Czy to nerwica natręctw?
: 14 kwietnia 2014, o 23:26
siemanko. od paru miesięcy mam derealizacje i juz wiem jak to olać, nie przjemuje sie tym tak jak wczesniej lecz mam pewne objawy nerwicowe ktore podchodza pod nerwice natrectw i chcialbym sie upewnic czym mam to. zanim dostalem d/d mialem juz te objawy. dodam ze jestem palaczem mj(choć odkad mam d/d juz nie pale) i w sumie jak palilem to mialem te różne dziwne jazdy. mam takie cos ze sprawdzam cos po pare razy. np. leze w lozku i wiem ze komputer jest wylaczony ale mam taka wewnetrza potrzebne zeby sprawdzic czy jest wylaczony?? leże w lozku i moj kurde jest wylaczony na 100% nie chce tego sprawdzic ale po prostu musze.. wstaje z lozka i sprawdzam, klade sie i po chwili znowu mam takie cos. z roznymi sprawami tak mam. np. jak wychodze z domu i zamykam drzwi na klucz to wiem ze sa zamkniete ale musze sie wrocic i to sprawdzic na wszelki wypadek, chociaz wiem, ze sa zamkniete. albo np. schodzać na dol po schodach wracam sie na góre znwo do mojego pokoju zeby sprawdzic czy na pewno czegos nei zostawilem, nie wylaczylem komputera. wczesniej jak palilem jeszcze to np. wracalem po pare razy i sprawdzalem czy nie zostawielm na biurku wiadomo czego i ogolnei tak potrafilem po pare razy wracac i sprawdzac czy napewno czegos nie zostawilem. to jest silniejsze odemnie czasami nie chce juz wracac i sprawdzac ale musze po prostu zeby miec swiety spokoj od tych mysli. tak samo z telefonem, wiem ze nie dostalem zadnego sms ale musze to sprawdzic po prostu.. czasami jak sie zdenerwuje(nawet jak nie chce sie zdenerwowac) to odrazu lapie negatywne mysli. jak sie bardzo wkurze to potrafie nie panowac nad soba, np. jak nie moge czegos znalesc wpadam w szał klne wszystko mnie denerwuje, a czasami mam takie bóle pozniej w klatce piersiowej(nie wiem czy to od tego).
sorry ze tak chaotycznie napisane, ale chyba kazdy wie o co chodzi.. to nerwica natrectw? a moze co innego? nie przejmuje sie ty mjakos ale chcialbym to wyjasnic i z gory jak ktos wie jak to wyleczyc to takze prosze o rady. ostatnio probuje z tym walczyc, nie wracac juz nie sprawdzac ale srednio wychodzi.
sorry ze tak chaotycznie napisane, ale chyba kazdy wie o co chodzi.. to nerwica natrectw? a moze co innego? nie przejmuje sie ty mjakos ale chcialbym to wyjasnic i z gory jak ktos wie jak to wyleczyc to takze prosze o rady. ostatnio probuje z tym walczyc, nie wracac juz nie sprawdzac ale srednio wychodzi.