Strona 1 z 1

Znów zjazd

: 4 kwietnia 2022, o 22:18
autor: Młoda9995
Zaczynam powoli oswajać się z myślą, że stan nerwicowy pozostanie na resztę życia. Zaczynam bać się również, że może mam początki schizofrenii (ah ta nerwica...). Nie wiem co o tym będziecie sądzić ale ja czuję, że wariuję.

Wierzę ze wszystkich sił, że mój stan to ostra nerwica natręctw. Oprócz uporczywych myśli o zgubieniu ważnych rzeczy, czy też wyrzucenia gdzieś dokumentów (oczywiście nic takiego nie ma nigdy miejsca ale wystarczy, że jestem w sklepie i przechodzę obok jakiejś półki. Wtedy odczuwam przymus sprawdzenia, czy na tej półce nie zostawiłam np. kluczyków do samochodu. Jak mnie widzą ludzie w takich sytuacjach, to sądzę, że mają niezłą bekę z mojego zachowania jak się wracam i 100 razy patrzę na te półki, czy na pewno tam nic nie ma :( ). Do tego doszły mi okropne myśli podczas czytania komentarzy na różnych forach, czy pod zdjęciami. Te myśli wmawiają mi, że te osoby mówią o mnie, że mnie przykładowo wyzywają :( Oczywiście po czymś takim ja to czytam i upewniam się, że tak nie jest. To nie są przekonania tylko silne myśli lękowe pod tytułem "a co jeśli...?" Analogiczna sytuacja jest z myślami wmawiającymi mi, że ktoś mnie śledzi, przejął mój telefon, moje hasła i jestem na podsłuchu. Kończyło się to tym, że w nieskończoność zmieniałam hasła. Koszmar. :(

Jak mówiłam, to nie są przekonania ale bardzo silne lęki. Jednak jakby nie patrzeć, bez moich obaw i lęków przypomina to zaburzenia psychotyczne. :(

P.S. Jestem tu już trochę z Wami na tym forum. Dziękuję wszystkim za dobre i konkretne słowo oraz wsparcie.

Re: Znów zjazd

: 4 kwietnia 2022, o 23:43
autor: Nerwyzestali
Ah jak ja znam te natręctwa, sprawdzanie .

Kiedyś potrafiłem rytuał robić prawie cały dzień;p

Re: Znów zjazd

: 5 kwietnia 2022, o 21:08
autor: Młoda9995
Teraz mam jazdy lękowe, że pójdę do więzienia... :( paranoja jakaś. :( a co do rytuałów, to Cię doskonale rozumiem. Wiem jak bardzo potrafi to rozwalać życie codzienne.