Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam mam pytanie czy to normalne przy nerwicy, że mam myśl lękową i zamiast się uspokoić w głowie to kolejna myśl lękowa mnie straszy, że mogę się zabić, że zrobisz to i takie tam? Ciężko to ogarnąć w głowie..... Proszę o pomoc w odpisaniu

Jak by myśli wymykały mi się spod kontroli

Czyli np, sam sobie w myślach powtarzam, że tak mogę to zrobić jak chce powiedzieć nie jak bym robił sobie na złość...

Czy możliwe, że to nerwicowe myślenie, bo nadałem tej myśli takiego znaczenia, że się aż tego boję?

Kamilekk12 pisze: ↑

10 kwietnia 2021, o 00:15

Czy możliwe, że to nerwicowe myślenie, bo nadałem tej myśli takiego znaczenia, że się aż tego boję?

Według mnie to typowe natręty. No i w natręctwach normalne są takie "wkrętki na wkrętkach". Muszą być coraz wymyśniejsze, aby utrzymać poziom lęku.
Zobacz sobie co czujesz podczas tych myśli, zobacz ile emocji i jak skrajnych jest w Tobie jak masz te myśli samobójcze. Poczuj te emocje ciałem, a nie głową. Rozszalałe dramatycznie emocje wskazują gdzie jest problem. Jak zdrowa emocjonalnie osoba pomyślałaby o samobójstwie (człowiek ma przeróżne myśli) to po prostu by to olała i tyle. Przy zaburzeniu emocjonalnym taka myśl zaczyna lawinę przerażenia i innych myśli, ale to tylko myśli bez znaczenia, nie mogą zmienić rzeczywistości. Polecam terapię, ośmieszanie takich myśli, przegrzeźnianie ich, ryzykowanie mentalne no i akceptację, że na razie są bo masz zaburzenie