"znak od Boga" a ROCD i GOCD
: 7 października 2023, o 15:35
Hej,
Zmagam się z ROCD. Czasami w stanach lękowych także z OCD na tle religijnym.
Czasami mam też takie sytuacje że "przyciągam" tematy np. Zdarza się że jak mówię o czymś to zaraz mówią o tym w telewizji.
Ostatnio (4 października) poszedłem do Kościoła i Ksiądz na kazaniu mówił o byciu z łęku (np z lęku przed samotnością) przywiązania do pewnych osób a nie z "prawdziwej miłości" i że trzeba odrzucić przywiązanie (tu podał konkretnie raczej przykład przywiązania do rodziców). Było też coś o tym że czasem nam się wydaje że robimy coś dobrze a tak na prawdę nie robimy dobrze bo robimy z lęku a nie miłości.
To uderzyło bardzo w mój ROCD - staram się z niego wychodzić i się "odburzac" dużo ćwiczę i jestem już świadomy ile produkuje moja głowa. Ale to zdarzenie miało charakter "znaku" i bardzo mnie to rozwaliło... czy Bóg chce żebym się jednak rozstał?
Zmagam się z ROCD. Czasami w stanach lękowych także z OCD na tle religijnym.
Czasami mam też takie sytuacje że "przyciągam" tematy np. Zdarza się że jak mówię o czymś to zaraz mówią o tym w telewizji.
Ostatnio (4 października) poszedłem do Kościoła i Ksiądz na kazaniu mówił o byciu z łęku (np z lęku przed samotnością) przywiązania do pewnych osób a nie z "prawdziwej miłości" i że trzeba odrzucić przywiązanie (tu podał konkretnie raczej przykład przywiązania do rodziców). Było też coś o tym że czasem nam się wydaje że robimy coś dobrze a tak na prawdę nie robimy dobrze bo robimy z lęku a nie miłości.
To uderzyło bardzo w mój ROCD - staram się z niego wychodzić i się "odburzac" dużo ćwiczę i jestem już świadomy ile produkuje moja głowa. Ale to zdarzenie miało charakter "znaku" i bardzo mnie to rozwaliło... czy Bóg chce żebym się jednak rozstał?