Strona 1 z 1
Dawno nie czułem się tak szczęśliwy
: 15 września 2024, o 19:56
autor: Sadwolf
Kochani moi!
Myślę, że mogę z dumą powiedzieć, że odburzanie postępuje. Jestem po siódmej części "Najczęstsze błędy odburzania" Hewada i chyba jeszcze nigdy nie czułem się tak szczęśliwy
Przed chwilą płakałem ze szczęścia patrząc na to, że zaakceptowałem nerwicę w pełni, a gdy przychodzą dziwne myśli lub obrazy myślowe to witam je z otwartymi ramionami

Czasami to aż pytam te myśli jak się dziś czują X)
Zdałem sobie sprawę że kocham ludzkość, a jak to mówi "Oda do radości" - Całą ludzkość weź w ramiona i ucałuj jeszcze raz
Dziękuję Bogu za nerwicę, która pokazała mi, jak silny jestem. Dziękuję Mu też za to, że poznałem tu ludzi mierzących się z tymi samymi problemami, co ja.
Kochani, być może jeszcze długa droga przede mną, ale wierzę w siebie, wierzę w Was i życzę Wam miłego wieczoru!!!
Re: Dawno nie czułem się tak szczęśliwy
: 17 września 2024, o 19:50
autor: Sadwolf
ZROZUMIAŁEM TO!
W mojej nerwicy natręctw i nerwicy lękowej nigdy nie chodziło o to, że faktycznie zrobię coś złego. Męczę się z tym od lat i wreszcie to zrozumiałem.
Tu nie chodziło o robienie złych rzeczy. Tu chodziło o lęk przed zostaniem okrutnym człowiekiem. Skąd w ogóle ten lęk się wziął? Wreszcie to pojąłem.
Byłem bity w dzieciństwie przez kuzynów. Nękali mnie, obrażali i bili do łez. Po prostu w tej mojej nerwicy chodziło o to, że bałem się, że stanę się okrutni jak oni.
Wszystkie myśli mordercze, krzywdzące, okrutne itd. są tylko symbolem... Symbolem, który ukrywał faktyczny lęk przed zostaniem okrutnym człowiekiem, jak moi kuzyni.
Bałem się po prostu, że jak dorosnę, to stanę się jak oni. Teraz już wszystko wiem.
Dorosłem. Jestem taki, jaki byłem. Popełniłem mnóstwo błędów myślowych, które doprowadziły mnie do nerwicy. Będę starał się walczyć z błędnymi przekonaniami.
Poprzysiągłem sobie, że przestanę patologicznie utrzymywać te myśli i ten lęk. Już nie potrzebuję potwierdzenia, że nie stałem się okrutnym człowiekiem. Już wszystko wiem.
Jestem dobry.
Re: Dawno nie czułem się tak szczęśliwy
: 20 października 2024, o 19:34
autor: AgnieszkaM
Gratulacje. U mnie ciągle wraca. Dopiero zaczynam się odburzac. Mam nadzieję, że za jakiś czas dzięki pracy nad sobą też będę mogła napisać taki post

Moj konik teraz to POCD.
Re: Dawno nie czułem się tak szczęśliwy
: 17 grudnia 2024, o 21:49
autor: AnioLLL
Sadwolf pisze: ↑17 września 2024, o 19:50
ZROZUMIAŁEM TO!
W mojej nerwicy natręctw i nerwicy lękowej nigdy nie chodziło o to, że faktycznie zrobię coś złego. Męczę się z tym od lat i wreszcie to zrozumiałem.
Tu nie chodziło o robienie złych rzeczy. Tu chodziło o lęk przed zostaniem okrutnym człowiekiem. Skąd w ogóle ten lęk się wziął? Wreszcie to pojąłem.
Byłem bity w dzieciństwie przez kuzynów. Nękali mnie, obrażali i bili do łez. Po prostu w tej mojej nerwicy chodziło o to, że bałem się, że stanę się okrutni jak oni.
Wszystkie myśli mordercze, krzywdzące, okrutne itd. są tylko symbolem... Symbolem, który ukrywał faktyczny lęk przed zostaniem okrutnym człowiekiem, jak moi kuzyni.
Bałem się po prostu, że jak dorosnę, to stanę się jak oni. Teraz już wszystko wiem.
Dorosłem. Jestem taki, jaki byłem. Popełniłem mnóstwo błędów myślowych, które doprowadziły mnie do nerwicy. Będę starał się walczyć z błędnymi przekonaniami.
Poprzysiągłem sobie, że przestanę patologicznie utrzymywać te myśli i ten lęk. Już nie potrzebuję potwierdzenia, że nie stałem się okrutnym człowiekiem. Już wszystko wiem.
Jestem dobry.
Świetna informacja kolego, że udało Ci się. Ja też mam momentami fajne chwile, bez lękowych przekonań, a czasami totalnie sie wkręcam...
No cóz, bracia i siostry turlamy wózek do przodu ; )))
Re: Dawno nie czułem się tak szczęśliwy
: 24 grudnia 2024, o 17:48
autor: Sadwolf
No, zgadnijcie kto dostał wspaniały prezent na święta
Nie boję się tych myśli w ogóle! Nie wywołują stresu, nie wywołują odruchu wymiotnego
