągle myślę i się martwię o nią... to jest już nie do wytrzymania... szczególnie od czasu gdy wbrew sobie oddaliłem się od niej!!! Tym bardziej ze miałem na nią wpływ... czuje się z tym okropnie i praktycznie nic w koło mnie się nie liczy... boje się o nią i odbija się to na moim życiu... niszczy mnie to...
Nigdy nie byłem u psychologa... podejrzewam z opisów ze to jest coś związane z nerwica natręctw... ale planuje za rok albo dwa iść do wojska ... czy mogą sprawdzić moją przeszłość? czy jak udam się prywatnie po pomoc te dane będą niedostępne?
-zawsze wszystko musi być parzyście... miałem tiki polegające na mruganiu w nieskończoność i koniecznie musi być parzysta liczba..., radio nie może grac na 11... ma być 10 albo 12...
-wszystko musiało być idealnie równo / symetrycznie...
-potrafiłem złapać ,,zawias" i się wyłączyć bo myślałem o czymś...
-potrafię 2-3 raz sprawdzić przed wyjściem czy zamknąłem drzwi... a gdy jadę autem po minucie zastanawiam się czy aby na pewno?...
-ciągle musiałem bawić się zszyciem materiału albo rogiem poduszki... z czasem ,,mizianie" też weszło w krew i to najlepiej w nieskończoność...
-i wiele innych takich moich ,,dziwactw" ale najgorzej jest od kiedy się zakochałem w dziewczynie która ma problemy ze zdrowiem i nie umie sobie z tym poradzić... nie chce pomocy... a ja ciągle myślę i się martwię o nią... to jest już nie do wytrzymania... szczególnie od czasu gdy wbrew sobie oddaliłem się od niej!!! Tym bardziej ze miałem na nią wpływ... czuje się z tym okropnie i praktycznie nic w koło mnie się nie liczy... boje się o nią i odbija się to na moim życiu... niszczy mnie to...
Nigdy nie byłem u psychologa... podejrzewam z opisów ze to jest coś związane z nerwica natręctw... ale planuje za rok albo dwa iść do wojska ... czy mogą sprawdzić moją przeszłość? czy jak udam się prywatnie po pomoc te dane będą niedostępne?