Strona 1 z 1
strach przed rozmową? miał ktoś?
: 7 kwietnia 2015, o 23:26
autor: whyisthat
siemka, zacznę od tego, że od wczoraj dostałem dd takiego silniejszego i pytań w stylu ' jak to jest, że' ale męczy mnie jeden problem z racji tego, że zawsze byłem otwartym człowiekiem... rozmownym boję się, że podczas rozmowy powiem coś nie tak, zapytam o coś niepotrzebnie ( zdarza się) powiem za dużo, i w końcu nie będę nic mówił zamknę sie w domu i będę się bał otworzyć ust.. oczywiście wychodze do ludzi staram się rozmawiać ale strasznie to we mnie siedzi ten lęk, czy ktos tak miał??
Pozdrawiam
-- 7 kwietnia 2015, o 22:26 --
ktoś coś w tym temacie ?:D
strach przed rozmową? miał ktoś?
: 8 kwietnia 2015, o 01:22
autor: Miesinia
Ja miałam takie coś, niewiem czy to od neteicy czy od dd, ale wydaje mi sie ze to drugie a konkretnie dp. Ponieważ nie docierało do mnie co mówię ani jak mówię ( na poziomie odczuć) to miałam takie różne leki,ze bałam sie nieraz powiedzieć słowo. Albo ze powiem zupełnie co innego co chcialam. Albo ze będę mówiła bez składu i jakiegokolwiek ładu. Tez przez to ze nie czułam co gadam. Także jak zwykła why, spoko luz

strach przed rozmową? miał ktoś?
: 8 kwietnia 2015, o 11:40
autor: whyisthat
Hej Mieisia, dzieki za odp :*
Wiesz to, ze nie czuje tego co mowie i ze powiem cos glupiego to mialem i sie tym nie przejmuje juz. Teraz to cos bardziej jak natręt, że cce anaizowac wszystko co powiem np. gadam z kims i mowie' zle sie jakos dzis czuje' to czy powinienem to powiedziec czy nie a jak ktos pomysli cos tam przez to ze tak powiedzialem boje sie ze bede sie zastanawial pol godziny zanim cos powiem i nie bede swobodnie mogl sie komunikowac..
strach przed rozmową? miał ktoś?
: 8 kwietnia 2015, o 15:27
autor: munka
moja znajoma, ktora cierpi na OCD miala podobny natret. Bala sie najpierw, ze zacznie seplenic, pluc na ludzi, potem, ze przestanie mowic. Juz jej to przeszlo...teraz wkreca sobie cos innego 8-)
strach przed rozmową? miał ktoś?
: 8 kwietnia 2015, o 22:05
autor: Miesinia
To tez miałam why, dokładnie to o czym piszesz, dotyczylo to każdej dziedziny zycia

strach przed rozmową? miał ktoś?
: 8 kwietnia 2015, o 22:16
autor: Aneta
Typowy zwyczajny strach nerwicowy przed CZYMS

I jak zwykle z dziedziny strachu przed utrata kontroli, ktora moze byc pojmowana szeroko przeciez, od utraty pamieci, zatracenia sie po nieumiejetnosc wypowiadania sie, rozmowy.
Kolejny strach o nic.
strach przed rozmową? miał ktoś?
: 18 kwietnia 2015, o 19:49
autor: whyisthat
no i ostatnio mam taki burzliwy okres, jestem zwiazku i boje sie ze bede sie gniewal o blahoski i rozkminiam teraz co tzn ' pogodzic sie z kims' boje sie ze nie bede umial sie pogodzic tylko zapamietam co bylo w danym momencie zle i wgl... kurde moze byc tak fajnie a mi nerwica wszystko burzy !!!
ost balem sie ze powiem mamie ze ma nie palic moich papierosow ale w sumie przemyslalem to i mowie ' niech pali ile chce' przeciez to moja mama ja te czasami jej pale czasami sama sobie kupuje i doszlo do momentu az zaczalem analizowac ile dokladnie sztuk od siebie palimy zeby wyszlo na rowno xd i powiedzialem mamie ze boje sie ze jej powiem zeby nie palila choc mi to nie przeszkadza zeby sobie palila ile chce - czyli jednak powiedzialem jej, spelnilo sie moje natrectwo !!!!
albo to ze jem u swojej ' dziewczyny' w mieszkaniu a nie kupuje nic choc dla niej ^ to nie problem.... ale dla mnie chyba tak ;/ bo ja spedzam cale dnie u niej....
albo boje sie ze jej powiem ze mam tu konto i ona^ zobazy nick i przeczyta wszystkie moje glupie wpisy;/
nie wiem juz co robic, czy jakies leki czy terapia czy cos, pomozcie ?:(
strach przed rozmową? miał ktoś?
: 18 kwietnia 2015, o 20:17
autor: Panikarra
Natret - miewam podobne
strach przed rozmową? miał ktoś?
: 18 kwietnia 2015, o 20:23
autor: Victor
whyisthat pisze:
ost balem sie ze powiem mamie ze ma nie palic moich papierosow ale w sumie przemyslalem to i mowie ' niech pali ile chce' przeciez to moja mama ja te czasami jej pale czasami sama sobie kupuje i doszlo do momentu az zaczalem analizowac ile dokladnie sztuk od siebie palimy zeby wyszlo na rowno xd i powiedzialem mamie ze boje sie ze jej powiem zeby nie palila choc mi to nie przeszkadza zeby sobie palila ile chce - czyli jednak powiedzialem jej, spelnilo sie moje natrectwo !!!!
....oj Mirek Mirek

Chyba po prostu trochę świadomego działania ci potrzeba żebyś w końcu dojrzał co ty sam sobie wyprawiasz.
Tym pokreconym tematem powyżej sobie udowadniasz, ze natręctwa się spełniają aby potem sie nakrecać?
Czy rozumiesz już dlaczego ty stale masz to samo?
Jesteś przyzwyczajony do tworzenia sobie natręctw i analizy, ty sam juz bez mała to wyciągasz i sam bez mała w to się wchłaniasz. Nie starasz się być ponad tym, ciągle jakieś boje sie i boję do tematów, które można sobie wyjaśnić i po prostu się tego trzymać. Ale nie ty lekowo to analizujesz i ty sam to robisz.
Na terapię jak najbardziej możesz isc bo być może te natręctwa to jakies tematy zastepcze w które uciekasz przed jakimiś problemami czy obawami związanymi życiem, bo wyraxnie ty sobie te analizy tworzysz dosłownie już sam.
A do tego wcale nie starasz sie wybić ponad nie, tylko zawsze robisz to samo - wchodzisz w nie i kombinujesz potem.
Być może albo naprawde nie widzisz tego albo zwyczajnie sie nie starasz.
A leki cóż moga ci pomóc doraznie ale coś mi się wydaje, ze jak je odstawisz to nadal będziesz tak traktował te swoje myśli i natręctwa.
W tych dwóch ostatnich wypadkach nie widze nawet natręctw, po prostu kup trochę żarcia jak się z tym źle czujesz i tyle, a co do bania się, zę coś powiesz to chyba jasne, ze nie musisz nic nikomu mówić.
I nie, z tej pokrętnej analizy fajek i mamy nie wynika, ze natręctwa się spełniają

strach przed rozmową? miał ktoś?
: 18 kwietnia 2015, o 22:29
autor: April
Tak szczerze powiedziawszy to jak czytam Why Twoje posty to nic nie rozumiem z tego, takie sa pokrecone

strach przed rozmową? miał ktoś?
: 18 kwietnia 2015, o 22:35
autor: whyisthat
dzięki Wiktor za odpowiedź,
Przepraszam April. Następnym razem zwrócę uwagę na interpunkcje, a już po napisaniu posta przeczytam go i poprawię co nieco zanim wyślę

strach przed rozmową? miał ktoś?
: 18 kwietnia 2015, o 22:37
autor: April
Nie chodzi mi o interpunkcje tylko o to, ze te analizy Twoje sa tak pokrecone, ze ciezko zrozumiec o co Ci chodzi

Naprawde stanowczo za duzo kombinujesz

strach przed rozmową? miał ktoś?
: 19 kwietnia 2015, o 10:50
autor: aga1234
jak mozna sie wtracic to ja tez tak mialam bardzo czesto ze nie wiedzialam co powiedziec szczegolnie w domu jak przyjechaly do mnie siostry albo bracia z rodzinami nie potrafilam sie odezwac albo wogole balam sie ze powiem cos glupiego i tylko sie wyglupie mialam blokade ale teraz zaczynam sie odzywac albo siedze i slucham