Strona 1 z 1

Pytanie

: 2 września 2020, o 16:31
autor: Ollisia
Cześć,
Od jakiś 2/3 dni trochę mi lepiej z nerwicą, natręctwa hocd pojawiają się tylko czasami parę razy na dzień.
Iiiiii zastawiam się czy zbliżam się końca tego okrucieństwa. Dodam że nerwica wytwarza tematy zastępcze, czyli dzisiaj dostałam np. myśli o tym że mam zmienić swój charakter który kocham i ostatnio myśli kazidziorcze :shock: (myślę że dobrze napisałam) specjalnie tym się nie przejmuję i raczej ignoruję i tylko chciałam się dowiedzieć jak mniej więcej wygląda ten koniec nerwicy.
Dzięki za odpowiedź jeśli ktoś mi odpowie :lov:

Re: Pytanie

: 7 września 2020, o 19:48
autor: Olalala
Konca zaburzenia jeśli to naprawdę koniec to się go że tak powiem nie wyczekuje 🙂 po prostu stan zagrożenia ustepuje sam, a akceptacja jest na poziomie 100%, żyje się już życiem, a nie nerwicą; jeśli sa obecne myśli czy to już koniec to oznacza to, że to koniec nie jest-wciąż nie ma 100% akceptacji i jest chęć pozbycia się nerwicy.

Re: Pytanie

: 9 września 2020, o 15:52
autor: Ollisia
Olalala pisze:
7 września 2020, o 19:48
Konca zaburzenia jeśli to naprawdę koniec to się go że tak powiem nie wyczekuje 🙂 po prostu stan zagrożenia ustepuje sam, a akceptacja jest na poziomie 100%, żyje się już życiem, a nie nerwicą; jeśli sa obecne myśli czy to już koniec to oznacza to, że to koniec nie jest-wciąż nie ma 100% akceptacji i jest chęć pozbycia się nerwicy.
Dziękuję ❤️

Re: Pytanie

: 9 września 2020, o 22:03
autor: Tove
Po spokoju i dystansie w twoim poście widać ze najgorsze masz już za sobą 😉 Widać u ciebie świadomość czym jest nerwica, już samo to ze nie szarpiesz się z nia dużo daje. Ciężko powiedzieć czy to koniec. Na pewno będzie tylko lepiej

Re: Pytanie

: 12 września 2020, o 16:21
autor: Ollisia
Tove pisze:
9 września 2020, o 22:03
Po spokoju i dystansie w twoim poście widać ze najgorsze masz już za sobą 😉 Widać u ciebie świadomość czym jest nerwica, już samo to ze nie szarpiesz się z nia dużo daje. Ciężko powiedzieć czy to koniec. Na pewno będzie tylko lepiej
Dziękuje ❤️

Re: Pytanie

: 12 września 2020, o 16:37
autor: mojnatlokmysli
Z ciekawości zapytam czy udało ci się faktycznie wyjść z zaburzenia?

Re: Pytanie

: 13 września 2020, o 09:22
autor: Ollisia
mojnatlokmysli pisze:
12 września 2020, o 16:37
Z ciekawości zapytam czy udało ci się faktycznie wyjść z zaburzenia?
Dalej się jeszcze meczę z nerwicą,
ale jest coraz lepiej.
gdy miewam gorsze dni wchodzę na forum i czytam od nowa odpowiedzi na moje pytania i to mi daje mega siłę do działania.
Przyznam że nie raz zapominam że mam nerwicę. I coraz bardziej jestem świadoma że nie jestem lesbijką.
Dzięki za pytanie

Re: Pytanie

: 13 września 2020, o 11:59
autor: mojnatlokmysli
Ollisia pisze:
13 września 2020, o 09:22
mojnatlokmysli pisze:
12 września 2020, o 16:37
Z ciekawości zapytam czy udało ci się faktycznie wyjść z zaburzenia?
Dalej się jeszcze meczę z nerwicą,
ale jest coraz lepiej.
gdy miewam gorsze dni wchodzę na forum i czytam od nowa odpowiedzi na moje pytania i to mi daje mega siłę do działania.
Przyznam że nie raz zapominam że mam nerwicę. I coraz bardziej jestem świadoma że nie jestem lesbijką.
Dzięki za pytanie
To, dobrze, bo też męczę się z tym rodzajem nerwicy i przynajmniej dzięki twoim postom na forum poczułam taką otuchę, że nie jestem w tym sama.
Powodzenia!

Re: Pytanie

: 14 września 2020, o 12:58
autor: Ollisia
mojnatlokmysli pisze:
13 września 2020, o 11:59
Ollisia pisze:
13 września 2020, o 09:22
mojnatlokmysli pisze:
12 września 2020, o 16:37
Z ciekawości zapytam czy udało ci się faktycznie wyjść z zaburzenia?
Dalej się jeszcze meczę z nerwicą,
ale jest coraz lepiej.
gdy miewam gorsze dni wchodzę na forum i czytam od nowa odpowiedzi na moje pytania i to mi daje mega siłę do działania.
Przyznam że nie raz zapominam że mam nerwicę. I coraz bardziej jestem świadoma że nie jestem lesbijką.
Dzięki za pytanie
To, dobrze, bo też męczę się z tym rodzajem nerwicy i przynajmniej dzięki twoim postom na forum poczułam taką otuchę, że nie jestem w tym sama.
Powodzenia!
Aż miło usłyszeć że moje posty dodają komuś otuchy :D
Również powodzonka ❤️