Strona 1 z 4

Czy to już koniec ?

: 20 lipca 2015, o 22:39
autor: Raphael97
Ześwirowałem; chyba moja życie się kończy :( Przez te dziwne myśli czuję się jak wariat. Ciągłe myśli jak to jest że ja żyję i nie widzę swojej głowy i jestem wcielony w to ciało, a innych widzę jako " całe ciała ruszające się" i do tego myśli żeby komuś z moich bliskich zrobić krzywdę i obrazy; myśli że chce to zrobić; jakieś dziwne myśli mi umysł podsyła że może to fajne i żeby zobaczyć z ciekawości jak ktoś cierpi :( Muszę być psychopatą to nie możliwe żeby człowiek miał takie myśli dzień w dzień i od kilku miesięcy :( Do bliskich nie czuję żadnych uczuć i w głowię ciągle jakieś piekielne obrazy nawet z innymi tak mam :( Szlag by to trafił o co w tym wszystkim chodzi ;(
Do tego ciągłe myśli filozoficzne i jakieś pokręcone takie że nie mogę tego zrozumieć typu jak to jest że ja żyję i myślę; jak to jest że mam głowę i czy inni ją widzą; czy ja na pewno żyję i kim ja jestem - mózgiem, reszta to tylko ciało i czy mam kontrolę nad sobą czy to mózg steruje ;(

Czy to już koniec ?

: 20 lipca 2015, o 22:41
autor: Grześ
Psychopata nie wie ze jest wariantem... Masz zwykle dd wrzuć na luz. Czytaj wpisy i słuchaj nagrań...

Czy to już koniec ?

: 20 lipca 2015, o 22:56
autor: Foofuu
Nerwicowy klasyk :D myśli w stylu "jak to jest, że ja żyję itd" wynikają z derealizacji. Nie szukaj odpowiedzi na te pytania, a jeśli już musisz to zakończ na "nie wiem". Staraj się być przy tym maksymalnie wyluzowany, możesz nawet wzruszyć ramionami, zaśmiać się. To pomaga ;) jeśli chodzi o Twoich bliskich to kochasz ich bardziej niż się Tobie wydaje i nigdy im nic złego nie zrobisz. Te myśli są kompletnie niezgodne z Twoimi wartościami i dlatego odczuwasz ogromny stres gdy się pojawiają. Nie przejmuj się nimi, one nie sprawią, że fizycznie coś się stanie. One będą cały czas się pojawiać, natomiast Twoja reakcja powinna wyglądać tak: ok, mam takie myśli, ale i tak wiem, że tutaj nic się nie wydarzy. Zajmij się w tym czasie czymś co musisz/chcesz zrobić. Wszystko będzie dobrze ;)

Czy to już koniec ?

: 20 lipca 2015, o 23:13
autor: Raphael97
Okej, spróbuję to stosować; mam nadzieję że nic nikomu się nie stanie. Boję się że jak przestane to analizować to komuś coś zrobię, albo pojawi się jakiś wkręt który obali moje wszystkie wartości :( Jak mam patrzeć na siebie i na ludzi bo coś co kiedyś mi było obojętne teraz jest dla mnie niezrozumiałe i czuję się jak wariat czyli chodzi o to że innych widzę jako całe ciała ruszające się, a siebie czuję i nie widzę swojej głowy i nią ruszam i to jakieś dziwne mi się wydaje i wgl że mam głowę to jest dla mnie dziwne i zastanawiam się czy mam mózg w głowię i czy go czuję i dziwi mnie to że mogę tę moją głowę dotknąć rękoma to mnie przeraża i czy ja jestem duszą wcieloną w ciało czy jak. Jak z kimś gadam to zastanawiam się czy gadam z ciałem czy z osobą której tak naprawdę nie widać o co tu chodzi :( Ciągle to analizuję jak to jest i wgl :( Przecież nie wiemy kto jest kim w danym ciele :( Jakie to wszystko pokręcone. Czyli jak ktoś mnie uderzy to tak naprawdę nie wiadomo kto czy jak :( To jest jakieś wariactwo na 100% :(
Nie chce mi się żyć w ten sposób :( Chce coś zrobić np. poćwiczyć to od razu myśl po co jak i tak komuś coś zrobisz i tak ze wszystkim :( Czasami ciężko mi wstać z łóżka. :(

Czy to już koniec ?

: 20 lipca 2015, o 23:24
autor: Foofuu
Po pierwsze: jak przestaniesz analizować to wyzdrowiejesz, a nie komuś coś zrobisz. Po drugie: przestań analizować "o co tutaj chodzi, czy ktoś ma ciało, duszę itd" w sumie nie ważne jaka treść, ważne żebyś przestał się zastanawiać. Po trzecie: przestań zwracać uwagę na myśli w stylu "po co to robisz, jak i tak komuś coś zrobisz". Jak pojawia się taka myśl to od razu z miejsca odpowiedz jej "no to zobaczymy". Ja mam podobne myśli, tylko w stylu "po co to robisz, skoro chcesz się zabić?" Oczywiście nie chce tego, więc z miejsca bombarduje te myśli, pokazuje im miejsce w szeregu. Jak widać nadal nic sobie nie zrobiłem, Ty też nikomu nie zrobiłeś i jestem przekonany, że ani Ty, ani ja nie spełnimy swoich natrętów ;)

Czy to już koniec ?

: 24 lipca 2015, o 18:49
autor: Raphael97
Ostatnio wkręciła mi się dziwna myśl która mnie przeraża. Jak ktoś mówi np. że mnie lubi to on nie wie przecież kogo tak naprawdę lubi i kogo on lubi. Dalej mnie też męczy myśl że nie żyje tylko to jakiś sen i taka dziwna myśl jak to jest że innych widzę jako całe ciała. :( :( Ktoś mi pomoże to zrozumieć i wyjaśni ? Będę bardzo wdzięczny bo chce zacząć żyć jak człowiek.

Czy to już koniec ?

: 24 lipca 2015, o 18:54
autor: b00s123
Raphael97 pisze:Ostatnio wkręciła mi się dziwna myśl która mnie przeraża. Jak ktoś mówi np. że mnie lubi to on nie wie przecież kogo tak naprawdę lubi i kogo on lubi. Dalej mnie też męczy myśl że nie żyje tylko to jakiś sen i taka dziwna myśl jak to jest że innych widzę jako całe ciała. :( :( Ktoś mi pomoże to zrozumieć i wyjaśni ? Będę bardzo wdzięczny bo chce zacząć żyć jak człowiek.
wiem że to dziwne myśli i w stanie lękowy i dd potrafią doprowadzić wręcz od paniki ale tu nic innego nie zostaje jak olać to i powiedzieć SB okej teraz mam czas gdzie myśli ze mną wygrają , tzn dać im jakiś czas i sb nie wypierać ich na chama . Dla mnie chyba najgorsze z tego typu myśli to dlaczego wgl ja myślę i wgl czy dobrze mysle . I wiem jak to potrafi poryć człowieka .... xD

Czy to już koniec ?

: 24 lipca 2015, o 18:58
autor: Raphael97
Spoko; przyda się, ale nie odpowiedziałeś mi na te myśli tak bo ja ich nie rozumiem i póki nie zrozumie będą mnie męczyć. Mi się wydaję że jestem wariatem bo wydaje mi się niczego już nie rozumiem jak co funkcjonuje; zastanawiam się jak to jest że żyję; że inni nie wiedzą kto w tym ciele siedzi i widzą tylko moje ciało przecież to jest tak pokręcone że szlag mnie trafia. Gadam z kimś i pojawia się pytanie z kim ja gadam kto siedzi w tym ciele :O

Czy to już koniec ?

: 24 lipca 2015, o 19:25
autor: Foofuu
Ale po co Ty chcesz rozumieć te myśli? One są porąbane, bo wynikają z derealizacji. Ja też przez to przechodziłem i miałem myśli "czy ja żyję?" albo "czy to jest sen?", "jak to jest, że ja myśle?". Olej je, nie jesteś czubkiem. Jak przestaniesz na to zwracać uwagę to samo minie.

Czy to już koniec ?

: 24 lipca 2015, o 20:30
autor: Aneta
Dokladnie tak, Ty nie masz tych mysli rozumiec, Ty masz zaakceptowac to skad one pochodza i tak naprawde tyle i az tyle. Jak si ebedziesz frustrowal, analizowal to Cie bedzie szlag trafial i bedziesz sie nakrecal.
Zrozum...... masz tylko dwa wyjscia o ktorych napisalam wyzej ;)

Czy to już koniec ?

: 1 sierpnia 2015, o 16:05
autor: Raphael97
Doszła mi 2 dni temu taka dziwna myśl że to wszystko jest co czuję i widzę jest fikcją i że nie rozumiem już niczego :( Najgorsza jest jednak myśl jak to jest że mam głowę ona mnie przeraża i powoduje duży niepokój; ciągle mi to krąży z tą głową od dwóch dni i zmusza mnie żebym się dotykał po głowię czy ona jest dobrze zbudowana i jak to jest że ona jest i jak ją czuję i nie mogę tego zrozumieć i boję się że to wariactwo :( Wiem że takie myśli wiele osób tu miało, ale one u mnie powodują duży niepokój i lęk i taką dziwność że to jest jakieś niemożliwe i dziwne i przez to czuję się dziwnie jakoś nienormalnie jak nie człowiek. I jeszcze ciągłe myśli kto to jest człowiek czy to tylko mózg czy ja jestem tylko mózgiem a ciało to ciało; gdzie jest ta psychika; jak to jest że ja myślę w jaki sposób i ostatnio też mnie męczy że po co cokolwiek tu robić skoro umrę i przez to myśl i jeszcze te inne nie chce mi się żyć i chce popełnić samobójstwo bo mam dość tego; męczę się, nic dobrego mnie nie czeka i zresztą prędzej czy później umrę. Te myśli mnie przerażają z tym umieraniem bo skoro umrę i nie będę żył to po co to wszystko; ciężkie są też myśli po co szanować drugiego człowieka i być moralnym skoro i tak oni umrą. :( To jest strasznie ciężkie.

Czy to już koniec ?

: 1 sierpnia 2015, o 16:10
autor: agrel122
To jest czysty przykład DD :)

Wpadłeś w błędne koło, byłem w podobnym stanie dosyć niedawno ale wystarczyło, że zacząłem akceptować i ignorować te myśli i się jakby tak ode mnie oddaliły, wręcz można powiedzieć zrobiłem przestrzeń między mną, a tymi myślami.

Ważne jest to, żeby zaczął działać, nie daj się tym myślom - nie analizuj ich, spróbuj łapać się na tym jak chcesz się złapać głowy - nie rób tego, nie ważne jak silnie by działał na Ciebie lęk i niepokój. Pamiętaj, że to tylko iluzja nerwicy, DD potrafi zrobić sieczkę z człowieka który nie rozumie mechanizmu tego stanu.

Nie myślisz o samobójstwie, tylko o tym, że świat jest makietą, nierealny, a wtedy te myśli się pojawiają w Twojej głowie - takie natręctwa "straszaki" myślowe bo Twój mózg czuje się zagrożony i ciśnie na zapasowym paliwie przez lęki.

Czy to już koniec ?

: 1 sierpnia 2015, o 16:13
autor: bart26
Ale po co tym sie frustrujesz . Masz dd czlowieku najzwyklejsza depersonalizacje na swiecie . Jezeli nie zrozumisz ze te mysli sa z tego to bedziesz bladzil . I sie nakrecal . Masz niepokoj bo masz nerwice . Czy ktos z nerwica nienodczowa nienpokoju chyba nie kazdy go ma .

Czy to już koniec ?

: 1 sierpnia 2015, o 16:25
autor: Raphael97
Czuję że to mój koniec. Te myśli po co cokolwiek tu robić skoro umrę mnie niszczą. Skoro umrę i nic ze mnie nie zostanie to po co żyć i jeszcze na dodatek męczyć się. Po co to wszystko. Dzisiaj mam np. plany zbudować dobrą sylwetkę, a jutro może mnie potrącić samochód i koniec nie ma nic; jestem w stanie nicości (podobno). Wgl co było jak ja nie istniałem albo ktoś; nicość ? Jestem tylko mózgiem czy czym do cholery. Męczy mnie też myśl czy mam kontrole nad sobą i czy ja decyduje o tym żeby cokolwiek zrobić; powiedzieć i tak dalej czy mózg i ja niczego nie kontroluje. Kto to wgl jest człowiek- mózg w ciele ? :( dziwne to strasznie i te myśli nie odpuszczają. Znajdę chyba jakiś sposób i zakończę żywot wcześnie i tak umrę tylko wcześniej i nie będę już cierpieć...

Czy to już koniec ?

: 1 sierpnia 2015, o 16:28
autor: agrel122
Zatraciłeś się w myślach, puść sobie jakąś muzykę - głośno, spróbuj się na czymś innym skoncentrować bo Twoje myśli są "za głośno" i dlatego teraz jesteś w takim stanie. Zobaczysz, że za 3 minuty nagle złapie Cię inna myśl, może w podobnym temacie ale nagle zdasz sobie sprawę o czymś innym. To jest własnie ta iluzja nerwicy + DD. Wiem, że ciężko ale za wszelką cenę spróbuj wyciszyć te myśli. Posłuchaj tego:
https://www.youtube.com/watch?v=JoZFdVC3DCg