HOCD? Nawracające myśli, pomocy
: 10 marca 2021, o 23:39
Witam, jestem nowy na forum. Mam 22, w sumie niemalże 23 lata. I jak większość z osób tutaj zgromadzonych nie przyszedłem na forum bez powodu...
Zaczęło się to jakiś czas temu kiedy miałem problemy z hemoroidami. Sytuacja niby błaha ale... jak tylko zobaczyłem pierwsze objawy zacząłem panikować, poczułem się przerażony, zacząłem szukać możliwych przyczyn tego. Okazało, że mogą to być hemoroidy ale objawy także mogły wskazywać na nowotwór. Momentalnie oblały mnie zimne poty i zaczęło się wielodniowe analizowanie i nawracanie problemu, myśli. Kolejna podobna sytuacja miała miejsce kiedy miałem problemy z okiem i szukając objawów wkręciłem sobie, że może być to glejak. Ponownie zaczęła się panika, w myślach już widziałem to jak ląduje w szpitalu, wyobrażałem sobie swój pogrzeb.
Ale do sedna.. Od jakiegoś miesiąca mam objawy wskazujące na HOCD. Od 13-14 roku życia się masturbuje, oglądałem wiele pornografii. Czasami masturbowałem się bo miałem po prostu ochotę lecz też bardzo często robiłem to bo akurat miałem ku temu okazje. Początkowo nie potrzebowałem zbyt wiele by dojść, wystarczył kawałek nogi bądź tyłka i było po sprawie. Jednak z czasem zacząłem oglądać coraz bardziej nietypowe porno, kończywszy na 'cuckoldzie' chodź normalnie jestem strasznym zazdrośnikiem.. Cały epizod z tymi myślami zaczął się od momentu kiedy to oglądałem porno gdzie występowało dwóch facetów i 1 kobieta a oni wzajemnie się masturbowali. Widząc to zacząłem sobie wyobrażać, ze tam jestem. Poczułem się nieco dziwnie lecz było to dla mnie coś nowego i sprawiło, że szybko doszedłem i po wytrysku miałem co do tego mieszane uczucia. Puściłem to w niepamięć jednak pewnego dnia po przebudzeniu wróciło to do mnie i od tego się zaczęło... Panika czy aby na pewno nie jestem gejem, całodniowe analizy, upewnianie się czy to aby nie jest prawda. Im więcej o tym myślę tym większy robi mi się mętlik w głowie. Zacząłem unikać wzroku facetów w pracy, wydaje mi się, ze jak na nich spojrzę to mi się to spodoba. Kiedy o tym pomyślę niejednokrotnie czuję coś w rodzaju pieczenia w klatce/kłuciu w sercu. Dodatkowym minusem w całej sytuacji jest to, że od dziecka byłem zakompleksiony i turbo nieśmiały przez co nie miałem za sobą pierwszego razu.. Do tej pory byłem można powiedzieć w 2 związkach,gdzie jeden zakończył się zanim na dobre się zaczął ale od zawsze ciągnęło mnie i fizycznie i emocjonalnie do kobiet. Czasami myśli odnośnie tego odchodzą ale jak przez chwilę czuje się 'lekko na duchu' przychodzi mi do głowy myśl 'może się od zawsze oszukiwałeś?' ' a może jednak z Tobą coś nie tak skoro nie masz za soba pierwszego razu?' albo, że jeśli przestałem o tym myśleć to na pewno przytaknąłem tym swoim myślom i się z nimi zgodziłem i wtedy zaczyna się od nowa. Przez większość czasu czuje się tak jakbym nie był sobą, chęć na jakąkolwiek aktywność seksualną też spadła mi od zaczęcia się tej sytuacji. Chodzę dziwnie przygnębiony, nie mam humoru, ciągle mam wrażenie, że odczuwam lęk.
Czy to na pewno jest HOCD? Prosze o pomoc kogoś kto przechodził przez coś podobnego..
Zaczęło się to jakiś czas temu kiedy miałem problemy z hemoroidami. Sytuacja niby błaha ale... jak tylko zobaczyłem pierwsze objawy zacząłem panikować, poczułem się przerażony, zacząłem szukać możliwych przyczyn tego. Okazało, że mogą to być hemoroidy ale objawy także mogły wskazywać na nowotwór. Momentalnie oblały mnie zimne poty i zaczęło się wielodniowe analizowanie i nawracanie problemu, myśli. Kolejna podobna sytuacja miała miejsce kiedy miałem problemy z okiem i szukając objawów wkręciłem sobie, że może być to glejak. Ponownie zaczęła się panika, w myślach już widziałem to jak ląduje w szpitalu, wyobrażałem sobie swój pogrzeb.
Ale do sedna.. Od jakiegoś miesiąca mam objawy wskazujące na HOCD. Od 13-14 roku życia się masturbuje, oglądałem wiele pornografii. Czasami masturbowałem się bo miałem po prostu ochotę lecz też bardzo często robiłem to bo akurat miałem ku temu okazje. Początkowo nie potrzebowałem zbyt wiele by dojść, wystarczył kawałek nogi bądź tyłka i było po sprawie. Jednak z czasem zacząłem oglądać coraz bardziej nietypowe porno, kończywszy na 'cuckoldzie' chodź normalnie jestem strasznym zazdrośnikiem.. Cały epizod z tymi myślami zaczął się od momentu kiedy to oglądałem porno gdzie występowało dwóch facetów i 1 kobieta a oni wzajemnie się masturbowali. Widząc to zacząłem sobie wyobrażać, ze tam jestem. Poczułem się nieco dziwnie lecz było to dla mnie coś nowego i sprawiło, że szybko doszedłem i po wytrysku miałem co do tego mieszane uczucia. Puściłem to w niepamięć jednak pewnego dnia po przebudzeniu wróciło to do mnie i od tego się zaczęło... Panika czy aby na pewno nie jestem gejem, całodniowe analizy, upewnianie się czy to aby nie jest prawda. Im więcej o tym myślę tym większy robi mi się mętlik w głowie. Zacząłem unikać wzroku facetów w pracy, wydaje mi się, ze jak na nich spojrzę to mi się to spodoba. Kiedy o tym pomyślę niejednokrotnie czuję coś w rodzaju pieczenia w klatce/kłuciu w sercu. Dodatkowym minusem w całej sytuacji jest to, że od dziecka byłem zakompleksiony i turbo nieśmiały przez co nie miałem za sobą pierwszego razu.. Do tej pory byłem można powiedzieć w 2 związkach,gdzie jeden zakończył się zanim na dobre się zaczął ale od zawsze ciągnęło mnie i fizycznie i emocjonalnie do kobiet. Czasami myśli odnośnie tego odchodzą ale jak przez chwilę czuje się 'lekko na duchu' przychodzi mi do głowy myśl 'może się od zawsze oszukiwałeś?' ' a może jednak z Tobą coś nie tak skoro nie masz za soba pierwszego razu?' albo, że jeśli przestałem o tym myśleć to na pewno przytaknąłem tym swoim myślom i się z nimi zgodziłem i wtedy zaczyna się od nowa. Przez większość czasu czuje się tak jakbym nie był sobą, chęć na jakąkolwiek aktywność seksualną też spadła mi od zaczęcia się tej sytuacji. Chodzę dziwnie przygnębiony, nie mam humoru, ciągle mam wrażenie, że odczuwam lęk.
Czy to na pewno jest HOCD? Prosze o pomoc kogoś kto przechodził przez coś podobnego..