Dla czego ogórek ??
: 9 grudnia 2013, o 13:42
Nie mam pojęcia czy to dobry dział i czy to co nachodzi mojego syna to już szaleństwo czy jeszcze nerwica natręctw. Pokrótce, mój 11 letni syn dostaje drgawek na widok ogórka, tak najzwyklejszego zielonego ogórka i nie ważne czy to jest ogórek konserwowy czy kiszony czy normalny zielony. Ręce mi opadają i nie wiem już sam co z tym zrobić. Wizyty u psychologa nie odniosły żadnego skutku, Pani psycholog drąży temat mojego rozwodu i mojego życia nie pomagając w żaden sposób synowi, a jego reakcję są co raz gorsze. Np: 7 letnia córka która nie ma żadnych zahamowań, jadła ogórka i potem dotknęła obrotowego krzesła przy biurku z komputerem, syn to widział i nie pomogło mycie ani przykrywanie krzesła musiało wylądować w piwnicy. Jeżeli ktoś z domowników je ogórka to syn chodzi za każdym i ciągle pyta czy umyłeś ręce, sam nie potrafi wyjaśnić dla czego tak reaguje, a pytany o to co się dzieje płacze i zamyka się w sobie. Widzę jak się męczy, a ja nie mogę mu pomóc. Może ktoś z forumowiczów zna jakiś podobny przypadek, może podzielimy się spostrzeżeniami, bardzo proszę potraktować ten post poważnie, to nie jest żart ani dowcip, dzieciak potrzebuje pomocy. Na innych forach zostałem zbanowany, a naprawdę przezywam koszmar. Z góry dziękuję za poważne potraktowanie sprawy.