Problem intymno religijny
: 29 marca 2016, o 13:53
Hej, pisze tego posta bo mam problem. Od dziecka jestem osobą wychowana w wierze katolickiej. Od roku jestem w pierwszym i poważnym związku i z tym pojawiły się pierwsze myśli i pytania dotyczące bliskości z facetem a wiary katolickiej. Na początku nie miałam z tym jakiegoś dużego problemu ale często pojawiały się wyrzuty sumienia, że tak nie powinno być. Czuje ze cała ta sytuacja tworzę sobie konflikt wewnętrzny, z jednej strony tego chce, a z drugiej mam wyrzuty w stosunku do Boga. Ogólnie ostatnio boje się jakby kary bozej, nie wiem. Zaczynam za bardzo roztrząsać ta moja nerwice, jakoś tak czuję się pogubiona bo nawet nie wiem o co mi konkretnie chodzi. Wątpliwości mam co do wszystkiego, tak jakbym straciła własne zdanie na każdy temat i nie wiedziała jak postępować w danej sytuacji, czy tego chcę czy nie. Tak jakby każde rozwiazanie wcale nie dawało mi jakiejś satysfakcji i spokoju. Ogólnie mam myśli że nerwicę mam za karę a w samej nerwicy wszystko co robię analizuje pod kątem czy dobrze postępuje i jak będę jakoś źle postępować to spotka mnie coś złego
Wczoraj znowu płakałam, tak po prostu, nawet czasem nie wiem dlaczego. Co o tym myślicie?

Wczoraj znowu płakałam, tak po prostu, nawet czasem nie wiem dlaczego. Co o tym myślicie?