Strona 1 z 1

Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 18:07
autor: Pako
Witam serdecznie, pomóżcie nakierować. Stosuje Divovica wychodzę lękowi na przeciw, ryzykuje ośmieszam. Jednak mam ciągły stan jakby bycia za szybą, przygnieciony i jakby zamknięty w analizach. Akceptuje i to a jednocześnie walczę trochę z tym. Myśle ze brakuje mi odpuszczenia i niech leci? Tylko jak:)
dziś np wracając z nadmorza miałem silny lęk i myśli samobójcze( mówiłem do siebie no dawajcie zabijcie mnie skręćcie w barierki lęk urósł później spadł, ale stan odcięcia trwa do teraz)

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 18:22
autor: HadeS!
To nie jest tak ze akceptując automatycznie twój stan sie poprawia , moze sie diametralnie zmienic tak jak mi 3 dni całkiem spoko do dzisiaj, gorsze momęty tez mogą wystepowac dlatego akceptuj też to ze może byc gorzej :D ja dzisiaj mam spore dd a tak jak mówię jeszcze wczoraj miałem totalnie to w dupie trzeba poprostu byc cierpliwym :)

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 18:55
autor: franixxx
A ile juz tak dzialasz w tym kierunku?

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 18:55
autor: franixxx
Druga sprawa to czy nie robisz tak

Okej akceptuje to ze mi jest tak i tak, mijaja 3 godziny i bozeee czemu to nie mija jak ja to akceptuje

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 19:10
autor: Pako
Szczerze mówiąc to od około miesiąca, a 2 tygodnie temu wszedłem na lek i po tym jakby gorzej

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 19:14
autor: HadeS!
Pako pisze:
10 maja 2020, o 19:10
Szczerze mówiąc to od około miesiąca, a 2 tygodnie temu wszedłem na lek i po tym jakby gorzej
Leki moga pogarszać stan w okresie 2-3 tyg dopiero moze byc lepiej

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 19:24
autor: Pako
Nie ma to jak lek na poprawę nastroju który go obniża

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 21:04
autor: Pako
Jak nazwac stan który nagle w przeciągu momentu czujesz się jakby za szybą i uczucie jakby zamknięcia w sobie ciężko skupić się na tu i teraz albo rozmowie z kimś

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 21:38
autor: HadeS!
Pako pisze:
10 maja 2020, o 21:04
Jak nazwac stan który nagle w przeciągu momentu czujesz się jakby za szybą i uczucie jakby zamknięcia w sobie ciężko skupić się na tu i teraz albo rozmowie z kimś
Derealizacja ??

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 21:42
autor: Halka
A w czym nazwa pomoże?

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 21:50
autor: Pako
Chce wiedzieć co mi dokładnie jest, ale akceptuję i ten stan

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 21:58
autor: Halka
Derealizacja. Często przy zaburzeniach lękowych występuje , ale i przy przemęczeniu , głodzie . To co krótko opisałeś na derealizacje wskazuje , zważywszy na miejsce w jakim piszesz powiązane jest z zaburzeniem jakie pewnie masz

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 10 maja 2020, o 22:37
autor: Pako
To najgorszy z objawów, mój konik.

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 11 maja 2020, o 01:59
autor: Victor
Znaczy błędy...pytanie gdzie odburzanie. ;p Bo słowo odburzanie brzmi dumnie, ale wspominasz coś o miesiącu czasu na chyba 2 lata zaburzeń i to jeszcze w okresie wkręcania się natydepresantów, więc ja mam pytanie najpierw gdzie odburzanie? ;p
Natomiast odburzanie mam wrażenie, że z roku na rok jest coraz częsciej gorzej rozumiane, jako zadanka do wykonania i rychu ciachu ma wszystko przejść. A to wszystko to najczęściej zaburzenia lękowe z mechanizmami lęku, które przecież są obecne zazwyczaj każdego dnia i są tak naprawdę utrwalonymi schematami. Dlatego poza zadaniami, podejściem liczy się też samoświadomość problemu. Może się to podobać lub nie, bowiem często każdy chce po prostu ignorować i ośmieszać, ale aż za często brakuje umiejętności świadomego odpowiadania na własne wątpliwości i nazywania tego co się z nami na daną chwilę dzieje. Zaburzenie dobrze jest po prostu w PEŁNI kumać. Możemy nie wierzyć, mieć wątpliwości ale schematy zaburzenia trzeba znać i mam wrażenie, że się w tym właśnie trochę również gubisz.
Odurzanie to jest nauka, a nie szybkie pozbywanie się objawów za pomocą technik.

Re: Odburzanie, gdzie robię błędy

: 11 maja 2020, o 15:54
autor: Pako
Wiesz co bo w sumie od miesiąca zacząłem słuchać i czytać was, a wcześniej trafiłem na terapie psychodynamiczna gdzie nie wyjaśniono mi zaburzenia i tkwiłem w lęku. A ze prace mam dość stsresujaca(prowadzę lombard) to i wyjście z tych stanów jest cięższe. Teraz trafiłem na terapie behawioralno-poznawcza oraz do Hewada i chce się wesprzeć lekiem żeby poukładać sobie sprawy z życia wraz z zaburzeniem.