koniec ,,miesiąca miodowego" czy ROCD???
: 13 maja 2020, o 00:55
hejka,
od jakiegoś czasu mierze się z rocd i zauważyłam u siebie takie objawy.
Bardzo często porównuje zachowania swojego chłopaka do tych które były wcześniej. Dodam, że jesteśmy ze sobą lekko ponad rok.
Ciągle zastanawiam się czy to wynik choroby czy raczej skończył się tzw. ,,miodowy czas" w związku w którym nie widzi się wad.
Dla przybliżenia podam kilka przykładów myśli:
,,Kiedyś pisał urocze wiadomości na dobranoc, a teraz nie pisze"
,,Kiedyś pisaliśmy całymi dniami, a teraz tylko chwilę"
,,Czuję, że nie wyraża juz tyle entuzjazmu co kiedyś" itp.
Ciągle wydaje mi się, że z koncem choroby, takie rzeczy dalej zostaną , a przynajmniej na dzień dzisiejszy chciałabym zeby było jak dawniej, (wiem, że związek ewaluuje), ale co jesli po prostu nie jest odpowiednia osoba dla mnie? POMOCY!
Ewa
od jakiegoś czasu mierze się z rocd i zauważyłam u siebie takie objawy.
Bardzo często porównuje zachowania swojego chłopaka do tych które były wcześniej. Dodam, że jesteśmy ze sobą lekko ponad rok.
Ciągle zastanawiam się czy to wynik choroby czy raczej skończył się tzw. ,,miodowy czas" w związku w którym nie widzi się wad.
Dla przybliżenia podam kilka przykładów myśli:
,,Kiedyś pisał urocze wiadomości na dobranoc, a teraz nie pisze"
,,Kiedyś pisaliśmy całymi dniami, a teraz tylko chwilę"
,,Czuję, że nie wyraża juz tyle entuzjazmu co kiedyś" itp.
Ciągle wydaje mi się, że z koncem choroby, takie rzeczy dalej zostaną , a przynajmniej na dzień dzisiejszy chciałabym zeby było jak dawniej, (wiem, że związek ewaluuje), ale co jesli po prostu nie jest odpowiednia osoba dla mnie? POMOCY!
Ewa