Głośne myśli
: 5 marca 2025, o 22:03
Cześć mój problem zaczął się jak jeszcze piłem, piłem dużo i brałem różne narkotyki dziś jestem już czysty od jakiś 5 lat...
Przestałem pić bo miałem dziwne shizy typu słyszałem takie myśli jak by to nie był głos, tylko jak by w głowie wmawiałem sobie albo nie wiem jak to nazwać coś w głowie mówiło żebym się powiesił, I od tamtej pory ogólnie minęło bardzo dużo czasu , później było lepiej , poznałem kobietę byłem w związku i jestem dalej ale mieliśmy różne zwurowania też w pracy było Różnie i znów jak się wyprowadziłem zostałem sam Znowu dopadło mnie to pojawił się ten głos jak by i do tego lęki później wróciłem do domu , ale Skończyłem na lekach od psychiatry Elicea , i Biorę je już oj długo z 2 lata myślę..
Ogólnie to cały czas myślałem że to przez alkohol albo zioło dlatego omijam to jak tylko mogę, ale ostatnio Znowu mam te myśli nie są intensywne ale potrafię siedzieć w domu sam i sobie wmawiać w głowie że coś tam tej sam tekst co kiedyś słyszałem kiedy dostałem tego delirium tylko ze dziś już na tym panuje ale nie wiem skąd Ti się bierze czy to nerwica czy depresja? Ostatnio też zjadłem ciastko w restauracji miało nie być alkoholu a nie wiem jakoś po tym ciastku zacząłem się chyba gorzej czuć...co myślicie czy to przez alkohol bo dlugo miałem na prawdę spokój
Przestałem pić bo miałem dziwne shizy typu słyszałem takie myśli jak by to nie był głos, tylko jak by w głowie wmawiałem sobie albo nie wiem jak to nazwać coś w głowie mówiło żebym się powiesił, I od tamtej pory ogólnie minęło bardzo dużo czasu , później było lepiej , poznałem kobietę byłem w związku i jestem dalej ale mieliśmy różne zwurowania też w pracy było Różnie i znów jak się wyprowadziłem zostałem sam Znowu dopadło mnie to pojawił się ten głos jak by i do tego lęki później wróciłem do domu , ale Skończyłem na lekach od psychiatry Elicea , i Biorę je już oj długo z 2 lata myślę..
Ogólnie to cały czas myślałem że to przez alkohol albo zioło dlatego omijam to jak tylko mogę, ale ostatnio Znowu mam te myśli nie są intensywne ale potrafię siedzieć w domu sam i sobie wmawiać w głowie że coś tam tej sam tekst co kiedyś słyszałem kiedy dostałem tego delirium tylko ze dziś już na tym panuje ale nie wiem skąd Ti się bierze czy to nerwica czy depresja? Ostatnio też zjadłem ciastko w restauracji miało nie być alkoholu a nie wiem jakoś po tym ciastku zacząłem się chyba gorzej czuć...co myślicie czy to przez alkohol bo dlugo miałem na prawdę spokój