Czy to na 100 procent nerwica ?
: 13 sierpnia 2015, o 14:32
Słuchajcie proszę was o radę bo czasami mam wątpliwości .Od dzieciństwa miałam bluźniercze myśli one znikały i pojawialy się co jakiś czas przez całe życie. Oczywiście myśli były w kierunku rodziców dziadków itd .potem tak spotegowaly ze zalamalam się do tego były objawy somatyczne itd następnie myśli seksualne w stosunku do rodziny ni stąd ni z owad siedzisz sobie a tu nagle jakiś obraz seksualny z rodzicem w roli głównej . Później to tez spotegowalo na maxa a bluźniercze odeszły na 2plan czasami też mam obrazy pedofilskie .... i założyłam sobie na początku nasilenia tych myśli ze jeśli coś odczuje na widok rodziców czy jakiegoś dziecka tzn ze mam pociąg seksualny później coś tam niby odczulam co w mojej głowie przestawilam na podnoecenie i się zaczęło koło kręcić .Na Mamę juz mam najmniej tych myśli i nic nie odczuwam bo jak miałam na Mamę to właśnie takie odczucia sztucznego podnoecenia dostawałam na Mamę się wyciszyly przeszło na Tate i ogrom takich myśli i odczuć sztucznego podnoecenia ...juz kilka razy było lepiej na urlopie się rozluzjilam byłam zajęta i dzięki tez pogadance wiem ze ja takich pociągów nie mam .Na początku miałam objawy somatyczne potem ciut mniejsze. Weszłam na leki i pracuje nad sobą lęku juz nie odczuwam ale to pewnie zasługa leków .ja tych myśli dla własnych przyjemności nie ściągam bo wiadomo ja tego nie chce u nikogo nigdy bym nie skrzywdził a ale jak to u nerwicowca znajdę zawsze jakieś ale i to mnie gnebi może wy mi odpowie cie na te pytania
-czasami z kimś rozmawiam no z rodzicami i nagle seksualna myśl taka pełna przychodzi do głowy i nie wiem czy mam wyrzuty sumienia czy lęk bo to niechciana myśl a obecnie lęku nie czuje bo jestem na lekach ale minimalnie coś się dzieje
-np.przed chwilą przeczytałam coś w necie ktoś napisał jakiś seksualny komentarz i ja juz sobie wyovrazilam głupi obraz seksualny z rodzicem
-czasami coś widze albo coś robię to mi się głupio cośkkojarzy no po prostu abstrakje seksualne....
czy to jest normalne bo te myśli są trochę nie halo inni mają bardziej przyziemne myśli a u mnie taki syf ... wiem treść nie jest ważna ale czasami czuje się z tym samotna .czy któreś z wymienionych rzeczy w tym poście nie odpowiada nerwicy ? Ktoś kiedyś napisał ze objawy i myśli w OCD nie znikają tylko się wyciszaja czy to prawda ? Bo patrząc po mnie to raczej tak skoro bluźnierstwa przewijają się już całe życie u mnie ...czasami myśli jakby zlorzeczace mimo że to nie są moje prawdziwe intencje i bardzo kocham swoją rodzinę vi nigdy w życiu na poziomie chcenia bym tak nie pomyslala.w natrectwach powinno być tak że te myśli się dobijaja i każą o tym myśleć a u mnie czasami jest tak ze na coś spojrzę i juz się kojarzy na myśl z rodzicem na tle seksualnym. Czasami ktoś oblize sobie usta i jak byłam w kole nerwicowym to potrafiłam vodczuc sztuczne podnoecenie mimo że to nie było moja chęcią a do tego plus seksualna myśl. Czasami potrafię coś robić na coś patrzeć i podpiąć to pod taką myśl ...to są natrectwa ? Ja nie mam takiego charakteru żeby tak myśleć ..i ja tego nie chce .i jak te myśli są to je ucinam jak mogę . Może mam coś z mozgiemm ? Czy to od tych początkowych myśli z powodu nadania temu wartości tak jest ? I do tego to przeszło ? Czasami wiadomo była
Głupia myśl przed tym epizodem ale się nie przejmowalam a teraz są
Takie że nie jeden z was poczuł by się jak zboczeniec jakby takie coś miał. ... ktoś pomoże ? I dodam jeszcze ze nawet jak miałam te myśli pedofilskie jeszcze czasami się zdarzają ale na początku jak mnie dziecko dotknęło to tez coś odczuwałam typu sztuczne podnoecenie. .. czy myśli które chcą wejść na chama są tylko natrectwa mi czy głupie skojarzenia bo od tych myśli już dostaje głupich skojarzeń są normą w takim czymś?czasami się czuje tak jak ja bym sama sciagala te myśli z automatu ...wiadomo że nie z chęci i od dziś stosuje zamianę wizualizwcyjna bo wcześniej nie miała
m pomysłu jak to zamienić.w divovicu chłopaki mówią ze ludzkim jest mieć głupie myśli no ale chyba o takie im nie chodziło bo to nie jest ludzkie. Jeszcze jak mi Divin powiedział ze w ciągu 2lat poznał tylko 6takich osób które miały ctakie sztuczne odczucia względem rodziny to całkiem zbladlam. To tak mało. .
-czasami z kimś rozmawiam no z rodzicami i nagle seksualna myśl taka pełna przychodzi do głowy i nie wiem czy mam wyrzuty sumienia czy lęk bo to niechciana myśl a obecnie lęku nie czuje bo jestem na lekach ale minimalnie coś się dzieje
-np.przed chwilą przeczytałam coś w necie ktoś napisał jakiś seksualny komentarz i ja juz sobie wyovrazilam głupi obraz seksualny z rodzicem
-czasami coś widze albo coś robię to mi się głupio cośkkojarzy no po prostu abstrakje seksualne....
czy to jest normalne bo te myśli są trochę nie halo inni mają bardziej przyziemne myśli a u mnie taki syf ... wiem treść nie jest ważna ale czasami czuje się z tym samotna .czy któreś z wymienionych rzeczy w tym poście nie odpowiada nerwicy ? Ktoś kiedyś napisał ze objawy i myśli w OCD nie znikają tylko się wyciszaja czy to prawda ? Bo patrząc po mnie to raczej tak skoro bluźnierstwa przewijają się już całe życie u mnie ...czasami myśli jakby zlorzeczace mimo że to nie są moje prawdziwe intencje i bardzo kocham swoją rodzinę vi nigdy w życiu na poziomie chcenia bym tak nie pomyslala.w natrectwach powinno być tak że te myśli się dobijaja i każą o tym myśleć a u mnie czasami jest tak ze na coś spojrzę i juz się kojarzy na myśl z rodzicem na tle seksualnym. Czasami ktoś oblize sobie usta i jak byłam w kole nerwicowym to potrafiłam vodczuc sztuczne podnoecenie mimo że to nie było moja chęcią a do tego plus seksualna myśl. Czasami potrafię coś robić na coś patrzeć i podpiąć to pod taką myśl ...to są natrectwa ? Ja nie mam takiego charakteru żeby tak myśleć ..i ja tego nie chce .i jak te myśli są to je ucinam jak mogę . Może mam coś z mozgiemm ? Czy to od tych początkowych myśli z powodu nadania temu wartości tak jest ? I do tego to przeszło ? Czasami wiadomo była
Głupia myśl przed tym epizodem ale się nie przejmowalam a teraz są
Takie że nie jeden z was poczuł by się jak zboczeniec jakby takie coś miał. ... ktoś pomoże ? I dodam jeszcze ze nawet jak miałam te myśli pedofilskie jeszcze czasami się zdarzają ale na początku jak mnie dziecko dotknęło to tez coś odczuwałam typu sztuczne podnoecenie. .. czy myśli które chcą wejść na chama są tylko natrectwa mi czy głupie skojarzenia bo od tych myśli już dostaje głupich skojarzeń są normą w takim czymś?czasami się czuje tak jak ja bym sama sciagala te myśli z automatu ...wiadomo że nie z chęci i od dziś stosuje zamianę wizualizwcyjna bo wcześniej nie miała
m pomysłu jak to zamienić.w divovicu chłopaki mówią ze ludzkim jest mieć głupie myśli no ale chyba o takie im nie chodziło bo to nie jest ludzkie. Jeszcze jak mi Divin powiedział ze w ciągu 2lat poznał tylko 6takich osób które miały ctakie sztuczne odczucia względem rodziny to całkiem zbladlam. To tak mało. .