Strona 1 z 2

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 16:59
autor: kamilpc
Witam
Znowu ja i moja obsesja-teraz mam takie myslu:
-Ze podniecaja mnie dzieci i przeciez powinienem czuc obrzydzenie a nic nie czuje i to utwierdza mnir ze jestm pedofilem
-czaly czas mysle ze naprawde mne dzieci podniecaja i ze na bank jestem pedofilem i ze koniec mojego zycia
-a potwierdzenia szukam w tym ze jestem zboczencem i mam jakies odchyly bo ogladalem hardcorowe pprno ,dziwne porno i ze juz jestem jakis przestepca seskualnym bez morlanosci i poczucia winy -i przez to porno stalem sie pedofielm bo czulem potrzebe szukania nowego porno
-Bykem uzaleniony od porno i masturbacji i przerazio mnie to ze moglem oglsdac tak hardcorowe rzeczy i zejuz nie jestem czlowiekiem i kieruje sie tylko instynktem
- i jeszcze a jak realnie cie to ppdnieca
Czy moge przez porno zmienic perderencje na dzieci ?
Prosze o rady bo wariuje !! Dodam ze nigdy nie ogladalem porno dzieciecego ale rozne dziwne rzezy tsk ktore mnie ppdniecaly.Obudzilem sie Tydz temu i postanowiekm zerwac z tym gowne .

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 17:00
autor: myszusia
Kamil przeciez w poprzednich wątkach dostałeś juz tyle rad i wskazówek. Zacznij je wykorzystywać.

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 17:25
autor: kamilpc
Tak zaczakem ignorowac i akceptowac ale czulem gorszy lek i sobie wmowilem ze podniecaja mnie dzieci ,ale ja juz niewiem czy to jest prawda ,a jak to jest prawda to normalnie juz dalej nie pociagne.
Czy mozna zostac pedofilem z dnia na dzien ?
Czym bardziej sobie wmawiam ze nie podniecaja mnie dzieci tym bardziej czuje to uczucie i mam pewnosc ze jestem pedofilem
Moglbym prosic o pomoc rowniez administratorow Divina i Vicotora

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 17:33
autor: BruceWayne
Kamil - kilkanaście osób pisało Ci, że Twoje objawy to TYPOWE wkręty lękowe, natrętne myśli.
Przestań CODZIENNIE to kwestionować - zacznij działać.

Nie, nie jesteś pedofilem. Nie jest to możliwe, nie odbywa się w ten sposób.
Masz nerwicę lękową. Przesłuchaj wszystkie nagrania, poczytaj wpisy. Co najważniejsze - po prostu załóż sobie, że te myśli są i będą jeszcze przez jakiś czas.
Dlaczego? Bo masz nerwicę.

Dziś mamy poniedziałek. Umów się sam ze sobą, że do końca tego tygodnia nie będziesz już niczego kwestionował. Po prostu uwierz nam wszystkim na słowo, że to nerwica.
Nie zakładaj nowych tematów, nie pytaj codziennie o to samo. Co z tego, że Ci napiszemy różne rzeczy i na moment się uspokoisz jak za chwilę znowu zaczniesz to kwestionować i szukać otuchy?
Po prostu zacznij słuchać, czytać, zdobywać wiedzę. Wtedy sam zobaczysz, że to co Cię męczy to wkręty lękowe.

Głowa do góry i powodzenia. To tylko przejściowe.

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 18:04
autor: kamilpc
Dzieki za odpowiedz .
A jezeli w srodku siebie ,wewnetrzne czuje jakies uczucia seksualne do dzieci ? Czy to sa moje uczucia ? Czy to nerwica wytrzwarza mi takie uczucia i blokuje inne takie jak np obrzydzrnie odraze to takich odczuc ,rzeczy ?

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 18:06
autor: BruceWayne
Nerwica to jedna wielka oszustka.
Trudno jest odróżnić lęki od tego co nimi nie jest.

Tak jak napisałem - po prostu przyjmij, że tak jest nawet jeśli w to do końca nie wierzysz.
Z biegiem czasu i zdobywania wiedzy (oraz wdrażania jej w życie!!!) zobaczysz, że to tylko lękowe myśli.
Nauczysz się je wychwytywać i już nie będziesz miał tylu wątpliwości.

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 18:10
autor: kamilpc
Czyli masz na mysli ze te wewnetrzne odczucia falszuje nerwica aby mnie nakrecic i podpuszcza mnie ze to niby moje i ze nie czuje odrazy do nich ??

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 18:17
autor: BruceWayne
Nerwica może wywoływać naprawdę milion objawów. I to naprawdę takich o których by nam się nie śniło.
Np. ja będąc z moją dziewczyną prawie 8 lat miewam stany, że jest mi zupełnie obca. Zero uczuć, same negatywne odczucia. Chęć ucieczki.
Gdy iluzja lękowa znika - wszystko wraca, przestaje na to zwracać uwagę.

Gdybym nie natrafił na tematy dziesiątek osób tutaj a w szczególności artykuł Zordona na ten temat też bym wariował z lęku.
Nie muszę wszystkiego rozumieć i rozkminiać - po prostu dopuszczam, że nerwica może tak działać.

Mnóstwo osób napisało Ci, że przerabiało to co Ty. Natręctwa o homoseksualiźmie, dewiacjach itp. I wszystkim to minęło.
Po prostu zaufaj im i przyjmij, że Ciebie też się to tyczy. I minie.

Ludzie juz nie moge!!!

: 9 maja 2016, o 21:03
autor: kamilpc
Bede tak robil mowil sobie ze to nerwica i tyle i ze to minie ,za tydz wam zrelacjonuje jak mi poszlo :) Jestem dobrej mysli Przecież pedofilem nie zostaje sie przez porno ,tak z dnia na dzień ,to nie tak działa.Mam nadzieje ze wraz z odwykiem i odburzaniem skonczyl sie moja meka i wszystko minie te chore myslu i odczucia :)

Ludzie juz nie moge!!!

: 14 maja 2016, o 16:09
autor: Tove
Powiem ci tylko tyle, ze to minie:-) kazdy potrzebuje innej ilosci czasu. Ja przerobilam juz tyle natretow, ze teraz chyba nic mnie nie zaskoczy:-) pedofilem tez bylam bo kiedys jak siostrzenica bawila sie w fryzjerke i robila mi fryzure to tak jakos przyjemnie mi sie zrobilo i lawina ruszyla. Meczylo mnie to dlugo i doszukiwalam sie potwierdzenia tego czego sie boje. Minelo dopiero wtedy jak wkrecilam sobie ze jednak jestem homo albo bi bo ogladalam porno z dziewczynami. No i znowu doszukiwalam sie potwierdzenia tego czego sie boje. I tak w kolko, az zauwazylam ze kazda ta mysl ma taki sam schemat. Czyli co? Ze jezeli popatrze sie na jakiegos psa i pomysle ze jest slodki to bedzie znaczylo, ze zmienilam orientacje na zwierzeta? NIE!!!:-) po prostu musisz zrozumiec, ze te posrane mysli sa od nerwicy, jezeli tego nie zaakceptujesz to za miesiac zaczniesz pisac ba forum ze np zauwazyles ze pociaga cie twoj tata. Tak to dziala.

Ludzie juz nie moge!!!

: 14 maja 2016, o 18:07
autor: szpagat
Racja, ja tez to dzis odkryłam. Mam okropny natręt, ze nie kocham narzeczonego, strasznie boli i meczy. I np. Dzis "po prostu go nie kocham" pomyslałam i zaraz taki stres i niechęć do wszystkiego bo ja tego po prostu kurde nie chce! I dobra, doszliśmy do domu, jedno minęło, poczułam, ze kocham i zaś "czy jestem szczęśliwa" odpowiedz zaburzenia, której oczywiście sie boje "nie". Tak jak z tym kochaniem, identyko. Jedna myśl zastąpiła druga. Nieszczęście minęło i zaś "nie czujesz miłości" toc to ochujec idzie! Dobrze, zrozumiałam, ze to ten sam schemat, akceptuje, ale dalej sie boje. Serio akceptuje, mysli mówią "nie kochasz", ja mowię "moze i nie kocham", mysli mówią "nie jestes szczęśliwa" ja odpowiadam "moze i nie jestem", ale to gowno dalej trwa. Ostatnio mi cieżko, bo życie, które jest tak fajne bez nerwicy ucieka mi przez palce!

Ludzie juz nie moge!!!

: 14 maja 2016, o 18:40
autor: kamilpc
Tak wiem musze akceptowac ,ale to jest trudne ,slucham o akceptscji divovica,juz nie analizujr mowie ze to TYLKO NERWICA ,chociaz caly czas czuje jakis lek do zycie toczy sie dakej nie wolno sie poddawac :)

-- 14 maja 2016, o 18:40 --
Tak wiem musze akceptowac ,ale to jest trudne ,slucham o akceptscji divovica,juz nie analizujr mowie ze to TYLKO NERWICA ,chociaz caly czas czuje jakis lek do zycie toczy sie dakej nie wolno sie poddawac :)

Ludzie juz nie moge!!!

: 14 maja 2016, o 19:23
autor: Tove
Ja to nagranie walkowalam kilka dni po kilka razy pod rzad i dopiero mnie olsnilo i zaczelo odpuszczac. Masz grype to akceptujesz ze masz goraczke kaszel katar. Tak samo tu, musimy zaakceptowac ze natrety beda rozne.

Ludzie juz nie moge!!!

: 14 maja 2016, o 19:47
autor: kamilpc
Trzeba zyc dalej,bede mial takie mysli i tyle nic sie realne z tego nie stanie ,zrobisz to o czym mysli w nerwicy,nic takiego nie zrobisz ,bo masz moralnosc rozum itd

Ludzie juz nie moge!!!

: 15 maja 2016, o 13:44
autor: Ciasteczko
Kamil, pamiętaj, że lęk przed tym, że tak by miało być nie jest tym samym, co realna pedofilia/skłonności do niej. Natręty najczęściej uderzają w nasze wewnętrzne ważne wartości, a więc dla Ciebie realnie nie do pomyślenia jest to, byś miał przejść na tak ciemną stronę mocy ;) Twoja moralność jest tym przerażona, czyli odruch jest zdrowy. To nie jest pedofilia a lęk przed nią, to dwie różne rzeczy. To są wszystko strachy z serii - "a co jeśli...?"
Nie ustawaj w uczeniu się o tym jak działą natręt i w pracy nad akceptacją, że to tylko zaburzenie. Akceptacja jest swego rodzaju nawykiem, nad którego wyrobieniem trzeba troszkę popracować. :)