Strona 1 z 1
Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 16:36
autor: gregorYYrogerg
Siemka jestem tu nowymam na imię Grzesiek . Mam nerwicę od ponad 3 lat już od roku był spokój i trzy tygodnie temu w hotelu podasz jedzenia śniadania z tatą zobaczyłem nóż i się zaczęło. Zaczołem myśleć że zabiję ojca a jak tego nie zrobię to będzie mnie to męczyć i dopiero jak to zrobię to mi się poprawi. I tak miałem również dzisiaj żę jak nie zabiję mamy (tym razem) to będzie mnie to męczyć a jak to zrobię to mi się polepszy. CO mam zrobić bo już nie wiem co mam myśleć. To mnie strasznie męczy. Jak sobie z tym radzić.
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:28
autor: Wojciech
viewtopic.php?f=7&t=44 mój temat był identyczny już niezły czas, temu i mysli mi tre przeszły po dłuższym czasie leczenia się. A ty się leczysz jakos na ta nerwice czy tak czekasz sam na lepsze dni? Nikogo sie od tych mysli nie zabije ja mialem takie same jazdy i nic nikomu nie zrobilem. Bralem wtedy leki one dzialaly i mysli mi sie wyciszaly ale na natrety dobre jest olewanie ich, po rpostu jak przychodzi natret to ni emysl o tym za diabla, bo jak zaczniesz to mozna sie wykonczyc od myslenia o tym wkolko. olej tego natreta i zasniej sie ze to zwykla glupota twojego mozgu bo masz nerwice
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:33
autor: gregorYYrogerg
No nie lecze się jeszcze. Dobra jak ty nikogo nie zabiłeś to ja tesz nie zabiję. A tesz miąłeś coś takiego że wydawało ci się że chcesz to zrobić.
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:36
autor: Wojciech
Niestety tak, wiesz co ja robilem...prosilem mame zeby nie wypuszczala mnie z pokoju bo ja moge zabic, to byl prawdziwy koszmar, ale jak dowiedzialem sie ze takie cos moze byc od nerwicy to troche sie uspokoilem, i zaczalem zalecana mi olewke tych mysli, nie wolno z nimi dyskutowac bo jest wtedy tylko gorzej
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:37
autor: gregorYYrogerg
Dzięki ci. Będę z tym walczył. Będzie dobrze
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:37
autor: Wojciech
Na pewno bedzie dobrze

Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:39
autor: gregorYYrogerg
A miałeś coś takiego że chcesz to zrobić bo nie kochasz już mamy.
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:43
autor: Wojciech
Nie w te strone mysli mnie nie atakowaly ale mialem mysli oddzielne o tym, ze przetalem kochac swoja rodzine i sie zastanawialem czy ja ich kocham czy tez juz nie
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:45
autor: gregorYYrogerg
Acha. To ja mam sytułację podobną do ciebie. Skoro ty się nie stałeś mordercą ja tesz nie stam się . Będzie dobrze

Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 18:52
autor: add
Ja czasami mam lęk, że jak zasnę, to lunatykując zrobię komuś krzywdę.
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 19:00
autor: Wojciech
Nie nie staniesz sie, no chyba ze slyszysz jakieg glosy to juz co innego by bylo
Add ja tez balem sie zasypiac ze w nocy zwariuje i wszystkich porabe nozami kuchennymi, jak w ogole patrzylem na noze to czulem strach. Boze dobrze ze to minelo
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 25 lipca 2011, o 19:19
autor: gregorYYrogerg
No nie żadnych głosów nie słyszę. Jak bym słyszał to było by to chyba schizofrenia. Ja już byłem u psychiatry i wtedy mi powiedział że to nerwica natręctw kazał zrobić EEG głowy i wszystko dobrze było. No ale tera jak by się to nasiliło.
Odp: Natręty że kogoś zabiję
: 26 lipca 2011, o 11:47
autor: Wojciech
O tcyh glosach to napisalem bo mowiles ze nie zostaniesz morderca, a mordercy psychopaci maja wlasnie glosy albo extremalne urojenia, kiedy sie balem ze zostamne psychopata i sie sporo o tym kobieta luźna w udach naczytalem

Do mnie te mysli natretne wracaly pare razy ale potem juz byly coraz mniejsze, najgorzej bylo na poczatku bo serio mialem schiza ze potne kogos albo udusze. Nie moglem ogladac horrorow ani filmow o morderstwach bo schizowalem od razu.