Strona 1 z 2
trudny dzien
: 29 listopada 2015, o 17:19
autor: Rybkaa
Witam wszystich,
Mam zaburzenia obsesyjno kompulsyjne w związku.
Miałam dzisiaj trudny dzien, ogladalam film na temat zdrady byl realistycznie podstawiony do mojej wyobrazni, po tym filmie naszly mnie mysli czy go kocham czy go nie kocham? Staram sie z tymi myslami walczyc ale wszystko biore do siebie i mysle, ze my bedziemy miec tak samo ;( prosze o rade.
Dziekuje
trudny dzien
: 29 listopada 2015, o 18:47
autor: ddd
Co to znaczy że walczysz z myslami?
trudny dzien
: 29 listopada 2015, o 19:07
autor: Rybkaa
Tzn radzic sobie
trudny dzien
: 29 listopada 2015, o 19:28
autor: szpagat
Musisz uświadomić sobie, że to tylko myśli, które nie są prawdą. Przecież nie wiesz co przyniesie przyszłość.
Olewaj te myśli, nie reaguj, a gwarantuje Ci, że będą słabnąć.
trudny dzien
: 29 listopada 2015, o 21:48
autor: Victor
Myśl to jest tylko myśl

Mysl nie musi nieść za sobą ładunku emocjonalnego, a może się to stać pod warunkiem chocby takim, iż rozumiemy i jestesmy świadomi, że myśli to tylko myśli

, nie są one kryształowymi kulami i wszelkie myśli są tylko efektami - w nerwicy bardzo czesto efektami problemów ze sobą bądź istniejącego stanu zagrożenia (aktywnej nerwicy) w nas.
trudny dzien
: 29 listopada 2015, o 21:59
autor: Adela
Nie boj sie....tego nie ma i pewnie nie bedzie...to tylko twoje wyobrazenie....nie pozwol zeby to naprawde popsulo ci relacje z partnerem.Odprez sie, zrobcie razem cos fajnego I daj sobie czas....I przestan analuzowac....przeciez jesli kochasz to nie zdradzisz I odwrotnie...
-- 29 listopada 2015, o 21:59 --
Nie boj sie....tego nie ma i pewnie nie bedzie...to tylko twoje wyobrazenie....nie pozwol zeby to naprawde popsulo ci relacje z partnerem.Odprez sie, zrobcie razem cos fajnego I daj sobie czas....I przestan analuzowac....przeciez jesli kochasz to nie zdradzisz I odwrotnie...
trudny dzien
: 30 listopada 2015, o 18:36
autor: Rybkaa
Dziekuje slicznie za odpowiedzi, poprostu czasami wszystko wydaje sie takie prawdziwe i realne w myslach ;/
trudny dzien
: 30 listopada 2015, o 20:51
autor: Adela
No bo musi sie takie wydawac inaczej nie miala by nas czym nerwica straszyc.zobaczysz ze jak nad tym popracujesz I zaczniesz z tego wychodzic to poczujesz sie jak bys sie obudzila a mysli byly tylko zlym snem.
trudny dzien
: 30 listopada 2015, o 20:57
autor: schanis22
Rybka mi też kiedyś wszystko wydawało się takie prawdziwe te myśli takie realne intensywne , ale jak zrozumiesz że to tylko myśl która nic nie może Ci zrobić , to zobaczysz one zaczną blednąć staną się takie słabiutkie - chodzi mi o te złe myśli nerwicowe natręty , trzeba nad tym troszke po pracować i oczywiscie trzeba czasu !
trudny dzien
: 30 listopada 2015, o 22:45
autor: Rybkaa
pracuje caly czas i nie wiem kiedy nadejdzie moje wyzdrowienie. Denerwuja mnie ataki paniki :/ ze zostaje sama w domu albo cos sobie wmowie, tragedia :/
trudny dzien
: 30 listopada 2015, o 22:59
autor: Adela
Mnie tez to denerwuje I tez sie jeszcze tego boje.Ale staram sie/ucze sie to akceptowac.
-- 30 listopada 2015, o 22:59 --
Mnie tez to denerwuje I tez sie jeszcze tego boje.Ale staram sie/ucze sie to akceptowac.
trudny dzien
: 30 listopada 2015, o 23:08
autor: schanis22
Hej ! Tak to własnie jest z tą nerwicą , bo na wszystko trzeba zrozumienia i czasu , pamiętam jak przyszłam na forum mój strach był ogromny , plus bóle , teraz po 2,5 miesiąca na forum lęk jest coraz mniejszy choć nie miną zupełnie , bóle są słabiutkie , to już jakis sukces , i wiedza ... tyle się nauczyłam kiedyś to ja naprawdę byłam w ciemnej dup... za przeproszeniem .
trudny dzien
: 1 grudnia 2015, o 17:11
autor: Rybkaa
a da sie z tego wyjsc calkowicie ?
trudny dzien
: 1 grudnia 2015, o 20:14
autor: Victor
Rybkaa smutny jest fakt, ze będac na forum od 31 sierpnia pytasz czy można z tego wyjść.
Oznacza to dośc duże braki w samoświadomości problemu zaburzeniowego a to jest niestety dość duzy minus kiedy borykamy sie z z takim problemem.
Sugerowałbym poświęcić troszke czasu i checi na zdobywanie wiedzy o mechanizmach nerwicowych, myślenia, wychodzenia z lekowego błędnego koła.
masz o tym informację i tu na forum w pierwszym dziale
info-dla-swiezakow-i-obytych.html
i na stronie szaffera (znajdziesz w necie), i w książkach np Claire Weeks "skuteczna samopomoc dla swoich lęków".
Nie po to są tworzone takie różne materiały a także cała psychologia aby ludzie mieli takie i inne objawy zawsze.
trudny dzien
: 1 grudnia 2015, o 20:37
autor: Adela
Jesli potrzebujesz odpowiedzi to ci powiem"tak z tego mozna wyjsc"...ale ja to zrozumialam dopiero wtedy kiedy dostrzeglam poprawe u siebie samej.Tak wiec na nic sie tu zdadza twoje pytania i odpowiedzi, ktore uzyskasz...musisz przejsc do dzialania...dasz rade...uwierz w siebie