Strona 1 z 1
Czy też tak macie?
: 1 sierpnia 2020, o 23:48
autor: AgaJ
hej. Do wszystkich którzy maja mysli mordercze. Czy tez tak macie ze kazda informacja z sieci a propo morderstw dziala na Was nakrecająco w sensie ze wzrasta Wam lęk i obawa ze Wy tez tak możecie zrobić.ja mam mysli dot. krzywdzenia moich dzieci i ostatnio non stop są jakieś wiadomości ze matka zabija lub próbowała zabic swoje dziecko...jezuuu...dla mnie to zapalnik..i wiecie co wchodze w te artykuły jak powalona po pare razy i czytam tez wszelkie komentarze szukając zapewnienia ze to bylo cos więcej niz nerwica ..masakra


Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 00:22
autor: ddd
Od cholery ludzi tu przez lata istnienia forum miało takie mysli, tu masz przykładowy temat ale radze przejrzeć cały dział
natr-tne-agresywne-kogo-zabuje-zrobie-krzywde-t44.html
zaburzenia-obsesyjno-kompulsywne-nerwica-natr-ctw.html
Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 07:46
autor: znerwicowana_ja
AgaJ pisze: ↑1 sierpnia 2020, o 23:48
hej. Do wszystkich którzy maja mysli mordercze. Czy tez tak macie ze kazda informacja z sieci a propo morderstw dziala na Was nakrecająco w sensie ze wzrasta Wam lęk i obawa ze Wy tez tak możecie zrobić.ja mam mysli dot. krzywdzenia moich dzieci i ostatnio non stop są jakieś wiadomości ze matka zabija lub próbowała zabic swoje dziecko...jezuuu...dla mnie to zapalnik..i wiecie co wchodze w te artykuły jak powalona po pare razy i czytam tez wszelkie komentarze szukając zapewnienia ze to bylo cos więcej niz nerwica ..masakra

Teraz juz nie ale na początku nerwicy tak miałam. Zresztą głównie tego się balam że zrobię krzywdę dziecku, udusze poduszka itp.. Czasem byłam wręcz pewna że za chwilę to coś mu zrobię bo te impulsy myślowe i lęk były tak cholernie silne. I wiesz co mnie przekonało że nie chce go nigdy w żadnen sposób skrzywdzić? To że jak np gdzieś się uderzył czy stała mu się krzywda to rzucalam wszystko żeby go ratować, przytulić, otrzec łzy itd. Na pewno też tak robisz a to świadczy o najwiekszych matczynych uczuciach. Jest jeszcze coś takiego jak wysoka wrażliwość może jesteś taka osoba wysoko wrazlwia i wtedy takie newsy tak na Ciebie dzialaja?
Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 11:37
autor: AgaJ
znerwicowana_ja pisze: ↑2 sierpnia 2020, o 07:46
AgaJ pisze: ↑1 sierpnia 2020, o 23:48
hej. Do wszystkich którzy maja mysli mordercze. Czy tez tak macie ze kazda informacja z sieci a propo morderstw dziala na Was nakrecająco w sensie ze wzrasta Wam lęk i obawa ze Wy tez tak możecie zrobić.ja mam mysli dot. krzywdzenia moich dzieci i ostatnio non stop są jakieś wiadomości ze matka zabija lub próbowała zabic swoje dziecko...jezuuu...dla mnie to zapalnik..i wiecie co wchodze w te artykuły jak powalona po pare razy i czytam tez wszelkie komentarze szukając zapewnienia ze to bylo cos więcej niz nerwica ..masakra

Teraz juz nie ale na początku nerwicy tak miałam. Zresztą głównie tego się balam że zrobię krzywdę dziecku, udusze poduszka itp.. Czasem byłam wręcz pewna że za chwilę to coś mu zrobię bo te impulsy myślowe i lęk były tak cholernie silne. I wiesz co mnie przekonało że nie chce go nigdy w żadnen sposób skrzywdzić? To że jak np gdzieś się uderzył czy stała mu się krzywda to rzucalam wszystko żeby go ratować, przytulić, otrzec łzy itd. Na pewno też tak robisz a to świadczy o najwiekszych matczynych uczuciach. Jest jeszcze coś takiego jak wysoka wrażliwość może jesteś taka osoba wysoko wrazlwia i wtedy takie newsy tak na Ciebie dzialaja?
Hej. No moze i coś w tym jest z tą wrażliwością..odkąd pamiętam każda wiadomość związana z cierpieniem dzieci oraz zwierzat przyjmowałam ze świeczkami w oczach a kazdy program w telewizji typu uwaga itd związany z tą tematyką przełączałam bo nie byłam w stanie ogladac i słuchać.
Moze powinnam trakowac to jako jakis implus tzn taka chęć upewniania sie uspokajania to ze teraz tak wertuje te wiadomości??? ..sama nie wiem...nic no musze to wrzucić do nerwicowego wora i przestać analizować hihi..dziękuję za poradę i pozdrawiam

Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 11:42
autor: AgaJ
Hej. Chodzi mi bardziej o tą potrzebę wertowania tych wiadomości i komentarzy w necie. Powinnam traktować to jako impuls mający na celu uspakajanie mnie ( na zasadzie one ..tzn te matki...nie mialy nerwicy tylko cos poważniejszego)?
Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 11:51
autor: ddd
Tak, to jest dążenie do uspokajania się i upewniania
Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 13:45
autor: Beznadzieji
Hej, czy mając dd też was nic nie interesuje co się dzieje dookoła? Tak jakbyście byli tylko zamknięci w sobie i nic oraz nikt inny się nie liczy?
Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 13:53
autor: mrunban
Beznadzieji pisze: ↑2 sierpnia 2020, o 13:45
Hej, czy mając dd też was nic nie interesuje co się dzieje dookoła? Tak jakbyście byli tylko zamknięci w sobie i nic oraz nikt inny się nie liczy?
Tak mamy tak

Re: Czy też tak macie?
: 2 sierpnia 2020, o 14:09
autor: lubieplacki13
Beznadzieji pisze: ↑2 sierpnia 2020, o 13:45
Hej, czy mając dd też was nic nie interesuje co się dzieje dookoła? Tak jakbyście byli tylko zamknięci w sobie i nic oraz nikt inny się nie liczy?
Tak. Na tym polega DD. Ogranicza nam jako mechanizm obronny zewnętrzne bodźce, bo uważa, że to nam szkodzi i "wyłącza" emocje. To taki tryb awaryjny mózgu
