Strona 1 z 1

Jak wytłumaczyć sobie swój lęk?

: 7 kwietnia 2021, o 16:12
autor: Młoda9995
Witajcie Kochani. Już kiedyś tutaj o tym pisałam ale znów mnie naszło i chodzę od wczoraj nie mogąc się skupić ani nic. Od bardzo dawna mam problem z porno i masturbacją, a od jakiegoś czasu non stop zastanawiam się, czy nie mam skłonności homoseksualnych. Miałam przygodę z pewną dziewczyną prawie 6 lat temu. Wynikało to z tego, że moja (już była) przyjaciółka mnie zostawiła i strasznie to przeżyłam. Był tylko pocałunek z tą osobą. Mnie kompletnie nie ciągnie do współżycia, nawet nie chcę być w związku ponieważ nie czuję takiej potrzeby. To chyba świadczy o tym, że nie mogę mieć takich skłonności? Zachowanie homo a skłonności to co innego, prawda? Tak sobie myślę, że moje zachowania mogły wziąć się z oglądania porno. Nie chcę się z nikim związać ale same zachowania jak pocałunek, sprawia mi przyjemność i mogłabym tak postąpić. Próbuję sobie wpoić, że jeżeli nie czuję potrzeby bycia w związku oraz seks mógłby dla mnie nie istnieć, to NIE mogę być ani bi, ani homoseksualna. Same zachowania to nie skłonności. Dobrze myślę? Zaznaczę także, że kiedy zaczynam o tym wszystkim rozmyślać, to pojawia się w środku mnie ogromne napięcie. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi!

Re: Jak wytłumaczyć sobie swój lęk?

: 9 kwietnia 2021, o 01:51
autor: Kodi
Cześć Młoda.

Zadałaś dobre pytanie w temacie.
Żeby na nie odpowiedzieć, to trzeba dowiedzieć się czym jest nerwica natręctw, dlaczego takie zaburzenie powstało i jak działa.
W skrócie można napisać, że nerwica wykorzystuje to, czego się najbardziej boisz, twoje najbardziej skryte lęki.
Gdyby w nn pojawiały się miłe i przyjemne myśli, to nie odwróciły by one twojej uwagi prawda?
Jeśli chodzi o twój pocałunek, to wydaje się że nie masz się czym przejmować.
Nie świadczy to o tym, że jesteś homoseksualna. Ty próbujesz się upewnić, że jesteś heteroseksualna,
a z twojego postu można wyczytać, że czujesz silny lęk i dyskomfort przed taką sytuacją,
że mogło by być inaczej. Wynika z tego, że jesteś osobą heteroseksualną, ale ty przecież to wiesz i czujesz prawda?
Oglądanie wielu filmów pornograficznych raczej tutaj nie pomoże i tak jak napisałaś, może wpływać na twoje myśli i zachowania.
Po prostu odpuść i przestać się tymi myślami przejmować, przynajmniej na pewien czas, a sytuacja na pewno się poprawi.

Trzymaj się :friend:.

Re: Jak wytłumaczyć sobie swój lęk?

: 9 kwietnia 2021, o 22:14
autor: Młoda9995
Witaj, dziękuję za odzew i dobre słowo! :)

Wiem, że na pewno nie jestem ani hetero, ani bi, ani homoseksualna. Dlaczego? Ponieważ nie czuję potrzeby współżycia i nie patrzę na drugą osobę przez aspekt seksualny. Jestem przekonana o swoim aseksualiźmie. Mam uczucia romantyczne, zarówno do kobiet jak i mężczyzn ale nie homoSEKSUALNE. ;) To się nazywa biromantyzm. Przez lata myślałam, że jestem biseksualna, aż w tamtym roku poznałam pojęcie aseksualizmu i całkowicie się w nim odnajduję. Nigdy do seksu z drugą osobą mnie nie ciągnęło i tak jest do dzisiaj. Te lęki są natrętne o rzekomym byciu homo/bi. Czuję przy nich ogromne wewnętrzne napięcie i nie umiem przestać o tym myśleć. Dzisiaj czuję się lepiej. Faktem jest mój aseksualizm a nie bycie homo/bi. To jest fakt, a nie myśl. Gdybym na prawdę chciała, pragnęła seksu z kobietą, wtedy mogłabym się zastanawiać ale jeśli owszem, posiadam uczucia romantyczne lecz bez fantazji seksualnych z innymi osobami, to jasny dowód, że jestem tzw. asem. :) Ta nerwica jest strasznie pokręcona.

Re: Jak wytłumaczyć sobie swój lęk?

: 11 kwietnia 2021, o 23:09
autor: Kodi
No tak, lekko to skomplikowane :).
Sądziłem, że jesteś osobą heteroseksualną, która boi się że jest homoseksualna, czyli tak jak większość osób z tzw. HOCD.
Skoro jesteś tak mocno przekonana o swoim aseksualiźmie, to masz po protu problem z akceptacją i ignorowaniem tych myśli?
Zresztą, kto nie ma problemu z akceptacją tych śmieciowych myśli tworzonych przez podświadomość ;).

Powodzenia.

Re: Jak wytłumaczyć sobie swój lęk?

: 13 kwietnia 2021, o 21:35
autor: Młoda9995
Wszystko jest ok! :) Ja nigdy nie byłam zainteresowana seksualnością. Pamiętam nawet, kiedy byłam o wiele młodsza, to powtarzałam, że nie chcę być w związku. :) Ja odczuwam uczucia romantyczne, ludzie mi się podobają ale nawet bycie w związku jest dla mnie zbędne. : )

Hah, i znowu delikatnie te myśli mnie nachodzą i brzmią "a co jeśli jestem homo/biseksualna?" Kurde, jakbym była, to nie byłaby to natrętna myśl i nie cierpiałabym przez to!